Rozdział 20: Kolejne interludium

993 72 4
                                    

Rozdział 20: Kolejne interludium

***

Następnego dnia przywitał ich kolejny artykuł Rity Skeeter:

Wizengamot się martwi

przez: Rita Skeeter

Wczoraj zakończyła się letnia przerwa w pracy Wizengamotu. Chociaż kilka tygodni temu odbyło się nadzwyczajne spotkanie w odpowiedzi na traktat pokojowy, to było to ich pierwsze oficjalne spotkanie w nowej sesji. Normalnie nie zanudzałbym Was czytelników opowieściami o Wizengamocie, ale wczorajsze obrady obfitowały w wiele interesujących ciekawostek, którymi po prostu musiałem się podzielić.

Lordowie Potter, Longbottom i Slytherin dołączyli wczoraj do Wizengamotu, niektórzy bardziej szokująco niż inni. Lord Potter zaskoczył wszystkich obecnych (poza swoim drogim narzeczonym) zostając lordem czterech domów (Potter, Black, Gryffindor i Peverell). Zarówno on, jak i Lord Longbottom zszokowali zebranych siedząc w neutralnej części sali. Lord Slytherinu nie był zaskoczony, siedząc z ciemnymi.

Wraz z tą zmianą, Lord Ogden zastąpił Lorda Dumbledore'a na stanowisku Głównego Czarnoksiężnika. Ujawniono również, że Dumbledore nielegalnie umieścił Chłopca-Który-Przeżył z jego mugolskimi krewnymi, którzy prawdopodobnie znęcali się nad nim. Dumbledore wykorzystał to, by przegłosować miejsca dla Pottera i Blacka (na szczęście nie wiedział, że Lord Potter ma władzę nad miejscami dla Gryffindoru i Peverella).

Pomimo tego, że znajdowali się po przeciwnych stronach Wizengamotu i kłócili się o prawa, kiedy Lord Potter skonfrontował się z Lordem Dumbledore'em w sprawie jego opieki, a Lord Dumbledore próbował obrócić to przeciwko Lordowi Potterowi, to Lord Slytherinu wkroczył do akcji, aby bronić swojego narzeczonego. Relacja między Lordami Potterem i Slytherinem wciąż jest silna. Po zakończeniu spotkania obaj odeszli ramię w ramię. Czyż nie są najsłodsi?!

Więcej o obradach Wizengamotu na stronie 7

Chociaż Harry znów był zdenerwowany tym, że znalazł się w gazecie, cieszył się, że artykuł sprawił, że Dumbledore wyglądał źle, więc przypuszczał, że nie było to nic strasznego. 

***

W Hogwarcie dyrektor szkoły nienawidził tego artykułu z zupełnie innych powodów.

Wyciągnął wnioski z anulowania prenumeraty Proroka Codziennego i odnowił ją w samą porę, by dostać poranne wydanie.

Dumbledore nie mógł w to uwierzyć. Już wcześniej myślał, że to było wystarczająco złe, że cały Wizengamot musiał patrzeć jak Tom i Harry przechodzą nad nim do porządku dziennego, a teraz Rita mówi o tym także całemu społeczeństwu.

To po prostu nie mogło się udać. Dumbledore musiałby znaleźć jakiś sposób, aby to naprawić.

Jak to się stało, że wszystko poszło tak źle? Opinia publiczna miała postrzegać Toma i Harry'ego jako Czarnych Panów, a nie jego. Może gdy pozbędzie się ich na dobre, wtedy opinia publiczna podziękuje mu za jego służbę.

Teraz musiał tylko znaleźć odpowiedni moment. 

***

Minął kolejny tydzień i Harry otrzymał wyniki swoich OWTM-ów. Kiedy je otrzymał, był w bibliotece, ale gdy tylko nadeszła sowa, Harry pobiegł do gabinetu Toma. Na szczęście mężczyzna nie spotykał się z nikim innym.

- Tom, Tom, zgadnij co? - powiedział Harry podekscytowany.

Tom podniósł wzrok znad swojej pracy z uśmiechem na narzeczonego: - O co chodzi, kochanie?

- Przyszły moje wyniki OWTM!

- Czy już na nie spojrzałeś?

- Nie, chciałem to zrobić z tobą tutaj.

Ucieszyło to Toma, gdy Harry to powiedział. - No dobrze więc, zobaczmy je.

Harry otworzył kopertę i wyciągnął papiery, na których były jego oceny.

O.W.T.M Wyniki

dla Hadara Jamesa Pottera

Arytmetyka - Z

Opieka nad magicznymi stworzeniami - P

Zaklęcia - W

Obrona - W++

Pojedynki - W

Zielarstwo - PO

Eliksiry - W

Transmutacja - W

Harry spojrzał na oceny i był dumny, ale trochę zdezorientowany. Zdał wszystkie swoje OWTM, ale nie miał pojęcia, co to były plusy z obrony. Przekazał wyniki Tomowi, aby ten miał więcej szczęścia w zrozumieniu.

- Gratulacje, mały lwie! Osiem OWTM to coś niesamowitego, a W++ z Obrony, wow.

- Co oznaczają te plusy ? - zapytał Harry.

- Kiedy ja zdawałem swoje egzaminy, dostałem kilka W+, ale żadnego W++ - wyjawił Tom. - W+ oznacza, że otrzymałeś doskonały wynik na egzaminie. Ale coś, co jest wyjątkowe w OWTMach, a czego nie robią w SUMach, to fakt, że będą cię testować tak długo, aż przestaniesz być biegły w danym materiale.

- W++ oznacza, że uzyskałeś lepszy wynik niż wszyscy inni kandydaci, którzy przystąpili do egzaminu. W rzeczywistości, jeśli się nie mylę, prawdopodobnie jest tam druga strona informująca cię o twoim postępie w kierunku mistrzostwa Obrony.

Tom, oczywiście, miał rację. Była jeszcze jedna kartka, którą Harry przeoczył, a która informowała go, że jest mniej więcej w połowie materiału wymaganego od mistrzów Obrony.

autor zamieścił oryginalnie również następny rozdział, ponieważ ten jest krótki, więc jeszcze dziś możecie spodziewać się następnego.

Rituals, Treaties, and Marriages Oh MyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz