Wydaje mi się że Pisicela jest bezpieczny.(9) {pov Capela}

288 17 10
                                    

-------------------------------------------------------SKIP--TIME--2D-----------------------------------------------------

Kolejne dnie minęły a policjanci tracili powoli nadzieję że znajdą Pisicele. DTU cały czas zapewniał że za kilka dni już będę wiedzieć kto to zrobił. Capela wiedział że DTU nic nie wie tylko tak mówi żeby policjanci się nie stresowali. Capela jeździł po mieście mając nadzieję że znajdzie Pisicele. Policjant przypomniał sobie że Spadino miał szukać Pisiceli. Postanowił do niego zadzwonić. Szarowłosy odebrał po 3 sygnałach. 

S: Halo.

CA: Hej Spadino, wiesz coś o Pisiceli?? - Zapytał niepewnie.

S: Jest bezpieczny. Ja... - Przerwały mu czyjeś krzyki. - Zamknijcie się na chwilę!! - Krzyknął a osoby z którymi był ucichły. - Jak wasze DTU dowie się kto go porwał Pisicela wróci. Tylko proszę nie mów nikomu że wiesz cokolwiek o Pisiceli. 

CA: Okej. - Powiedział niepewnie. Po czym szarowłosy się rozłączył. 

-------------------------------------------------------SKIP--TIME--2H-----------------------------------------------------

Do Capeli przed chwilą zadzwonił Rift z prośbą o przyjechanie na komendę. Podobno mają jakieś informację na temat Pisiceli. Gdy Capela dojechał na komendę zaparkował mustanga i poszedł do sali wojny gdzie DTU analizowało wszystko co znaleźli.

(RI- Rift)

RI: Wszystko co mamy wskazuje na to że porwał Pisicele mechanik z dychy. 

CA: A przypadkiem Pisicela nie przyjmuję nie karanych osób na dychę?? - Bardziej stwierdził niż zapytał Capela.

RI: To że ma czystą kartotekę nie oznacza że nie robił nielegalnych rzeczy. - Powiedział patrząc w tablet. - Potrzebujemy mocnych dowodów na to że to on skoro ma czystą kartotekę. 

CA: Nagrania z monitoringu??

RI: W czasie kiedy Pisicela został porwany nagrania nie ma. Jedyne co aktualnie mamy to wizytówkę która mogła wypaść podczas porwania, krew oraz nagranie 8 godzin przed porwaniem Pisiceli jak Spadino wkradał się do jego mieszkania. Ale ani krew ani wizytówka nie należy do niego. 

CA: Może Pisicela by wiedział kto go porwał.

RI: Jak żyje to może wie. 

CA: Wydaje mi się że Pisicela jest bezpieczny.

RI: A mi się wydaje że albo nie żyje albo ledwo żyje. 

CA: Jak go znajdziemy przynajmniej się dowiemy.

RI: Jak nie spalili jego ciała. - Powiedział a Capela ledwo powstrzymał chęć powiedzenia mu tego co mu powiedział Spadino. - A czemu nie poprosisz Spadino żeby go poszukał?? Poprzednio jak porwali Pisicele znalazł go.

CA: Szuka go i też nie może go znaleźć. 

RI: Wydaje mi się że coś ukrywasz. - Powiedział i podszedł bliżej Capeli. 

Rift oparł się o stół i popatrzył w oczy Capeli. Capela uciekł wzrokiem od chłopaka. 

RI: Powiedz co ukrywasz Capela. - Powiedział patrząc się na każdy ruch komendanta.

CA: Nic nie ukrywam nie wiem o co ci chodzi. - Powiedział patrząc się na ścianę.

RI: Popatrz się na mnie. - Powiedział a Capela niechętnie się na niego spojrzał. - Powiesz mi co ukrywasz?? - Zapytał patrząc się w oczy Capeli. 

CA: Nic nie ukrywam. - Powiedział lecz wiedział że Rift już wie że kłamie. 

RI: Powiedz co ukrywasz nikomu tego nie powiem. - Powiedział podchodząc do komendanta i wziął jego ręce w swoje. 

Nigdy ciebie nie zapomnę (Pisicela x Spadino)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz