Minął miesiąc, Luke zmienił się diametralnie. Myślałam, że między nami się poprawiło ale on stał się w stosunku do mnie oschły i uszczypliwy. Na każdym kroku mi dokuczał i wyzywał. Czułam się tak jak 4 lata temu gdy chłopaki mieszali mnie z błotem. Dzisiaj piątek, wypadałoby pójść na jakąś imprezę, dogadałam się z Alice, że po szkole wybierzemy się na zakupy a u mnie się wyszukujemy.
Właśnie siedzę na lekcji biologi i planujemy z Alice dzisiejszy wieczór.
- a co powiesz, żeby zrobić domówkę u mnie w domu ? - wpadłam na taki pomysł, pomyślałam że niebezpiecznie iść na miasto jak polują na mnie ludzie Victora
- W sumie genialny pomysł, trzeba poznać się z nowymi członkami.
- Chciałabym zabrać też Olivie i Johna, ale to zbyt niebezpieczne - Olivia właśnie zaczęła 8 miesiąc i czuje się okropnie. Sama powiedziała, Że nie rusza się z łóżka.
- Wiem, szkoda że jej nie będzie ale już niedługo będziemy we trójkę chodzić na miasto. -
W porze lunchu chciałam wyjść za szkołę na papierosa ale na kogoś wpadłam.
- jeju przepraszam cię bardzo, nie zauważyłam cię - przepraszałam chłopaka, podniosłam głowę w górę i dopiero teraz zobaczyłam jaki on jest przystojny
- Na taką dziewczynę mógłbym wpadać zawsze - puścił mi oczko - Nathan jestem - podał mi swoją dłoń, ja zrobiłam to samo i powiedziałam
- Ja Vanessa - wyszłam z Nathanem na murek za szkołą. Rozmawialiśmy przez całą przerwę. Nathan pochodzi z Włoch a do Australii przeprowadził się kilka lat temu. Od kilku dni mieszka w Sydney. Dzisiaj jest jego pierwszy dzień w szkole. Chciałam go zaprosić na moją imprezę ale tam będą wszyscy z gangu a nie chce go przestraszyć. Dlatego umówiliśmy się na kawę po szkole. Zakupy z Alice przełożyłam na godzinę 16. Po szkole wsiadłam do auta Nathana, którym pojechaliśmy do kawiarni. Ja jako, że przyjechałam z Calumem nie miałam auta ze sobą.
- Ja poproszę Latte i szarlotkę - powiedziałam do kelnerki co również uczynił mój towarzysz
- Ja prosiłbym to samo - uśmiechnął się do niej i spojrzał na mnie - jesteś naprawdę piękna
- Dziękuje ci, ale naprawdę inaczej wyglądam jak się rano obudzę. Wiesz bez makijażu, rozczochrana
- Napewno wyglądasz równie pięknie jak teraz - od wielu lat nie usłyszałam od nikogo jak pięknie wyglądam, to jest takie... miłe uczucie . Przez godzinę rozmawialiśmy po czym stwierdziłam że muszę już lecieć do domu. Nathan zapłacił rachunek i zaproponował, że odwiezie mnie do domu. Zgodziłam sięGdy byliśmy już pod domem, Nathan jak gentleman otworzył mi drzwi i ucałował mój policzek na pożegnanie, ja zarumieniona weszłam do domu. W kuchni przez okno spoglądał Luke i Ashton. Gdy mnie zobaczyli zaczęły się pytania
- kto to jest? Wiesz, że musisz uważać z chłopakami. Niewiadomo kto jest od Victora - zaczął Ashton. Bardzo przejmował się tym jakie niebezpieczeństwo mi grozi
- Spokojnie to tylko mój kolega ze szkoły - Luke zacisnął swoją szczękę i wyszedł ... poprostu wyszedł . Ja nie rozumiem o co chodzi temu facetowi. Zmienia humorki gorzej niż Olivia w 8 miesiącu ciąży.
- Nie martw się przejdzie mu - Ashton dodał mi otuchy~Luke pov ~
Co ta dziewczyna ze mną robi, za każdym razem jak ją widzę chce ją pocałować. A jak zobaczyłem ją z tym chłopakiem coś we mnie pękło, chciałem wyjść tam i strzelić mu w łeb. Siedząc w swoim pokoju usłyszałem pukanie. Po moim „proszę" Ashton wszedł do pokoju.
- kochasz ją prawda ? - o co on w ogóle pyta?
- Co ty pieprzysz ? Przecież jej nawet nie lubię
- Stary nie okłamuj sam siebie, ciągle chodzisz głową w chmurach, jesteś zazdrosny a ostatnio po imprezie szeptałeś przez sen. „Vanessa, Vanessa..."
- Przestań gadać głupoty i zostaw mnie w spokoju
- Jak chcesz ale ona w końcu przestanie na ciebie czekać. - gdy Ashton wyszedł z mojego pokoju, uderzyłem pięścią w ścianę. Co się ze mną dzieje ?
Usłyszałem dzwonek przychodzącej wiadomości. Spojrzałem na dymek grupowy„Shadow"
⭕️ Queen [Vanessa] - moi drodzy dzisiaj odbędzie się impreza integralna dla nowych członków. Godzina 21. Impreza kostiumowa, strój i obecność obowiązkowa.
⭕️ Mickey [Mike] - zajebisty pomysł
⭕️ Al [Alice] - zaklepuje kocice!
⭕️ Ash [Ashton] - zgaduje, że impreza u nas?
⭕️ Queen - tak! Ale każdy kto by chciał zostać to mamy 5 wolnych pokoi, dodatkowo ja mogę oddać swój pokój, a chłopaki położą się w jednym. Wiec 9 pokoi, 10 materacy, 2 fotele, kanapa i reszta podłoga
⭕️ Cal [Calum] - i wanna!
⭕️ MC [micheal] - śpisz w wannie po każdej imprezie
⭕️ Cal - ale jak masz kaca to masz wody pod dostatkiem

CZYTASZ
Bad Sister /LH
ActionMatka zginęła ojciec pogrążony w żałobie zaczął nadużywać alkoholu, jej brat i jego koledzy ponizali ją na każdym kroku. Gdy jej ojciec podniósł na nią rękę nie wytrzymała tego wszystkiego - uciekła. Kupiła pierwszy lepszy bilet i wyleciała do Noweg...