Peter: Czy ktoś jeszcze mógł być wtedy w tym budynku?
Will: Nie wydaje mi się
Peter: To może ktoś się włamał
Kamila: A może zrobicie z nami przesłuchanie na żywo?
Kamila: Wiecie tak w ciemnym pokoju
Kamila: Tylko osoba przesłuchiwana i przesłuchująca...
Peter: Jest dwóch przesłuchujących
Kamila: Będę odpowiadać tylko Lokiemu
Loki: Ale ja wcale nie chce Cię o nic pytać
Kamila: Ale to byłaby wspaniała randka
Loki: Co
Loki: Już prędzej bym poszedł na randkę z Mikem niż z Tobą
Mike: Ooo na prawdę?
Peter: Panie Loki niech pan nie będzie nie miły
Loki: Eh
Loki: Mam dość tego śledztwa
Loki: Lecę do Asgardu
Peter: CO
Loki: A tam nie ma internetu więc żegnam
Peter: PANIE LOKI NIE
Peter: LOKI
Peter: EJ PRZECIEŻ PISAŁEŚ DO MNIE Z ASGARDU
Peter: Kłamca
Peter: No i zostawił mnie
Mike: Trudne sprawyyyy
Peter: Dobra teraz albo współpracujecie, albo jesteście winni
Kamila: U ktoś tu chyba próbuje zastąpić tego co uciekł
Peter: EHH
Kamila: Dobrze Ci idzie
Kamila: To może Ty się ze mną umówisz?
Peter: Gdzie jest reszta?
Mike: Pracują
Will: NO WŁAŚNIE
Will: A WY CZEMU NIE PRACUJECIE?
Mike: Ja zrobiłem wszystko i czekam na przysłanie reszty materiałów bym mógł pracować dalej
Mike: Bo niektórzy jak Kamila, przychodzą do pracy by poplotkować
Kamila: Ej
Kamila: Ja pracuję więcej niż Ty
Mike: Tak? To co teraz robisz?
Kamila: Moja szefowa poprosiła o dowiedzenie się co tu się dzieje i w razie czego załatwienie adwokata
Peter: AHA
Peter: Skoro tak szybko szuka adwokata to na pewno ma coś za uszami
Mike: Monete?
Mike: Mi by się przydały
Peter: Raczej nie jest magikiem
Kamila: Janice jest niewinna!
Will: Orany ale obyś to ty była winna żebym wreszcie cie tu nie widział
Peter: Nie może jej pan zwolnić po prostu?
Will: Jakbym mógł to by jej tu nie było
Kamila: Ale jestem
Peter: Myślę, więc jestem
Mike: Nie, u Kamili to się raczej nie sprawdza
Kamila: Weź spierdalaj
Will: E EE E
Użytkownik Steve Rogers pojawił się na grupie
Steve: Language
Użytkownik Steve Rogers zniknął z grupy
Peter: Pani Kamilo proszę spokojniej
Peter: PAN KAPITAN
Peter: Jak to się stało
Peter: Ja go nie dodałem
Peter: Panie kapitanie jest pan tu?
Peter: Chyba już zniknął
Peter: No dobra
Peter: Wraz z panem Lokim myślimy, że ludzie z tej grupy są niewinni
Kamila: Skąd wiesz co myśli Loki, co?
Kamila: Ja myślę, że on wie, że to był Mike
Kamila: I dlatego powiedział o nim...
Kamila: Chciał iść z nim na tą przesłuchaniową randkę i go zamknąć!
Mike: CO?!
Mike: JAK ŚMIESZ OSKARŻAĆ MNIE
Mike: JESTEM PEWIEN ŻE TO KAMILA Z Janice
Peter: Ale to prawie nie możliwe
Kamila: A JA JESTEM PEWNA ŻE CHCESZ MNIE WROBIĆ BO MNIE NIE LUBISZ
Peter: SPOKÓJ
Mike: Nie nie lubię Cię
Mike: Ja Cię nienawidzę
Will: Błagam was ja chcę pracować, a nie znowu prowadzić grupową terapię
Mike: Ale przecież fajnie było wtedy
Will: MIKE
Mike: Dobrze dobrze
Kamila: Ha ha
Mike: Oty-
*kilka chwil później*
Peter: Przeraża mnie ta cisza
Will: Spokojnie, teraz będzie chwile tu cicho, bo Mike złamał Kamili palec, a ona za to wbiła mu długopis w rękę
Peter: Ojoj
Will: Wreszcie mamy spokój
Will: Znaczy trochę szkoda Mike'a, ale zrobił już całą robotę, więc bez różnicy
Peter: ...
Peter: To okrutne
Peter: Czy pan prowadzi jakiś szpital psychiatryczny?
Peter: Albo sam w nim jest...
Kamila: TY TWIERDZISZ ŻE JA JESTEM PSYCHICZNIE CHORA?!
Janice: KAMILA NA SALE NIE MOZNA BRAC TELEFONÓW
Kamila: Co? Przecież nie mogłam go zostawić
Kamila: Skąd by moi folołersi wiedzieli, że mam zakładany usztywniacz na palec?
Peter: Loki czemu mnie zostawiłeś😭
*kolejne kilka chwil później*
Mike: Ale ty jesteś zjebana Kama
Mike: Zostawiłem sobie ten zakrwawiony długopis i gdy tylko będę mógł, wbiję Ci go w gardło
Peter: Normalnie to zabroniłbym gróźb
Peter: Ale mam was dosyć, róbcie co chcecie
Peter: Jesteście szurnięci
Kamila: No chyba brak tego Lokiego mocno na Ciebie wpływa bo zaczynasz gadać jak on
Kamila: Mrrr
__________________________________
No to teraz uważajcie na słowa bo Steve się zjawi😏
CZYTASZ
Loki & Peter Parker~Chat
De TodoPewnego słonecznego dnia Peter Parker wyjął telefon i z totalnej nudy stwierdził ze napisze do kogoś, do kogo Stark mu zabronił LOKI'EGO LAUFEYSONA nie wiedział ze jego życie zmieni się o 360° [czaisz żart? XD] *** Do 37 rozdziału książke piszę raz...