Government Hooker - Rozdział XXIX

1.7K 79 58
                                    


Pov: Seungmin

Ostatnie Kilka dni spędzałem z Changbinem, rozmawiając o tym, co się ostatnio odwaliło, zauważyliśmy obaj, że od przyjazdu Felix'a, zachowanie Jungwoo się zmieniło, stał się bardzo zazdrosny, szczerze mówiąc, nigdy wcześniej taki nie był
- Uhh, To nie Felix'a wina, coś więcej musi być na rzeczy - Stwierdził Changbin, któregoś dnia już spędzania czasu razem. Prawdą było to, że ostatnio bardzo dużo czasu poświęcaliśmy sobie i nie udzielaliśmy na grupach zbyt często.
- Uhh... Mam wrażenie, że Jungwoo coś ukrywa - Byłem już porządnie zdenerwowany, na to wszystko

- Wiesz, prawie 2 tygodnie temu, widziałem z Chan'em, jak Jungwoo przytula się, do swojego poniekąd przyjaciela, z tego co pamiętam, to chyba był Yuta - Bin ewidentnie też się denerwował i przejmował, w końcu Hyunjin, to jego najlepszy przyjaciel.
- Ale nawet jakby go zdradzał, to dlaczego jest zazdrosny - Zdziwiłem się
- Uhh... Może to wcale nie zazdrość, jest na rzeczy, tylko coś totalnie innego - Changbin trafił, w punkt
- Tylko pytanie, Co - Westchnąłem
- Nad tym będziemy się jeszcze jakiś czas męczyć - Changbin zaczesał mi ręką włosy, za ucho

- Hyunjin nie jest jakiś Bogaty, Co nie - Zapytałem go
- Nie, śmiem twierdzić, że to Jungwoo jest bogatszy - Chłopak starał się mnie uspokoić, głaszcząc mnie po głowie
- W takim razie, Co jest na rzeczy?! - Wkurzyłem się, bo to wszystko było pogmatwane
- Kochanie... Może odpoczniesz trochę, wiem, że się martwisz o Felixa i w ogóle, ale czasem trzeba się zrelaksować - lubiłem, jak chłopak nazywał mnie ,,Kochanie", ale błagam nie w takim momencie
- Jak mam się zrelaksować, skoro nawet sam widziałeś, że Hyuna i Dawn kombinują, jakieś rzeczy Na Lix'a - Właśnie zdałem sobie sprawę, ze słów klucz, jakie wypowiedziałem

- A może tu wcale nie chodzi o Hyunjin'a, ale o Felix'a - Ta teoria, jednak po części nie miała sensu
- Ale to nie ma sensu, po co miał napastować Felix'a i kazać mu odwalić się od Hyunjin'a, gdyby to chodziło o Lix'a właśnie. Byle się nie dowiedzieli o jego życiu, w Australii, bo przecież, on tego nie wytrzyma...A co jeś- - Zbierało mi się już, na wypluwanie 1000 słów na sekundę, ale Changbin, w odpowiedniej chwili złączył nasze usta.

Nie rozumiałem tego, ale całowanie się z nim zawsze mnie uspokajało, nie chciałem się od niego odrywać ani na chwilę, ale niestety trzeba było nabrać oddechu.
- Za dużo czasu poświęcasz tej sprawie, a za mało swojemu chłopakowi - Zrobił oburzoną minę, po tym jak nabrał powietrza
- Mam być zazdrosny o sprawę, lub o Felix'a - Jego Mina z oburzonej przeszła na podejrzliwą.
- Hmmm... może - Spojrzałem na niego wzrokiem typu ,,I co teraz zrobisz?".
Chłopak od razu pojął, że rzucam mu wyzwanie. Popatrzył na mnie i chwilę potem już leżałem na sofie, a on nade mną. Zbliżył się do mnie i już miał mnie znowu pocałować, ale nagle zadzwonił mój telefon. Popatrzyłem na Changbin'a przepraszająco i zacząłem szukać ręką telefonu, bo czułem, że jest na sofie. Changbin, jednak podał mi go szybciej, wciąż będą na de mną.
- Włącz na głośnomówiący - Powiedział
- Okay - Spojrzałem na to kto dzwoni. Okazało się, że to właśnie Felix przerwał nam ,,romantyczną" Chwilę.
Odebrałem i od razu włączyłem na głośnik.

- Hej Felix, Co chcesz? - Zapytałem
- HEJJ, Mam do ciebie sprawę, przyjedziesz do mnie dzisiaj? - W tle usłyszałem czyjś Chichot
- No mogę, ale po co? - Changbin zrobił smutną minę
- Cześć Seungmin!! - Usłyszałem znajomy głos po przeciwnej stronie słuchawki, popatrzyłem na Changbin'a, który chyba też rozpoznał ten głos
- Zamknij się Hyunjin - Spojrzeliśmy po sobie z Changbin'em
- Przyjadę do ciebie z Bin'em, ale powiedz po co - Chłopak uśmiechnął się do mnie
- O Cześć Changbin!! - Znowu usłyszeliśmy krzyk Hyunjin'a, a potem krótkie ,,aua"
- No bo, tak jakby Chan jest z Jakimś Yuijunem i trzeba zrobić Jeongin'owi zrobić glow up, i dużo innych rzeczy, do których Changbin się przyda - Bin na informacje, o tym, że Chan się spotyka, z jakimś Jun'em, wydawał się bardzo zaskoczony
- FELIX to był Yeonjun, nie YuiJun - Znowu krzyk Hyun'a, a potem krótkie ,,aua"
- No, w każdym razie przyjeżdżaj, a ja zadzwonię do jeszcze do Minho i Jisung'a, i wszystko wam bardziej opisze, papa - rozłączył się

Szach Mat || HyunlixOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz