Pov : Hyunjin
Odkąd wróciłem do klasy nie mogłem przestać myśleć o tej sytuacji z kibla, czy im serio nie było mało? Zgwałcili mnie, a teraz próbują to samo zrobić Lix'owi, martwiłem się o niego.
Zadzwonił dzwonek, który wyrwał mnie z zamyślenia.
- Ej Hyunjin, wiem, że na co dzień to ja jestem twoim powodem do strachu, ale tym razem nic JESZCZE nie zrobiłem, żebyś był taki blady - szturchnął mnie Minho, a ja tylko prychnąłem, ignorując go.
- Pizdo, jestem twoim Hyung'iem, kultury - pieprznął mnie ręką - Ahh ta dzisiejsza młodzież - westchnął.
- Próbowali Felix'a zgwałcić w kiblu - odpowiedziałem mu po tym, jak rozmasowałem sobie miejsce, w które mnie walnął.
- Szmaciarze - dostałem po łopatkach znowu od Lino.
- Aua, czemu mi się dostaje? - zacząłem marudzić.
- Jak powiesz coś więcej to cię pobije - uśmiechnął się do mnie szyderczo, a Changbin zaczął się śmiać na pół szkoły. Chan próbował go uciszyć, ale nie pomogło.
- Bin zamknij się, bo to ty ruchasz się z synem nauczyciela od matematyki - wkurzyłem się na niego, bo mnie nie wspierał i nie bronił, ale trochę za późno zorientowałem się, że wszyscy się odwrócili, łącznie z Panem Kim.
- Chłopcy, Co to ma znaczyć?! - wydawał się być zdenerwowany, co mu się nie zdarzało.
- Nie, my nic, nie - jąkał się Seo, a ja nie wiedziałem, czy się śmiać, czy może płakać.
- Seungmin będzie mi winny wyjaśnienia - dał znak Changbin'owi, żeby się nie odzywał.
- Na następny raz, proszę tak głośno nie mówić o swoich przygodach łóżkowych Panie Seo - odszedł bez żadnego więcej słowa.
Staliśmy tak w ciszy, mając nadzieję, że nic się nie stanie Min'owi, bo Pan Kim poszedł w stronę klasy, gdzie miał mieć lekcje jego syn.
- Kurwa mać - walnął siebie Bin - Będzie albo zły za to, co robił gdy go nie było, albo za to, że jest gejem - załamał się.
- Będzie Dobrze, przecież wiesz, że nasz ulubiony nauczyciel jest wyluzowany - pogłaskałem go po plecach, czując się winnym tego wszystkiego.
Po chwili przyszedł do nas Lix razem z Jeongin'em i Han'em. Oczywiście nastąpiło automatyczne połączenie się Minsung'ów i już jakby świat dla nich nie istniał.
- Gdzie jest Seungmin? - zapytał się go Bin.
- Jego Tata go zabrał, powiedział, że muszą sobie coś wyjaśnić - odparł I.N. Seo już totalnie wtedy spanikował.
Pov: Seungmin
Siedziałem sobie spokojnie z chłopakami na ławce, gdy nagle podszedł do mnie mój ojciec. Uwielbiany przez wszystkich oprócz mnie. Miał obsesję na punkcie nauki, a w dodatku próbował zrobić ze mnie kolejnego wielkiego naukowca.
- Kim Seungmin, musimy porozmawiać - pokazał mi, że mam za nim iść, a ja posłusznie to zrobiłem.
- Co chcesz? - chciałem mieć już go z głowy.
- Czy to prawda, że uprawiałeś seks z Seo Changbin'em? - otworzyłem szeroko oczy, skąd on to wiedział?
- Kto ci to niby powiedział? - prychnąłem próbując udawać, że nic nie wiem.
- Jego koledzy rozmawiają trochę za głośno. Seungmin nawet nie próbuj mnie oszukać - trochę mnie zszokował fakt, że powiedział to chłopakom, ale założę się, że pewnie zobaczyli, że coś jest dziwnego w nim.
CZYTASZ
Szach Mat || Hyunlix
FanficKiedy Hyunjin ma chłopaka, a Felix jest nowy w szkole Shipy Poboczne : Minsung, Jeongchan, Seungbin #1 Felix - 16.06.2022 #1 Jeongin - 29.06.2022