dedykowane stxolxettxqa 💞
zostawcie gwiazdkę i miłego czytania!✵
✵
STEVE HARRINGTON ZAPUKAŁ GŁOŚNO W DRZWI WEJŚCIOWE DO DOMU WHEELERÓW. Normalnie nie byłby taki chętny do poznania rodziców swojej dziewczyny. Ale jak się okazuje, nie był tu by poznać ich formalnie - był tu dla jej jasnowłosej kuzynki, która lubiła czochrać jego włosy i pokazywać mu jak być lepszym człowiekiem.
Modlił się i wierzył, że Nancy tu nie było. Nie był gotowy, by ją tak szybko zobaczyć. Szczerze, czuł się źle za ten cały incydent, wstyd połączony z cierpieniem przez jej spędzony czas z Jonathanem był wystarczającym powodem, by jej jeszcze nie widzieć.
Kobieta, której nie znał otworzyła drzwi, patrząc na niego z lekkim zakłopotaniem. Jej oczy przeskanowały jego wygląd, postawę i plastikową torbę w jego ręce.
—W czym mogę pomóc? — spytała uprzejmie. Im dłużej tam stał, tym bardziej dostrzegał jej podobieństwo do Nancy. Prawdą było to, że piękno się dziedziczyło.
—T-tak, Ringo tu jest? Jestem jej przyjacielem — zacinał się, jego oczy powędrowały za szyję kobiety, by zlokalizować dziewczynę z pytania.
—Przyjacielem — zawtórowała Karen z uśmiechem, zastanawiając się czy to był ten, z którym Ringo była wcześniej na randce. — Jest w swoim pokoju, drugie drzwi na prawo.
Steve podziękował jej szybko, pędząc obok niej i biegnąc na górę zanim ktokolwiek zdołałby go zatrzymać.
—W tym domu zostawiamy drzwi otwarte! — zawołała ochronnie Karen z pierwszego piętra, powodując, że Steve zachichotał. Gdyby ona tylko wiedziała jak często tu już był, i jak dokładnie wiedział, które pokoje były ich.
Steve zapukał uprzednio do drzwi z przyzwoitości, trzy szybkie puknięcia w drzwi przed ich otwarciem.
Steve z przyzwoitości zdecydował się zapukać, wybrzmiały trzy szybkie stuknięcia do drzwi przed tym zanim je otworzył. Na szczęście dla ich obu, była ona całkowicie ubrana w nieupokarzającej jej pozycji. Zamiast tego leżała na jej łóżku, ze słuchawkami zakrywającymi jej uszy, a słaby dźwięk muzyki rozbrzmiewał w tle.
Ringo miała zamknięte oczy, ale po wyczuciu czyjejś obecności, natychmiast je otworzyła i podniosła się z przerażenia na widok swojego gościa.
Nastoletnia blondynka zerwała słuchawki z głosy, zrzucając je na poduszkę i stanęła gwałtownie.
—Wynoś się teraz! — oznajmiła Ringo, jej głos był pełen emocji.
CZYTASZ
slow ride | STEVE HARRINGTON
FanfictionRingo Wheeler miała wystarczająco problemów - miała imię po członku zespołu, którego nawet nie lubiła, nie mogła znaleźć swojej ulubionej płyty w żadnym sklepie na Wschodnim Wybrzeżu i wkurzyła rodziców na tyle, że wysłali ją do Indiany. Teraz miał...