Rozdział 3

7.8K 273 28
                                    

~ Ethan ~

Czerwiec 2022 r.

Minęły 3 długie lata od mojego nieudanego ślubu z Eleną. Nie powiem teraz żeby nie wyszło mi to na plus. Przyjeżdżając 3 lata temu do Londynu miałem tylko jeden cel. Pomóc wyjść z dołka naszej londyńskiej spółce. Po trzech latach udało mi się osiągnąć tutaj znacznie więcej. Nie dość, że wyszliśmy z tego kryzysu to jeszcze udało mi się otworzyć w Wielkiej Brytanii trzy dodatkowe hotele.

- Panie, czy coś cię trapi?

Z moich rozmyślań wyrwał mnie głos uleglej, z którą gram od trzech tygodni. Nawet nie wiem jak ma na imię. To nieistotne tutaj w klubie Euforia.

- Nie interesuj się. Chcesz zostać ukarana za wtykanie swojego pięknego noska w nieswoje sprawy?

- Nie, Panie - spuściła głowę w dół w geście poddania się mi.

- Grzeczna dziewczynka - uśmiechnąłem się pod nosem - a teraz przyczołgaj się tutaj do mnie i pokaż jak bardzo potrafisz zakręcić tym swoim jędrnym tyłkiem.

Uległa zrobiła dokładnie to co jej kazałem. Kręciła tyłkiem, a ja obserwowałem to w lustrze za nią. Kiedy już była przy mnie to złapałem ją za nadgarstki i przyciąnąłem bliżej do siebie.

- Mmm Panie... - zajęczała w odpowiedzi.

Podniosłem ją i postawiłem na nogi. Jedną dłonią trzymałem jej nadgarstki, natomiast drugą schodziłem coraz niżej. Zacząłem masować jej cipkę swoimi palcami.

- Och...

- Pozwoliłem ci się odezwać? - pokiwała tylko przecząco głową - a teraz posłuchaj mnie uważnie. Nie masz zgody na dojście. Zrobisz to tylko wtedy jak ci na to pozwolę. Jeżeli ruszysz się choćby o milimetr to cię ukarzę. Czy to jest jasne? - kiwnęła głową - możesz odpowiedzieć, ale później już ani jednego dźwięku nie chcę od ciebie usłyszeć.

- Tak Panie rozumiem.

- Masz ostatnią szansę żeby to zakończyć. Chcesz powiedzieć swoje słowo?

- Nie Panie, możemy kontynuować.

Zacząłem masować jej nabrzmiałą od naszych dzisiejszych zabaw cipkę. Była cała mokra od orgazmów, które dzisiaj przeżyła.

Zatopiłem w niej jeden palec i zacząłem kręcić nim kółka w jej wnętrzu. Co chwilę dotykałem jej czułego punktu. Widziałem, że próbuje walczyć ze swoim orgazmem i musem ruszenia.

O tak, o to właśnie chodzi, mam nad nią absolutną kontrolę, a nie ona nade mną. Wie doskonale, że jak tylko się ruszy to wszystko przerwę i nie dam jej dojść. Wie doskonale, że to będzie dla niej największą karą.

Wsadziłem w nią drugiego palca i zacząłem wchodzić i wychodzić z niej coraz szybciej. W momencie, gdy już miałem pozwolić jej dojść, zaczął dzwonić mój telefon. Sięgnąłem na szafkę nie przerywając posuwania jej i spojrzałem, kto do mnie dzwoni o tej godzinie.

Kurwa mój ojciec.

- Nie próbuj nawet wydać z siebie jakiegokolwiek dźwięku. Rozumiesz?

Ta jedna chwila (Jedna Chwila Cz. 1) (18+) ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz