Tony oparł się o ścianę nadal ściskając w ramionach nieprzytomnego nastolatka który marmotal coś cicho wtykając się w niego mimowolnie.
Mężczyzna wyjrzał szybko zza drzwi upewniając się czy nikogo nie ma po czym wyszedł na korytarz.
Skręcił pospiesznie w prawo, rozglądając się za wyjściem.
Po chwili dostrzegł na końcu korytarza ogromne drzwi, drzwi z wielkim napisem który swiatczyl tylko o jednym.
Wyjście - pomyślał biegnąc dalej w ich stronę.
Poczuł jak wstępuje w niego nagła radość.
Są już tak blisko. Jeszcze momencik. Już są.
Był gotów otworzyć drzwi. Nawet sięgnął w stronę kalmki. Coś jednak go zatrzymało.
-Panie Stark - ten cichy głos tak zdziwił Tonego że zatrzymał się w pół kroku. Peter się obidził - Rami i reszta tam zostali, musimy im pomuc!
-Peter... - Chłopak słysząc delikatna odmowę w jego głosie wyszarpał się z ramion londujac nieco chwiejnie na nogach.
-Jestesmy bohaterami Panie Stark, musimy ich uratować - jego głos brzmiał tak stanowczo, że Tony zastanowił się czy ktoś nie podmienił mu dzieciaka. Nigdy nie widział tak zdeterminowanego Petera.
Chociaż ledwo trzymał się na nogach, to minę miał twardą. Nie zamierzał się poddać od tak co mężczyzna załapał dość szybko.
Westchnął przeciągle.
-Peter jesteś zwykłym dzieciakiem, nie dasz rady sam - zaczął spokojnie mając jednak z tyłu głowy że kończy im się czas.
Złapał chłopca za ramię.
Nastoaltek wyszarpał się z uscisku i odetchnął głęboko.
-Panie Stark ja ... - zamilkł na moment jakby podejmując szybka decyzję - Ja jestem Spidermanem.
Jednym płynnym ruchem najpierw otworzył drzwi pajęczynami, a potem wypchnął Tonego na zewnątrz.
-Przepraszam - szepnał i pobiegł z powrotem w głąb korytarza pozostawiając miliardera samego z swoimi myślami.
Ten był wstanje wydusić tylko jedno słowo:
-Jak?
Bo nadle wszystko zaczęło się komplikować jak nigdy wcześniej. A Tony nie lubił komplikacji.
Hej hej!
Odkryta torzsamośc Peterka więc coś się tu dzieje. W ogóle chyba zbliżamy się do końca więc no
Jak się rozdział podobał? Liczę że jest okej.
To tyle na dzisiaj.
Miłego dzionka,
LitteAilaEvans
CZYTASZ
Milczeć Nie Znaczy Nie Chcieć Mówić | Irondad |
أدب الهواة„Czasem słowa bowiem były tylko ostrzem które można było nieświadomie wbić komuś w serce. A milczenie pozwalało temu zapobiec" ----------- 1 w ,,milczenie" [10 marca 2022] 1 w „Peter" [27 kwietnia 2022] 1 w „Tony Stark" [15 marca 2022] 2 w „irondad"...