Po zrobieniu śniadania dziewczyna przyniosła mi *coś tam co robiliście na śniadanko* i zjedliśmy.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~Dalej pov Alec~
Była już godzina 12 z groszami. Nie mając nic do roboty stwierdziłem że włącze telewizor. Wtedy dziewczyna przyniosła gitare i poprosiła mnie abym jej zagrał. Oczywiście zrobiłem to. Razem śpiewaliśmy i śmialiśmy sie jakies 1,5 h bo nagle wyskoczyła godzina 14²⁰. Oho. Wraz z Y/n stwierdziliśmy, ze pójdziemy do galeri i tam też sobie jedzenie zamówimy. Chodzilismy po sklepach. Raz szukalismy cos dla mnie, a potem dla Y/n. W końcu mając nowe ubrania poszliśmy do jakiejś restauracji. Zjedliśmy obiad i poszliśmy pod byłą szkołę Y/n. Poopowiadała mi co sie tu działo i takie tam ecie pecie dzikie węże.~Pov:Reader, Y/n~
Opowiadałam Alecowi o moich przygodach w liceum i wtedy zadzwonił dzwonek. Godzina 14⁴⁵. Koniec lekcji Marka. Poprosiłam chłopaka aby poczekał ze mną tutaj bo tam są moi przyjaciele. O dziwo starszy się zgodził. Wtedy z głównych drzwi wejściowych wyszła nasza "Wielka Trójka". Podeszłam do Ranboo i dałam mu buziaka w policzek.Y/n: To co? Idziemy?- powiedziałam dalej trzymając mojego chłopaka za rękę
A: Spoko
To: Może być
Tu: Więc ruszamy!
I tak poszliśmy do mojego mieszkania i zrobiłam chłopakom obiad. Nałożyłam na talerze i zawołałam gości. Zaczęli jeść i wtedy Ranboo się odezwał:
R: Tak myśle, ze o czyms zapomnialem. Ale nie wiem o czym...- i tak rozmyślał i rozmyślał
Y/n: Mark! Pilnujesz chałpy a ja ide po twoją siostre!- krzyknęłam
R: Właśnie Rose*! Lepiej jak ja pójde!- znów krzyknął
Y/n: Jedz i mi domu pilnuj. Ja po nią podjade- powiedziałam spokojnie na co chłopak przytaknął.
Ubrałam buty, bluze i wyszłam. Po 5-10 minutach byłam pod przedszkolem.
Y/n: Dzień Dobry jest tu Rose *nazwisko*?- Zapytałam grzecznie
Przedszkolanka: Tak, a kim pani jest co?- odpowiedziała mi chamsko
Y/n: Bratową, rodzina Rose mnie po nią przysłała- odpowiedziałam pół prawdą
Rose: Znasz Marka?- Zapytała zza rogu dziewczynka
Y/n: Jasne że tak, jestem jego narzeczoną- musiałam skłamać okej? Okej.
R: Ale czad!- powiedziała podekscytowana
Y/n&R: Dowidzenia!- krzyknęłyśmy w tym samym momencie
P: Dowidzenia.
Wsiadłyśmy do auta i odjechałyśmy. W moim mieszkaniu dalej czekał jej zniecierpliwiony brat. Jechałam a mała ciągle zadawała mi pytania o mnie i o Marku. Gdy podjechałam pod blok, zauważyłam że dziewczynka zasnęła. Wzięłam ją na ręce i zaniosłam do mojego mieszkania.
M: BOŻE ROSE!- krzyknął Ranboo widząc swoją siostrę na moich rękach.
Y/n: Mark, ona śpi.- wytłumaczyłam chłopakowi, a Rose ziewnęła.
Zaniosłam Rose do mojego pokoju i widząc zmęczonego Marka'a podałam mu propozycję by zrobił to samo co jego siostra. Zaprowadziłam chłopaka do drugiego pokoju gościnnego i ubralam mu czystą pościel i te duperele. Zmęczona padłam na łóżko i zasnęłam w objęciach chłopaka.
~Pov: Alec~
Czekałem na telefon Clay'a. Rozmyślałem gdzie jest i jak wszystko opowiemy Y/n. Ona sie załamie. Wtedy moje myśli rozproszył dźwięk mojego telefonu.Dzwoni Clay💚🤙🏻
Odbierz Odrzuć
Wybrałem zieloną słuchawkę i zacząłem rozmowę:
A: Już jesteś?!
D: Ta, wyślij adres.
A: Słuchaj ulica to: ***** ***
D: Dobra za jakies pol godzinki będe
A: Dobra siema
D: Elo
I tak rozłączyliśmy się, a ja włączyłem telewizor. Po 25 minutch usłyszałem pukanie do drzwi. Tak jak sie spodziewałem był to Clay.
D: Siema
A: Ta, cześć
D: Gdzie Y/n?!
A: śpi, spokojnie
D: A dobra, rozumiem, jestem cicho
Zrobiliśmy sobie kawy i usiedlismy przy telewizorze, czekając na gospodarza tego domu. Po jakiś 30 minutach zeszła na dół Y/n...
A: 𝙲𝚣𝚊𝚜 𝚗𝚊 𝚠𝚢𝚓𝚊𝚜𝚗𝚒𝚎𝚗𝚒𝚊 𝙲𝚕𝚊𝚢...- powiedziałem
~Pov: Reader, Y/n~
A: 𝙲𝚣𝚊𝚜 𝚗𝚊 𝚠𝚢𝚓𝚊𝚜𝚗𝚒𝚎𝚗𝚒𝚊 𝙲𝚕𝚊𝚢...- powiedział AlecY/n: Yyyy...Co tu sie dzieje i kto to jest?- zapytałam widząc Alec'a i jakiegoś blond chłopaka.
Jego twarz zdobiły piękne piegi. Trochę kogoś mi przypominał...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Dream/Clay- Wysoki, 23-letni blondyn z piegami na twarzy.
(Wiecej nie moge zdradzic😢)~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~Miłego Dnia/Nocy <3
~Prosze o like i udostępnienie 🥺
~_ptasiemleczko_
~647 słów
CZYTASZ
~You Are The Stupidest Human~ RanbooxReader
FanfictionNie ma spojleru, uciekł do lasu 💀 ~ 🥈w #ranbooxreader ~ 🥉 w #ranbooxreader