Loki: Słuchaj
Loki: Ten Jones nic nie chce powiedzieć
Loki: Znaczy poza tym, że podobno nie było go w pracy
Loki: Ale trzeba to będzie sprawdzić
Loki: I powiedział, że już nie chce stanowiska Smitha
Loki: I wiesz co? On mu zabrał żonę!
Peter: Wowowow jakie trudne sprawy
Loki: Więc możemy Smitha od razu do więzienia wrzucić, sprawa zamknięta
Peter: ...
Peter: Panie Loki nie
Peter: Trzeba przepytać więcej osób
Peter: Ale nie wszyscy będą chcieli nam odpowiadać...
Loki: JUŻ WIEM
Loki: JESTEM GENIALNY
Peter: Na co pan wpadł?
Peter: Panie Loki?
Peter: ???
Peter: Gdzie pan zniknął?
***
Peter: Powinienem się bać?
***
Peter: Albo martwić się?
***
Peter: PANIE LOKI
Loki: A już jestem
Peter: Na co pan wpadł?
Loki: Na to jaki kawał zrobić Thorowi
Peter: 🤦🏻
Peter: Ja myślałem, że na rozwiązanie śledztwa wreszcie
Loki: A ja myślałem, że zapytasz jaki kawał
Peter: Eh no dobrze
Peter: Jaki kawał?
Loki: Teraz to już nie chce opowiadać
Peter:
Loki: Ale jeśli koniecznie chcesz pomysł co do śledztwa to też mam
Peter: O, niech pan mówi
Loki: Miało być bez "pan"
Loki: Albo wiesz co?
Loki: Zmień po prostu "pan" na "królu"
Loki: Lub władco
Loki: Lub mój panie
Loki: Lub Bogu
Loki: Lub najlepszy
Peter: To może spróbuję jednak mówić Loki...
Peter: Ale wróćmy do śledztwa
Loki: A no tak
Loki: Potrzebujemy sznura, siekiery i starodawnego francuskiego narzędzia tortur
Peter: PaNiE lOkI
Peter: Znaczy
Peter: lOkI
Peter: Miało być jak bohaterzy
Peter: Bez krzywdzenia
Loki: Ale to dla dobrych celów
Peter: Jak chce pan użyć starodawnego francuskiego narzędzia tortur do dobrych celów?
Loki: No tylko trochę ich zastraszymy
Peter: NIE
Loki: No to chociaż siekiera...
Peter: NIE
Loki: Sznur?
Peter: NIE!
Loki: Ale przecież nikogo bym nie zabił
Peter: Ale skrzywdziłby pan ich mocno
Peter: A tak bohaterzy nie robią
Loki: Jak to nie?
Loki: A Batman?
Peter: Kto?
Loki: No ten taki człowiek nietoperz
Peter: ?
Loki: Czarny strój
Loki: Pelerynka
Loki: Uszka
Peter: ???
Loki: A nie, to może mi się przyśniło
Peter: Co?
Loki: A nie ważne
Loki: To na prawdę nie mogę nikomu grozić?
Peter: Nie.
Loki: Eh no dobrze
Loki: Zostawię sobie starodawne francuskie narzędzie tortur na później
Peter: ...
Peter: To może jakiś inny plan?
Loki: Hm
Loki: O mam coś
Loki: Mówiłeś, że nie chcą nam odpowiadać...
Loki: Ale policji muszą...
Peter: Więc podamy się za policjantów!
Peter: Widzi pan? Ja też mam dobre pomysły
Loki: Ale to był mój pomysł
Loki: Po prostu nie skończyłem
Peter: Pierwszy napisałem
_____________________________
HEJ HEJ! WITAM PO DWÓCH LATACH! XD
Jak jest tu ktoś kto wrócił, po tym czasie to wysyłam serduszka hahhah>❤️❤️❤️
Ale też serduszka dla wszystkich nowych osób, które dość niedawno zaczęły (chociaż nie musieliście czekać tyle xD) >❤️❤️❤️No i tak... po pierwsze od teraz już piszę sama
Po drugie no uznałam, że trzeba pisać dalej, bo skończyło się w środku śledztwa xD
Ale niestety rozdziały będą rzadko, może trochę częściej jak poprawie oceny hah
No to miłego dnia wam życzę
Do przeczytania za jakiś czas😅❤️Ps. mógłby mi ktoś powiedzieć czy filmik w 2 rozdziale działa?
CZYTASZ
Loki & Peter Parker~Chat
RandomPewnego słonecznego dnia Peter Parker wyjął telefon i z totalnej nudy stwierdził ze napisze do kogoś, do kogo Stark mu zabronił LOKI'EGO LAUFEYSONA nie wiedział ze jego życie zmieni się o 360° [czaisz żart? XD] *** Do 37 rozdziału książke piszę raz...