Obudziłam się już na miejscu. Rozciagnelam się i zaczęłam się rozglądać, Sebastiana w aucie nie było więc pomyślałam że poszedł beze mnie.
- Mad, słońce chodź. -
Wysiadłam z auta i uśmiechnęłam się w stronę Sebastiana.
Złapał mnie za rękę i zaczęliśmy iść nad jego jezioro.
- Seb nie chciałam cię martwić w drodze tutaj ale...
- Ale?
- Na tydzień wylatuje do rodziców do Bostonu, wiem że dowiadujesz się o tym teraz ale nie miałam kiedy ci tego powiedziec..
- Nic się nie stało.. tylko będę tęsknić za tobą.
Uśmiechnęłam się i dotarłam z Sebastianem nad jezioro, podeszłam do pomostu.
- Umiesz pływać Evans?
- No umiem a co?
Uśmiechnął się do mnie i zaczął zdejmować ubrania zostawiając w samych bokserkach.
Też zaczęłam się rozbierać j po chwili ten zostałam w samej bieliźnie.
- Jest tu głęboko więc jak coś będę cię ratować. -
Przytaknęłam a on wszedł do wody.
Usiadłam na końcu pomostu i nogi zaczęłam moczyć we wodzie. Sebastian podpłynął do mnie.
Powoli zaczęłam schodzić, Seb złapał mnie za biodra i zanurzyłam się w wodzie. Woda była ciepła co bardzo mi pasowało.
- I jak?
- Ciepła woda to przyjemnie.
- To teraz się puszczę i sama Będziesz pływać okej?
Znów przytaknęłam i nie czułam już tych silnych rąk Sebastiana na mojej talii.
- Na pewno umiesz pływać?
- Czy ty myślisz że nie umiem? Idioto ja w wieku 10 lat umiałam perfekcyjnie pływać haha.
- Jak tak to się cieszę, tylko że nie tak łatwo będzie mnie ciebie utopić.
Zaśmiał się a ja zanurzyłam się i podpłynęłam do niego od tyłu niezauważona.
- Mad kochanie gdzie jesteś?
Zaczął się rozglądać a ja nadal byłam pod wodą czekając na ten moment.
Kiedy ten się odwrócił przodem do mnie wyskoczyłam z wody krzycząc.
Ale Sebastian wraz ze mną zaczął krzyczeć. Myślałam że tam umrę ze śmiechu. Pierwszy raz usłyszałam że Sebastian krzyczy z przerażenia i to nie na planie filmu.
- Madison! Do kurwy nędzy zapierdole ci.
Zaczął krzyczeć kiedy w końcu zobaczył mnie a raczej moja głowę.
- Ojoj mały Sebuś przestraszył się? I dobrze właśnie o to mi chodziło.
- Nienawidzę cię.
- Ty mnie kochasz.
Złączyłam nasze usta i nogami owinęłam jego biodra.
- Wychodzimy z wody?
Zapytał po chwili odrywając się od moich ust.
- Czemu? Czyżby nasz Sebuś bał się że jego dziewczyna znów go wystraszy?
- Nie po prostu zrobiło się zimno trochę.
Miał rację już trochę chłodniej zaczęło się robić.
CZYTASZ
Idiota | Sebastian Stan
Fanfiction"Miłość rodzi się w nienawiści" Madison Evans jest siostrą Chris'a Evans'a, oraz aktorką. Grała w Marvelu jako Wanda Maximoff... Jej największym wrogiem jest Sebastian Stan... Ale muszą zagrać parę w jednym filmie po nim jego zachowanie wobec jej zm...