40. Gdy ON musi wyjechać

275 23 16
                                    

Witajcie Kochani!
Ktoś jeszcze pamięta o tych scenariuszach? Mam nadzieję, że tęskniliście ;)
Ja bardzo, i proszę nie bijcie! Zdaje Sobie sprawę, że nie było mnie przez długi czas, ale spokojnie nie zapomniałam o was moje duszyczki kochane.
Ale do rzeczy bo pewnie chcecie już zejść nieco niżej gdzie czeka na was świeżutki rozdzialik ^^. Preferencje "Owari no Seraph" NIE SĄ JUŻ ZAWIESZONE  i to już oficjalne! Wracam!!

— ✔︎✔︎—✔︎✔︎—✔︎✔︎—✔︎✔︎—✔︎✔︎—✔︎✔︎—

Mika
Mika dostał małe zlecenie od Ferida, które chcąc czy nie musiał wykonać. Tak więc wyjazd chłopaka był nieunikniony. Gdy tylko zostałaś o tym fakcie poinformowana od razu zaczęłaś pakować swoje walizki. Mika próbował przemówić Ci do rozumu, że to maksymalnie trzy dni i nic mu się nie stanie przez tak krótki czas. Kiedy myślał, że sprawę z Tobą opanował w trakcie drogi zorientował się, że jego bagaż jest o wiele za ciężki jak na parę rzeczy na krzyż. Postanowiłaś zostać pasażerem na gapę, ale najzabawniejsze było wtedy, gdy podczas nakrycia przez blondyna udawałaś, że wcale cię nie widać i przecież Cię tu nawet nie ma. No cóż, nie nabrał się.

Yuu
Chłopak musiał wyjechać razem z Gurenem i Shinyą. Oficjalną wersją był dodatkowy trening dla Yuu, z powodu jego nie kontrolowanych w pełni mocy. Z początku się nawet ucieszyłaś. W końcu mogłaś robić to na co masz ochotę i nie musiałaś znosić humorów chłopaka, które ostatnimi czasy miał zmienne jakby przeżywał okres wraz z Tobą. Jednakże kiedy tylko chłopak wyruszył, nie minęła godzina a usychałaś z tęsknoty. Po dwóch godzinach zaczęłaś płakać przy przeglądaniu wspólnych zdjęć. Po trzech zaczęłaś wymyślać teorie spiskowe jak to Guren i Shinya dostali rozkaz pozbycia się Yuu. Całe szczęście chłopak zadzwonił nim zdążyłaś spakować demoniczną broń.

Ferid
Ferid musiał załatwić naprawdę ważną sprawę wagi państwowej. Wyjazd miał odbyć się następnego dnia po otrzymaniu tej jakże szokującej dla mężczyzny informacji i trwać od około czterech- pięciu dni. Ty przyjęłaś te wiadomość dość normalnie a nawet można rzec, że byłaś przeszczęśliwa. Ferid nie podzielał twojego entuzjazmu i starał się jak mógł by przekonać cię do wyjazdu razem z nim. Ty jednak w ciągu pięciu minut zaplanowałaś już całe cztery dni odpoczynku od tej pijawki. Mężczyzna łatwo nie odpuszczał. Kupił kwiaty, roczny zapas czekolady, nowego cabrioleta a do tego wejście do spa. Nawet dał ci swoją kartę do dyspozycji! Byłaś jednak nieugięta i następnego dnia żegnałaś Ferida wycierając mu jego załzawione oczy i pełny nos. (Kto by pomyślał, że taki wrażliwiec z niego, nie?)

Lacus
Lacus nie bardzo cieszył się nagłą robotą do wykonania. Zwłaszcza, że nie była na miejscu i konieczny był wyjazd. Bardziej jednak denerwował go fakt, że nie może wziąść ze sobą swojej ukochanej konsoli i gier. Próbował cię przekonywać do wyjazdu wraz z nim, utrzymają wersję, że nie wyrobi za Tobą z tęsknoty. Ty jednak miałaś to swoje obowiązki i nie mogłaś od tak wyjechać kiedy tylko chcesz. Lacus wściekły, nie chcąc żebyś grała podczas jego nieobecności próbował nawet "niepostrzeżenie" spakować cię w nocy do walizki. Łatwo się raczej domyślić, że nic z tego nie wyszło.

Yoichi
O dziwo Yoichi zniósł wieść o rozłące dość dobrze. Gorzej przeżyłaś to ty. Dlaczego? A no, kiedy tylko usłyszałaś o delegacji, do głowy Ci przyszło tysiąc czarnych scenariuszy. Widziałaś wszędzie swoje słodkie Bubu martwe bądź zranione i wykończone. Byłaś niczym nadopiekuńcza mamusia chroniąca swojego małego syneczka. Potajemnie wsypałaś chłopakowi do obiadu tabletek przeczyszczających, żeby tylko Twój kochany Yoichi został w domu. Jednak jakimś cudem pomyliłaś wasze porcje i to ty potem siedziałaś całą noc w toalecie.

Kimizuki
W końcu trochę uspokoiło się w szpitalu, dzięki czemu mogłaś pozwolić Sobie na parę dni wolnego. Miała to być oczywiście niespodzianka dla Twojego chłopaka, z którym ten czas wolny chciałaś spędzić. Niestety, kiedy tylko wróciłaś do domu okazało się, że Kimizukiego już nie ma. Zostawił Ci kartkę z wyjaśnieniem, ale mimo to bardzo mocno się zdenerwowałaś. Wydzwaniałaś do chłopaka jak szalona a kiedy odebrał zrobiłaś mu karczemną awanturę. Ba! Nawet z nim zerwałaś pod wpływem emocji! Następne kilka dni zajadałaś się lodami i zalewałaś łzami wyzywając się od idiotki. W końcu jednak zadzwoniłaś i przeprosiłaś Kimizukiego. No Dobra.. chociaż próbowałaś, ale spokojnie! Chłopak znał cię już na tyle, że nic z Twoich poprzednich słów nie wziął na poważnie.

Guren
Guren po uzyskaniu rozkazu, od razu wziął się za pakowanie do wyjazdu. Oczywiście, nie pomyślał o tym, że chciałabyś wiedzieć o jego wyjeździe. Całe szczęście akurat natrafiłaś na moment pakowania. Kiedy mężczyzna wszystko Ci już powiedział, wściekła zaczęłaś wyciągać jego rzeczy z torby. Wyglądało to mnie więcej tak, że Guren wkładał rzeczy a ty je wyciągałaś i tak w kółko przez dobrą godzinę. W końcu mając tego dość, spytał o co ci chodzi. Okazało się, że byłaś po prostu zazdrosna bo jechał z samymi kobietami na dodatek hojniej obdarzonymi od Ciebie. Przecież nie pozwolisz żeby był z jakąś z tych lafirynd w jednym pokoju na noc, no nie? Guren zamiast cię uspokoić, potwierdził tylko to, że rzeczywiście mają więcej Krztałtów od Ciebie a następnie wziął swój bagaż i wyszedł.

Shinya
Pierwsza dowiedziałaś się o służbowym wyjeździe Shinyi. Twoja radość nie miała końca ponieważ w końcu miałaś okazję się wyspać i w pełni skorzystać z waszego wielkiego łóżka. Mężczyzna nie podzielał twojego entuzjazmu, ale posłusznie pojechał zgodnie z rozkazem. Liczyłaś na to, że odpoczniesz ale grubo się przeliczyłaś. Nie minęło pięć minut a Shinya zamęczał Cię wiadomościami jak to za tobą tęskni i jak bardzo cię kocha. Praktycznie co 15 minut kazał ci wysyłać swoje zdjęcie bo chce cię zobaczyć. Nawet próbował cię podniecić wysyłając swoje nagie fotki w nocy. Ogólnie.. Przez trzy dni nie spałaś w ogóle, ponieważ ten idiota nie dawał ci ani chwili wytchnienia. Cudowny odpoczynek, czyż nie?

Crowley
Ty od razu powiedziałaś Crowleyowi o co go podejrzewasz. Dobrze go znasz, i wiesz jaką imprezową ma naturę. Praktycznie od razu oskarżyłaś go o przyszłą zdradę, a gdy usłyszałaś, że jego dwie wampirze suki jadą z nim dostałaś szału. Zaczęłaś mu grozić, że odetniesz mu przyrodzenie i przyszyjesz dopiero kiedy wróci z wyjazdu. Udobruchał Cię Dobrą kolacją i namiętną nocą, ale mimo to i tak następnego dnia postanowiłaś coś zrobić. Tak na wszelki wypadek i... Jakoś tak zaczęła chodzić plotka, że Crowley jest nosicielem HIV. Ups? Ale przynajmniej nikt nie będzie z nim spał, prawda?

Krul
U was nie było tragedii. O dziwo, ufałaś Krul na tyle, że nie martwiłaś się o jej wyjazd. Tak samo ufała Ci Krul, więc nie było większego problemu. Codziennie rozmawiałyście przez kamerkę. Krul na Spokojnie wykonała swoje zadanie a ty.. no ty po prostu odpoczęłaś. Chociaż po kilku dniach już dość mocno się stęskniłaś więc postanowiłaś zrobić wampirzycy niespodzianke i do niej dojechałaś.

Lest
Lestowi nie spodobał się taki obrót spraw. Martwiło go to, że musi zostawić Cię samą na -jak się okazało- cały tydzień. Nie miałaś pojęcia dlaczego tak bardzo jest mu to nie na rękę, skoro nigdy nie dałaś mu powodu do zazdrości czy do tego by ci nie ufał. Lest starał się jak mógł byle uniknąć wyjazdu. Nawet sfingował własną śmierć, ale w połowie całego "show" zrezygnował z tego pomysłu i nic z tego nie wyszło. Myślałaś, że to zwykła zazdrość, jednak tu chodziło o coś więcej. Jak się potem okazało, chłopak martwił się tym, że zorganizujesz pod jego nieobecność imprezę i wypijesz cały uzbierany przez tyle lat alkohol. Jak się tego dowiedziałaś? A no, Lest zabrał całe cztery meblościanki alkoholu ze sobą a do tego zapytał czy nie zostawił może wina z rocznika 1750 i czy mogłabyś mu je przesłać JAK NAJSZYBCIEJ.

—❤︎❤︎❤︎❤︎—❤︎❤︎❤︎—❤︎❤︎❤︎—❤︎❤︎❤︎❤︎—

A więc, jak widzicie wróciłam!
Narazie jest jeden rozdział a na dniach pojawią się jeszcze dwa!
Przed świętami też postaram się coś dać <3
Mam nadzieję, że wyszło nawet nawet. Muszę wrócić do wprawy, bo trochę z niej wyszłam haha
Dobra, czytajcie Sobie i wyczekujcie niebawem kolejnych.
Pa, zdrówka :*

Ps. W mediach nuta, którą katuje od tygodnia cały czas. Taki cudowny Vibe daje, polecam gorąco. Kreskówka dla widowni 18+ ale myślę, że 16+ też da radę ;) "Hazbin Hotel" 🖤

Preferencje Owari no Seraph Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz