Rozdział 17

6.1K 229 8
                                    

~ Ethan ~

Siedzieliśmy z Isą w oranżerii jeszcze przez krótką chwilę. Było mi głupio, że tak bezmyślnie krytykowałem wszystko, co znajdowało się tutaj. Nie pomyślałem, że może ją to zaboleć. Jak zwykle włączył mi się mój tryb zimnego biznesmena i nie zdawałem sobie sprawy, że mogę zranić uczucia kobiety, na której kurewsko mi zależy. Nie będę się już okłamywał, zależy mi na Isabelli i nie chciałbym tego spieprzyć w jakikolwiek sposób.

- Ethan może pójdziemy przejść się po plaży? Jest dzisiaj tak pięknie i ciepło - zaproponowała Isabella.

- A może podjedziemy do jakiegoś sklepu kupić stroje kąpielowe i przy okazji trochę poopalamy się i popływamy?

- Chyba ty, bo ja nie potrafię pływać - zawstydziła się.

- Mieszkasz w nadmorskich kurorcie i nie potrafisz pływać?

- No tak jakoś się złożyło, ale ty jak będziesz chciał to możesz pływać do woli. Ja sobie posiedzę na kocu i popatrzę na ciebie. Ewentualnie stanę na brzegu.

Złapałem ją więc za rękę i wyszliśmy z oranżerii. Isa zaprowadziła nas do sklepu, gdzie bez większych problemów udało nam się kupić dla nas stroje kąpielowe i poszliśmy na plażę. Na szczęście, pomimo ładnej pogody, udało nam się szybko znaleźć wolne miejsca. Poszedłem pierwszy żeby przebrać się w kąpielówki, a jak wróciłem to do przebierali poszła Isabella.

 Poszedłem pierwszy żeby przebrać się w kąpielówki, a jak wróciłem to do przebierali poszła Isabella

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Wybrałem dla niej gładkie, bez wzorków niebieskie bikini.

Oczywiście jak wracała z przebieralni każdy facet, nieważne czy stary, czy młody oglądał się za nią

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Oczywiście jak wracała z przebieralni każdy facet, nieważne czy stary, czy młody oglądał się za nią. Poczułem się zazdrosny. Ona jest moja i tylko moja. Kurwa mogłem wybrać jej strój, który zasłaniałby przed tymi wszystkimi wygłodniałymi samcami jej ciało. Mają kurwa swoje kobiety to niech się gapią na nie, a nie na moją Isabellę!

Wstałem ze swojego leżaka i podszedłem do niej. Złapałem ją w pasie i przyciągnąłem do siebie. Moja dłoń automatycznie powędrowała na tył jej szyi. Pochyliłem się nad jej twarzą i złączyłem nasze usta w namiętnym pocałunku. Jak chcą kurwa przedstawienie to proszę ich bardzo. Zachowuję się teraz jak samiec znaczący swoje terytorium, ale nic na to nie poradzę, że ona w ten sposób na mnie działa. Nie pozwolę sobie jej odebrać.

Ta jedna chwila (Jedna Chwila Cz. 1) (18+) ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz