Rozdział 3: Horkruksy są mniej fajne
Po powrocie do Hogwartu poinformowali pozostałych o tym, co się wydarzyło. Neville był zdumiony, że Harry'emu zaproponowano sojusz z Goblinami. Poinformował ich, że tak jak oni mogą wezwać Harry'ego do pomocy w walce, tak on może zrobić to samo dla nich.
- Wow, muszą cię naprawdę szanować - skomentował Neville.
Neville był również zszokowany, gdy usłyszał, że Harry jest potomkiem Gryffindoru. Kiedy Harry opowiedział mu o wyciągnięciu miecza Gryffindoru z kapelusza podczas walki z bazyliszkiem i zatrzymaniu go przez Dumbledore'a, był oburzony.
- Ten miecz jest wytworzoną przez gobliny własnością rodu Gryffindorów. Nie powinien leżeć w gablocie, aby dyrektor mógł się nim chwalić. Powinien być albo w rękach goblinów, jak oni chcą, aby wszystkie ich bronie były, albo w twoich, jako Lorda Gryffindoru- skarżył się Neville.
Harry nie wiedział, że miecz jest zrobiony przez gobliny, ale nie był tym faktem szczególnie zaskoczony.
Neville poinformował Harry'ego, że tego ranka wysłał list do babci, a ona była tak podekscytowana tym, że traktuje swoje dziedzictwo poważnie, że po południu przysłała mu całą kolekcję książek.
Pomiędzy nim, Luną i Ginny udało im się znaleźć kilka możliwości dla RAB, w tym:
Rolan Alaric Bagman
Regulus Arcturus Black
Rona Amelia Bobbin
Rudolph Abbe Brand
- Regulus Arcturus Black? - zapytał Harry.
- Brat Syriusza - wyjaśniła Ginny.
- Znając szczęście Potterów to będzie on - zażartował Ron.
- Cóż, dlaczego nie spytać Stworka? - Hermiona powiedział.
- Stworek! - Harry krzyknął.
Nie było głośny trzask objawienia, że Harry był dość pewien, stworek uczynił głośniej tylko po to, aby im na przekór.
- Paskudny Mistrz i jego szlamy / zdrajcy krwii przyjaciele być nazywając Stworek - Stworek jęknął.
- Stworek - Harry wezwał, jego głos biorąc ostry ton, - jesteś skrzatem domu Black. Twój wystrój jest przerażający, co twoi przodkowie pomyśleliby o sposobie, w jaki nas traktujesz. Neville jest dziedzicem Longbottom, a ja posiadam pięć tytułów lorda lub dziedzica. Zachowujcie się z większym szacunkiem.
Stworek patrzył na niego jak na babsztyla. Nie był karcony w ten sposób od dziesięcioleci, a to, że pochodzi od tego paskudnego mistrza było jeszcze bardziej szokujące.
- Chcieliśmy cię zapytać o Regulusa - kontynuował Harry. - Czy on kiedykolwiek miał medalion, który wyglądał tak jak ten? - Harry pokazał mu fałszywy medalion.
Harry nie był pewien, jakiej odpowiedzi się spodziewał, ale na pewno nie było to dla Stworka, aby wybuchnąć płaczem.
- Stworek próbował! - zawołał skrzat - Stworek był złym skrzatem. Nie udało mi się go zniszczyć, ale próbowałem. Stworek próbował!
- Uspokój się Stworek - powiedział Harry, starając się go zrozumieć - Czy chcesz powiedzieć, że Regulus dał ci medalion i nie mogłeś go zniszczyć?
- Stworek próbował! - powtórzył. Stworek wyciągnął medalion.
- W porządku, Stworku, nasza szóstka chce ci pomóc - powiedział Harry.
CZYTASZ
Rituals, Treaties, and Marriages Oh My
FanfictionKoniec Szóstego Roku, w AU, w którym Dumbledore trzyma Harry'ego pod przymusem. Harry uwalnia się z tych więzów i przypadkowo przywraca Tomowi Riddle'owi zdrowy rozsądek. Tom oczywiście podejmuje następny logiczny krok w tym łańcuchu wydarzeń: zmusz...