Rozdział XXVII

249 12 3
                                    

Święta Bożego Narodzenia.
Uratować małą dziewczynkę Eri

3 osoba

Nadeszły święta Bożego Narodzenia. Klasa pierwsza A spędzała je razem. Dostali wspaniałe prezenty.
(Eri zostanie uratowana w którymś rozdziale)
Izuku dał swojemu chłopakowi prezent. Czarną bluzę z czaszką na plecach i zrobił mu piekantne jedzenie.
Katsuki zaczął lubić gotowanie Izuku. Spędzali razem każdą wolną chwilę. Przytulali się i całowali. Cieszyli się swoim towarzystwem.

Potem wszyscy wrócili do swoich domów. Izuku powiedział Sasuke i Naruto że wybaczył swojej matce. Naruto zaproponował aby ona i jego rodzeństwo spędzili razem te święta.
Inko się zgodziła. To samo było z Zack'iem i Sachiko.
Spędzili święta miłym gronie. Dostali wszyscy wspaniałe prezenty.

Po świętach Izuku pojechał na staż do Sir Nighteye. (Żyje jak na razie)
Był tam aktualnie Mirio Togata jeden z członków Big 3.
Izuku zbytnio z nim nie rozmawiał.

Po tygodniu stażu ocalili małą dziewczynkę Eri.
Eri była bardziej przywiązana do Izuku. Bo jakimś cudem czarnowłosy potrafił ją uspokoić. Eri polubiła Izuku. Izuku zaczął małą traktować jak młodszą siostrę.
Dziewczynka czuła się bezpiecznie w ramionach Izuku.

Potem Aizawa-sensei adoptował Eri. Eri polubiła swoich nowych tatów. Tak samo polubiła trochę klasy. Zaczęła powtarzać niektóre słowa. Na przykład mówiła Kacchan. Nawet przeklnęła. Przez to Izuku ganiał Katsuki'ego miotłą mówiąc: od dziś śpisz swoim pokoju!
A Katsuki płakał w myślach i obrywał miotłą.

Potem wszyscy zdziwili się że Katsuki ma siniaki na twarzy. Pytali się co mu się stało. On odpowiedział: nie przeklinaj nigdy przy dziecku.
A oni od razu zrozumieli co zrobił Bakugo.

Izuku oglądał razem z Eri jej ulubioną bajkę Kopciuszek.
Dziewczynka patrzyła zachwycona na główną aktorkę. Chciała być Kopciuszkiem. Poprosiła Izuku do zabawy. Izuku był księciem, a ona księżniczką.

Gdy Eri się znudziła się zabawa w kopciuszka. Zaczęła bawić się włosami Izuku. Włosy Izuku jej zdaniem były delikatne i puszyste. Robiła mu małe warkocze. Niebieskooki wiedział że będzie miał dużo roboty z swoimi włosami. Miał w włosach kokardki i małe warkocze.

Timeskip

Gdy odplotał swoje włosy. Zdjął wszystkie kokardki. Westchnął. Poszedł do łazienki. Gdy skończył się myć. Wyszedł i poszedł do łóżka.
Położył się na nim. Próbował zasnąć. Ale coś mu nie wychodziło.
Za niedługo odzyska swoją rękę. Uśmiechnął się pod nosem.

Izuku popatrzył na sufit szukając czegoś na nim ciekawego. Spojrzał potem na drzwi. Pewnie Katsuki za bardzo się bał przyjść tej nocy do Izuku.
Potem oddał się we krainę snów...

∆∆∆~~~XxX~~~∆∆∆

Izuku otworzył błękitne oczy. Rozejrzał się po pokoju i udał się do łazienki aby przygotować się na ten dzień.
Potem poszedł coś zjeść. Zrobił sobie śniadanie. Zrobił naleśniki. Potem przyszedł Katsuki.
- Cześć Kacchan~
- Cześć Deku.- przywitał się Katsuki.
- Chcesz trochę?- spytał pokazując naleśniki.
- Poproszę.- wziął trochę naleśników i zaczął je jeść. Potem namówił Izuku aby usiadł na jego kolanach.
Izuku siedział na kolanach Bakugo i jadł naleśniki.
- Kacchan powiedz Aaaa~.- powiedział Izuku chcąc go nakarmić. Katsuki westchnął i pozwolił siebie karmić.

Gdy inni weszli do jadalni mieli na twarzy: WTF. Potem sami zaczęli robić sobie śniadanie. Mina miała atak fangril'u. (Poprawcie w komentarzach)
Potem wszyscy udali się na nudne lekcję.

Po lekcjach mieli trening bohaterski. Po treningu wszyscy zmęczeni udali się do Akademików. Mina i Sato przygotowali kolację. Po kolacji wszyscy zajęli się sobą. Mina i reszta dziewczyn zrobiły sobie babski wieczór.

A chłopcy postanowili pograć gry. Na oprócz Izuku. Który poszedł do ogrodu i zaczął trenować. Postanowił sprawdzić czy osoby z darami mogą korzystać z chakry.

Więc wziął Katsuki'ego i powiedział co ma zrobić. Po kilku godzinach uznano że osoby z darami nie mogą korzystać z chakry.
Dał potem znać Aizawie-sensei że osoba z darem nie może z niej korzystać.

Izuku trenował. Swoje taijutsu. W końcu na samym Jutsu nie może polegać. W walce wręcz też musi coś umieć. Naruto umiał tylko pieczęcie i Kage Bunshin no Jutsu. Tak to nie trenował Jutsu. Jedynie Sasuke trenował Jutsu. Izuku postanowił pomóc sobie klonami cienia.
Gdy skończył trenować Rasenshuriken'a. Poszedł do pokoju. Wziął szybki prysznic i umył zęby.
Potem oddał się we krainę Morfeusza.

(PROSZĘ NIE PISAĆ MORFEUSZ-PEDAŁ!!!)

_______________________________________

Na razie to tyle na dziś. Nie wiem kiedy wstawię kolejny rozdział.

Następnym rozdziale Izuku odzyska rękę. Możliwe że w kolejnym zdobędzie Rinnegan'a.

Nie jestem jeszcze pewna w którym.
Więc do zobaczenia w kolejnym rozdziale!


Dobra ja się pytam co to jest 🤣😂

Życzę miłego dnia i miłej nocy!



Słów 712

Izuku Uchiha-Uzumaki: Moja NadziejaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz