Rok 2004 Forbs
Kupiłam dom w Forbs. Pogoda tu marna cały czas praktycznie pada. Złożyłam papiery do drugiej klasy liceum w forbs. Postanowiłam pobyć w gronie zbliżonym do mojego wieku. Imprezy licealistów zawsze są ciekawe. Zamierzam zostać najlepszą uczennicą i do tego może zachłysnę się popularnością w tej szkole. No co jako hrabianka muszę wzbudzać respekt.
Zaniosłam do liceum fałszywe dokumenty oraz świadectwa. Dyrektor przyjął mnie z ogromną chęcią. Nie dziwię się znałam kilka języków, umiałam grać na kilku instrumentach i ogólnie zdolna jestem.
Następnego dnia podjechałam czarnym mustangiem do szkoły. Wyszłam z samochodu idąc do szkoły. Oczy wszystkich skupiły się na mnie.
Do czasu aż nie wpadła na mnie jakaś brunetka.
-Ja przepraszam - Zaczęła i już chciała odejść kiedy ją zaczepiłam
-Spokojnie też jestem nowa ale po tobie bardziej to widać, ta szkoła nie jest chyba aż taka zła-Mruknęłam biorąc ją pod ramię- Przyda Ci się towarzystwo - Zaczęłam wchodząc z nią do szkoły
Zaczepił nas Azjata który strasznie śmierdział starą makulaturą i frytkami. Jezu ja naprawdę czasami nie chce mieć tych zmysłów wampira.
-Izabella Swan i Tatia Pierce nowe koleżanki, Eric oczy i uszy tej szkoły. Mogę was oprowadzić, zjeść z wami lancz, możecie wypłakać się w moje ramię - Spojrzałam na niego z pod byka a Bella się odezwała
-Wolę cierpieć w milczeniu - Odpowiedziała
- Dobry nagłówek do artykułu - Prychnęłam
-Redaguje gazetę-Zaczął czarnowłosy-A wy jesteście niusem
-Ja raczej nie - Zaczęła Bella - Wolała bym nie
-Spoko, luzik nie będzie artykułu a ty tatio? - Spytał przyglądając się mi
-Podasz mi maila to wyślę Ci potrzebne informacje-Mówiąc to uśmiechnęłam się lekko
Podałam chłopakowi swój numer a ten podesłał mi maila smsem.
Erck odprowadził nas pod sale od wf'u a potem poszedł na lekcje. Poszłyśmy do szatni się przebrać. Ubrałam czarną koszulkę z krótkim rękawkiem i leginsy.
Na wf grałyśmy w siatkę. Odbijała piłkę zdobywając dla naszej drużyny punkty. Bella natomiast stała z tyłu jak sierota. Gdy piłka poleciała do niej ta niezdarnie ją odbiła trafiając w głowę chłopaka grającego w kosza.
Swan do niego podeszła a ja poszłam za nią.
-Przepraszam mówiłam żeby do mnie nie podawały - Ten obrócił się do nas uśmiechając na nasz widok
-Nie ma sprawy, ty jesteś Izabella? - Spytał
-Po prostu Bella-Odpowiedziała nieśmiało
-Mike Newton miło mi
-A ty pewnie Tatia? - Dopytał ściskając. Moją dłoń
-Tak - Odpowiedziałam lekko się uśmiechając
-Nieźle ścina - Zaczęła uśmiechnięta dziewczyna stając obok Mike'a - Jestem Jasica, jesteście z Arizony? - Spytała ciekawa
-Ja z Londynu - Odpowiedziałam
-Ja jestem z Arizony - Wyjaśniła Bella
-Nie powinnaś być opalona? - Dopytała
- Właśnie za to mnie wywalili - Zaczęła Bella a ja prychnęłam
-Śmieszna jesteś - Powiedział Mike a dziewczyna koło niego zaczęła się sztucznie śmiać
-To takie śmieszne - Zaczęła dziewczyna a ja z bellą odeszłam zerknęłam w stronę dziewczyny Mike już od niej odszedł a ona stała zakłopotana
-Wiesz, że on jej się podoba? - Spytałam Belli a ta kiwnęła głową
Dziewczyna dołączyła do reszty klasy i razem poszłyśmy się przebrać. Po czym ruszyłyśmy na lancz.
CZYTASZ
Przyjaciele Cullenów
FanfictionDo forbs przyjeżdża nieznajoma brunetka. Jak się okazuje jest to dawna znajomą głowy rodziny Cullen'ów. Czy jest zagrożeniem dla wampirów? Wilkołaków? I belli?. Kto pojawi się z nią w miasteczku? Czy zmieniła się na lepsze czy na gorsze? Tego dowiec...