𝙳𝚘𝚣𝚘𝚋𝚊𝚌𝚣𝚎𝚗𝚒𝚊⁰³

253 18 12
                                    

⚠️ Przekleństwa ⚠️

Spojrzałam na zegar. Godzina 17⁴⁵. Kurwa. Za 15 minut mam trening karate. Zajebiście.

Y/n: Dobra, Mark. Fajnie się gadało ale ja mam za kwadrans karate- powiedziałam i zebrałam naczynia do zmywarki.

M: To ja nie przeszkadzam. Dozobaczenia- powiedział i wziął swój telefon do ręki.

Odprowadziłam chłopaka do drzwi i dodałam na koniec:

Y/n: Jak coś to pisz- powiedziałam i tylko pomachałam chłopakowi który kiwnął głową "tak".

Weszłam do mieszkania spowrotem i spakowałam wszystkie rzeczy. Uwinęłam się w 5 minut. Była godzina 17⁵³ a ja nadal nie mam samochodu wiec zamknęłam drzwi i szybko popędziłam na miejsce docelowe.

Trening minął dość spokojnie. Nauczyciel znowu mnie pochwalił. Nic nowego. Co lekcje orzymywałam jakaś pochwalę. Gdy wychodziłam dostałam wiadomość:

Mark👽🤟
Cześć! Chciałabys moze
wyjść ze mną i moimi
znajomymi jutro?

Ja
Chętnie!Mniej,
więcej o której?

Mark👽🤟
Myślę że tak około
15-16. Co ty na to?

Ja
Mi pasuje.
𝔻𝕠𝕫𝕠𝕓𝕒𝕔𝕫𝕖𝕟𝕚𝕒

Mark👽🤟
Dozobaczenia🥰

Wróciłam do domu i zrobiłam kolację. Gdy ją zjadłam umyłam naczynia i wzięłam gorący prysznic. Wybrałam ubrania na jutro i położyłam się spać...

☾︎𝙿𝚘𝚟:𝙼𝚊𝚛𝚔☽︎
Powiedziałem chlopakom że zaprosiłem przyjaciółkę. Pewnie sie domyślacie jaka była ich reakcja. Czasami serio miałem tak ich dość że to szok no ale cóż...
Wtorek wieczorem. Godzina 19 z groszami. Jutro mam kartkówkę z Biologi a totalnie nie umiem. Przypomniało mi się jak Y/n mówiła mi że chodziła na profil Biologiczno-Chemiczny. Napisałem do Y/n czy śpi. Chwilę później otrzymałem odpowiedź.

Y/nusia🥰🥊🤟
Nie, nie śpię
czemu pytasz?

Ja
Mam mały problem.
Mogę przyjść?

Y/nusia🥰🥊🤟
Jasne! A coś
się stało?

Nie odpisałem tylko szybko spakowałem zestaw wraz z długopisem. Oczywiście Tubbo został z moją siostrą. Zapukałem do drzwi nowo poznanej dziewczyny.

Y/n: Cześć Mark! Coś się stało?

M: No, tak jakby... Mam problem z biologią...- powiedziałem nieśmiało na co dziewczyna sie zaśmiała

Y/n: Wchodź, pomogę ci- powiedziała dalej lekko chichotając.

Uwinęliśmy się w niecałą godzinę i podziękowałem dziewczynie za pomoc. Ona odprowadziła mnie do drzwi. Jeszcze raz jej podziękowałem i poszłem spać. Y/n tak samo...

Wstałem rano i robiłem to co zwykle. Śniadanie, biegi, pakowanie się do szkoły, obudzenie i odprowadziłem siostrę do przedszkola. Zaraz po tym podreptanie do szkoły. Na pierwszej lekcji siedziałem z Alex'em.

Q: Ej! Mark! Wiesz że Darryl jest na farmacji?- powiedział chłopak

M: Nie. Nigdy się nie chwalił- powiedziałem patrząc czy pani nie idzie

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Mamy nową postać! Quacktiky aka Alex chodzi z Markiem, Tommy'm i Tubbo do klasy. Ma tyle samo lat co oni. Często możnaby powiedzieć że aż za często prowadzi z nimi streamy.
I przepraszam za przerwę, ale miałam duuuuzo nauki :(

~451 słów
~_ptasiemleczko_

~You Are The Stupidest Human~ RanbooxReaderOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz