Pov Aether
Rozmawiałem jeszcze przez chwilę z Xiao o wszystkim i niczym. Zdziwił mnie fakt tego że rozmawiał z moją siostrą. Wciąż myślałem o tym co zaszło pomiędzy mną a nią. Żaden z nas już nie był tak bliski sobie to napewno..Teraz moim priorytetem jest obrona moich przyjaciół.
Wzdechnałem i spojrzałem na Xiao.
-Coś się stało Aether?
-Tiaa, dużo się przecież stało
-Prawda..
-Jednak nie rozmawiajmy teraz o tym, kiedy w końcu jest bal ninguang i kto w ogóle tam bedzie?
-Z czego dobrze pamiętam to jutro i podobno ma być tam wręcz każdy. W sensie z Mondstand, Liyue i Inazumy.
-Inazumy? Ah, z miejsca którego pochodzi Scaramouche
-Tak, dokładnie z tego. Aether nie wiem czy powinniśmy iść na ten bal, mam źle przeczucia co do tego.
-To znaczy?
Xiao nie odpowiedział mi ale przytulił mnie dosyć mocno jakby z obawą że mnie straci. Odwazajemniłem uścisk i patrzyłem na Yakshe z lekkim zmartwieniem w oczach. Jego też przybijało to wszystko.
Pocałowałem Xiao lekko w usta i uśmiechnąłem się do niego. Widziałem na jego twarzy lekki uśmiech w moją stronę co mnie ucieszyło
Po pewnym czasie chłopak zasnął. Wyglądał uroczo gdy śpi. Patrzyłem przez chwilę na Xiao i ostrożnie zszedłem z łóżka. Wyszedłem z pokoju i udałem się do pokoju Kazuhy i Scaramouche.
Zapukałem nie pewnie do drzwi. Otworzył mi uśmiechnięty Scaramouche co mnie troche zdziwiło ponieważ chłopak zawsze ma zimny wyraz twarzy. Wszedłem do środka i spojrzałem na śpiącego Kazuhe. Fioletowo włosy dalej się uśmiechał i w końcu spojrzał znowu na mnie.
-Potrzebujesz czegoś?
-Ta, musimy pogadać o mojej siostrze
-Oh..
Chłopakowi zszedł uśmiech z twarzy, a bardziej wkradła się powaga. Nie powiem że mi się nie zrobiło smutno bo zrobiło. Lumine to był trudny temat dla mnie. Usiadłem na fotelu, Scaramouche zrobił to samo i wpatrywał się we mnie jakby z zaciekawieniem.
-Coś nie tak?
-Nie jesteś człowiekiem prawda?
-No nie, nie jestem. W sumie to sam nie wiem czym jestem a czemu pytasz
-Po prostu mnie zaciekawiłeś
-Rozumiem, więc możemy przejść do tego o czym ja chce porozmawiać
-Co chcesz wiedzieć?
-Jak to wszystko się stało?
-To długa dosyć historia ale dobra..
Kiedyś wpadłem do jakieś jaskini w której znajdował się demon. Zawarłem z nim pakt nawet sam nie wiem czemu. Wszystko było dobrze dopóki nie wezwała mnie Raiden Shogun, bogini electro. Przedstawiła mi ona Lumine i kazała się jej słuchać ponieważ jeśli nie to zginę z jej rąk.
Na początku wydawała mi się miła dopóki nie zaczęły się najazdy na ludzi z wzmocnionymi przez mojego demona stworzeniami. Myślałem że użyje ich w dobrym celu jednak myliłem się. Lumine opętała również Signore i gdy tylko dowiedziała się że zginęła wpadła w furie i chciała tu odrazu przypłynąć. I dalej wszystko znasz.-Nie mogę uwierzyć że ona była do tego wszystkiego zdolna..
-Myślę że to wszystko jest ciężkie dla ciebie ponieważ jednak to twoja siostra..
CZYTASZ
Demon Oraz Człowiek XiaoxAether
FanfictionXiao i Aether są przyjaciółmi aż pewnego dnia staje się coś co ich obu wprawia w głębsze myślenie i zmienia ich życie.