Szach Mat || Hyunlix

I'm a Slave 4 U - Rozdział LVIII

Pov: Jisung

Siedzieliśmy w domu Felix'a i widać było, że każdemu jest ciężko po tej sytuacji, patrzyłem na Minho, który był spokojniejszy niż zwykle i wyglądał jakby miał się zaraz popłakać. Ścisnąłem jego rękę, a chłopak lekko uśmiechnął się w moją stronę, więc położyłem głowę na jego ramieniu.

- Mnie nadal męczy fakt, że przyszliście godzinę później do szkoły... wszyscy wiemy, że macie ten sam przystanek autobusowy - odezwał się Jeongin, który dosłownie przyciskał się do mnie, bo BangChan siedział obok niego. Popatrzyliśmy na Felix'a, a ten zrobił się cały czerwony.

- Jesteś czerwony jak burak - zwróciłem na to uwagę.

- Ahh to nic takiego - Lix starał się unikać tematu.

- FELIX?! - odezwał się BangChan.

- Ummm... przysięgam nic tam się nie działo, nie było żadnego lasu ani nic - widzieliśmy, że jeszcze chwilę I powie nam wszystko.

- Jaki las?! CO WY ROBILIŚCIE W TYM LESIE?!! - Chan wyglądał na przerażonego. (a/u 143 słowa)

- Całowaliśmy... - wyglądało to jakby Lix miał zaraz eksplodować.

- KURWA MAĆ, CO, JAK, KIEDY?? - I.N wyglądał na zszokowanego, ale przez słowo jakie mu się wyrwało, Chris popatrzył na niego srogo.

- Co to za słowa?! Od kiedy dzieci mogą je używać?! - z nieznanego nam powodu, przyciągnął najmłodszego do siebie.

- M-mam 16 lat... prawie 17 - blondyn się zestresował.

- A ja 19 lat i co z tego, umiem się hamować ze słowami - Bang uwielbiał go stresować.

- Mhm... Trochę stary jesteś - skomentowałem.

- Zamknij się ty mały... grzybie - Chris zatrzymał w sobie wyzwisko w moją stronę.

- No ledwo ci to wychodzi - zaśmiał się Innie.

- Ciebie to ktoś inny musiałby zatrzymać - odpowiedział mu Chan, chciałbym, żeby na mnie też miał soft spot, a nie prawie wyzwał mnie od małego gówniaka, ale przynajmniej Minho mnie kocha, woli mnie, gdy do wyboru miał dziesiątki innych dziewczyn, mimowolnie zacząłem tańczyć swój mały taniec zwycięstwa, Lino się zaśmiał i spojrzał na mnie po czym przybliżył się do mnie.

- Jesteś uroczy - szepnął mi do ucha, a ja się zarumieniłem.

- To mój mały taniec zwycięstwa, bo zdałem sobie sprawę, że wybrałeś mnie, a nie inne dziewczyny - odszeptałem mu i dałem buziaka w nos.

- To nie była decyzja, ja po prostu wiedziałem, że to ty, nie patrzyłem na inne dziewczyny - Lee Know się uśmiechnął, przyciągnął mnie do siebie I posadził na kolanach. Przy nim czułem się jak księżniczka. Mimowolnie trochę się na nim położyłem.

- Dobra, ale może mi ktoś w końcu wyjaśnić, dlaczego się całowaliście w tym lesie?? - zapytał Jeongin, a ja zorientowałem się, że ominęła mnie część konwersacji.

- Uhm... miałem nadzieję nie wracać do tego tematu - Lix podrapał się po szyi - Umm, wytrzworzyłem w nim pożądanie mnie, tym jednym sposobem... - Ja z I.N zrozumieliśmy odrazu, że chodzi o bycie dziwką i tego co się tym czasie nauczył, ale BangChan i Minho wyglądali na bardzo zagubionych, w tym co Lix mówi.