Izuku to prapraprapra- ileś tam - prawnuk Naruto i Sasuke. Izuku nigdy nie był świadom swojej prawdziwej krwi.
Jego ojciec go nienawidzi.
Pewnego dnia Izuku nie wytrzymuje i...
Izuku westchnął. Minął tydzień odkąd ma nową rękę. Przyzwyczaił się do niej i zaczął trenować nowe pieczęcie. To była jego misja aby stać się silniejszym. Izuku spojrzał na błękitne niebo. Robiło się co raz cieplej. Zbliżały się wakacje. Westchnął po raz kolejny. Przestał ciężko trenować i udał się do pokoju na chwilę. Postanowił porozmawiać z Sasuke na temat Rinnegan'a.
∆∆∆~~~XxX~~~∆∆∆
Izuku szedł spokojnie. Wiedział doskonale że zbliża się ogromne niebezpieczeństwo. Postanowił zdobyć Rinnegan'a. Spojrzał przed siebie. Zaczął w nowo odkrytym miejscu trenować...
Hagoromo Ōtsutsuki widział wiele rzeczy. Wiedział że za niedługo pojawi się ogromne niebezpieczeństwo. Naruto i Sasuke nie mogli uratować świata. Oni są tylko tutaj aby trenować Izuku i zaopiekować się nim.
Widział wolę ognia Izuku. Płonęła w nim tak jasno. Był silny i utalentowany. Był geniuszem. Uśmiechnął się. Izuku był jak Ashura gromadził wokół siebie przyjaciół. Był także jak Indra Ōtsutsuki lubił samotność i samodzielnie zdobywał moce. Wiedział że oczy Izuku będą od nowa ewoluować. Przyjrzał się niebieskookiemu nastolatkowi. Potem poczuł wzrost mocy Izuku. Uśmiechnął się wiedząc że Izuku powoli odblokowuje Rinnegan'a.
Tymczasem
Klasa pierwsza A właśnie odpoczywała po ciężkim treningu. Katsuki próbował dodzwonić się do Izuku. Ale odpowiadała mu skrzynka głosowa. Nagle usłyszał eksplozje z terenu Ua. Wybiegł z pokoju w akademiku. Podbiegł do Todoroki'ego. - Mieszaniec co się stało?!- spytał krzycząc. - Nie wiemy. Nagle pojawił się on z nikąd.- pokazał na gościa z Rinnegan'em w oczach. - Czy to ten cały Rinnegan?- spytał Kaminari. - Chyba tak. Gdzie jest Deku?! - Nie wiemy! - Gdzie jest Izuku Uchiha-Uzumaki!?- krzyknęła postać faceta z Rinnegan'em w oczach. Oczy błyszczały niebezpiecznie.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Mężczyzna miał rude włosy i kolczyki na twarzy. (Nie miałam pomysłu jak będzie wyglądał więc wygląda jak Pain) - Witam klasę Pierwszą A. Więc od nowa pytam gdzie jest Izuku Uchiha-Uzumaki!- krzyknął od nowa. - Nie wiemy! Nawet jeślibyśmy wiedzieli to tak byśmy ci nie powiedzieli!- krzyknęła Nanami i zaczęła korzystać z chakry. To samo tyczyło się Yumiko, Riku, Yum'y i Isao. Reszta uczniów zaczęła korzystać z darów. Yuga uciekł przerażony. (Oczywiście uciekł)
Zaczęli z nim walczyć. Był o wiele silniejszy od nich. Ale nie poddawali się. Przybyli probohaterowie i oni też próbowali z nim walczyć. Ale złoczyńca był za silny na nich. Nagle oberwał kulą ognia.
Wszyscy wyszerzyli oczy. Zobaczyli Izuku który na niego spojrzał. - Witaj Izuku Uchiha-Uzumaki! Izuku uśmiechnął się i pokazał swoje oczy.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
- Rinnegan? Co? Masz tylko jednego i myślisz że zemną wygrasz?- spytał z śmiechem rudowłosy. Izuku spojrzał na niego od nowa i ruszył do walki z złoczyńcą.
Walka trwała. Izuku stworzył Rasenshuriken'a w dłoni i ruszył na rudowłosego. Mężczyzna stworzył nosorożca z Rinnegan'em w oczach. Zwierzę ruszyło na Izuku. Izuku uderzył go z Rasenshuriken'a. Potem zaczęli walkę na pięści i kopniaki. (Tak jak w Naruto vs Pain) Izuku zaczął szybko składać pieczęcie na Chidori. Uderzył go w pierś. Wypluł krew ale nadal walczył. - Podoba mi się ta walka.- powiedział Izuku. Na twarzy zagościł uśmiech.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Potem pojawił się zielony Susanoo. Zaczął walczyć z nim. Rudowłosy wiedział że Izuku jest silny ale nie aż tak. Chyba go nie doceniłem.
~ Izuku! Mam pomysł jak go pokonać! ~ Jaki? ~ Użyj mojej chakry. Sprawisz że będę walczyć razem z tobą! ~ Okej! Teraz niech pozna moc Jinchuriki'ego i dziewięcioogoniastego demona. ~ Masz rację niech pozna!
Izuku skorzystał mocy Kyuubi'ego. Tym razem Izuku panował nad mocą lisa. Nie padał w szybki szał. Izuku razem z Kuramą ruszyli do walki. Rudowłosy teraz nie miał najmniejszych szans. Jinchuriki współpracował z Kyuubi'm. Kyuubi bronił swojego Jinchuriki ale także przyjaciela. Lisie ogony falowały w wietrze.
Potem Izuku stworzył Chidori w swojej prawej dłoni. Przybił rudowłosego mężczyznę i tak został pokonany. Izuku się uśmiechnął. Spojrzał na Katsuki'ego. Wyłączył Mangekyō Sharingan (wiecznego). - Mam nadzieję że wam nic się nie stało.- powiedział czarnowłosy. - Mi nic nie jest. Niektórzy zostali ranni.- powiedział Katsuki. Izuku kiwnął głową. Poszedł pomagać leczyć rannych.
_______________________________________
Do zobaczenia w kolejnym rozdziale! Póki mam wenę piszę! Więc z niej korzystam!
