Izuku to prapraprapra- ileś tam - prawnuk Naruto i Sasuke. Izuku nigdy nie był świadom swojej prawdziwej krwi.
Jego ojciec go nienawidzi.
Pewnego dnia Izuku nie wytrzymuje i...
Nie było lepiej. Ciężka rzeczywistość o tym jak bardzo jest słaby uderzyła go mocno. W szkole zaczęli go dręczyć nawet wymyślono dla niego ksywkę "Deku". Nauczyciele zaczęli go gorzej traktować. Gdy pisał sprawdzian na piątkę dawali mu jedynki, dwójki czy trójki. Leciał na słabych ocenach. Jedynie wsparcie miał w braciach. Braciach? Pięć lat temu przyszedł na świat Sachiko. Sachiko i Zack kochali ponad wszystko swojego Onii-chan'a. Matka z biegiem czasu zaczęła znikać życia Izuku. To samo tyczyło się Hisashi'ego. Nie widział tego jak Izuku bardzo się stara. Miał go w nosie. Nie obchodziło go to jak traktują Izuku. Izuku starał się wytrzymać. Ale często płakał w pokoju. Miał wszystkiego dosyć. Gdyby nie jego ego popełnił by samobójstwo. Izuku nie wiedział skąd bierze się jego ego.
Dzień zaczął się normalnie. Izuku obudził się przed budzikiem. Ziewnął i spojrzał na godzinę pokazała się 5:40. Izuku westchnął. Podszedł do kuchni. Szukając czegoś aby mógł zjeść. Ale nic nie znalazł. Zbliżały się wakacje. Więc mógł spokojnie pójść do pracy w wakacje. Co wakacje pracował by mógł coś zjeść. Uszukiwał swój organizm sztucznym ramen'em. Pewnie pozwolą Zack'owi wziąść wolne. Go mają gdzieś... Izuku poczuł ogromny ból. Łzy zaczęły płynąć po jego policzkach. Izuku nie wiedział skąd ma blizny. Kiedyś spytał się mamy i ona mu powiedziała że ich przodek też miał blizny. Zaczął płakać. Chciał od nowa poczuć miłość ojca i matki. Gdy skulony płakał na łóżku. Usłyszał że ojciec zabiera Sachiko i Zack'a na wakacje. Oczywiście także zabiera że sobą swoją żonę Inko. Gdy usłyszał że drzwi się zamykają. Zaczął głośniej płakać. Cały ból sprawił że jego oczy zmieniły kolor.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Oczy były czerwone z jednym tomoe. Izuku spojrzał lustro widząc swoje oczy był w szoku. - Co to...? To mój dar...?- pytał sam siebie. Potem postanowił uciec. Miał dosyć tego piekła. Zaniedbanie i bicie go w szkole. Wstał i poszedł do biurka. Wziął kartkę i długopis.
Inko i Hisashi
Mam dosyć tego jak bardzo źle mnie traktujecie! Co ja wam zrobiłem? Jestem tylko dzieckiem które także potrzebuje miłości! Traktujecie mnie jakby w ogóle mnie nie było! Czym zasłużyłem sobie na takie traktowanie? Postanowiłem zniknąć z waszego życia. Zacznę lepsze życie bez was.
Sachiko i Zack to was nie tyczy kocham was ponad wszystko. Jako jedyni pokazaliście mi że jestem kochany. Kocham was. Pamiętacie o tym. Pewnego dnia się spotkamy. Nie wiem kiedy. Ale wrócę silniejszy. Pokaże wam na co będzie mnie stać! Będę najsilniejszym bohaterem.
Kocham was Zack i Sachiko. Nienawidzę was Inko i Hisashi