Y/n: Yyyy...Co tu sie dzieje i kto to jest?- zapytałam widząc Alec'a i jakiegoś blond chłopaka.
Jego twarz zdobiły piękne piegi. Trochę kogoś mi przypominał...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
A: Właśnie o tym musimy porozmawiać...- zaczął Alec
Nieznajomy: Masz chłopaka?- zapytał blondyn
Y/n: Mordo, tak sie nie bawimy. Kim jesteś?
N: Eh...Y/n...Ja i Alec jesteśmy rodzeństwem...Twoim rodzeństwem- wykrztusił chłopak
Wtedy poczułam jak moje życie rozpada się na kawałki jak szkło zrzucone z balkonu. Moi rodzice ukrywali przede mną moich braci? Dlaczego?
A: Jak myślisz żyje?
N: Myśle że tak- powiedział machając mi przed mordą
Y/n: Nie wiem co powiedzieć...- odezwałam sie po dobrych 5 minutach.
Usiadłam obok Aleca i po kolei wszystko mi wytłumaczył... Rozmawialiśmy tak z 2 godziny. Wtedy wstał Mark...
C: Ranboo?- zapytał Clay
M: Y/n kto to?- szepnął do mnie
C: Nie poznajesz mnie?
M: A powinienem?
C: Dream?
M: DREAM?! Co tu robi Dream?
C: Do siostry przyjechałem
M: CO KURWA?
Y/n: Też sie dopiero teraz o tym dowiedziałam
I tak siedzieliśmy, wyjęliśmy gry i graliśmy, rozmawialiśmy do późna...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Przepraszam, że taki krótki rozdzialik, ale czasu nie mam :(
Obiecuję że to nadrobie <3
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~Miłego Dnia/Nocy <3
~_ptasiemleczko_
~Do następnego! <3
~Daj gwiazdke i udostępnienie jeśli chcesz kolejny rozdział <3
~212 słów
CZYTASZ
~You Are The Stupidest Human~ RanbooxReader
FanficNie ma spojleru, uciekł do lasu 💀 ~ 🥈w #ranbooxreader ~ 🥉 w #ranbooxreader