ważna notka na dole!!!
✵
—Czy twoja kuzynka spotyka się ze Stevem Harringtonem? — spytała przypadkowo Jessica podczas ich lunchu, powodując, że Ringo zatrzymała się w połowie kanapki, wykrzywiając twarz w obrzydzeniu.
—Niestety — przyznała, podążając wzrokiem przyjaciółki do popularnego stolika, gdzie Steve siedział wraz z jego przyjaciółmi.
—Czemu? — spytała Jessica, powodując u Ringo chichot.
—Musi mieć powód do umawiania się z długowłosym chłopakiem, który chce ją przelecieć — wzruszyła ramionami, odwracając się ponownie do przyjaciółki.
Co prawda, nie obchodził jej Steve Harrington. Ale teraz była zaciekawiona, ponieważ widziała jego obie strony: rozpieszczonego, bogatego, białego chłopaka, który rządził w szkole i tę słodszą stronę, która lubiła się śmiać i całować swoją dziewczynę - była ona znana również jako ta strona Steve'a, która zainteresowała Nancy.
—Jak my wszyscy — westchnęła Jessica, powodując u dziewczyny kolejny chichot.
—Hej, Ringo tak? — usłyszała za sobą głos, a ciało nieznajomego wślizgnęło się na miejsce obok niej.
Ringo ponownie zatrzymała się w połowie jedzenia, przeżuwając resztę jedzenia, zanim się do niego odezwała. Mężczyzna, który teraz z nimi siedział, był niczym Bóg, sama jego atrakcyjność przyprawiała ją o zdenerwowanie.
Zerknęła na Jessicę, która tylko przewróciła oczami i dalej jadła winogrona.
—Tak, jestem Ringo. A ty to? — jej usta uniosły się w charakterystycznym dla niej uśmiechu i było jasne, że on zauważył jej próby oczarowania.
—Jestem Daniel — wyciągnął do niej rękę, którą ona ostrożnie chwyciła i delikatnie potrząsnęła.
—A ja jestem Jessica — przerwała ciemnowłosa dziewczyna z tandetnym uśmiechem, machając lekko.
—Ciebie też miło poznać — odpowiedział grzecznie, również wyciągając rękę w jej stronę, by ona też ją uścisnęła, co Ringo doceniła.
—Nikt nie może przestać gadać o nowej dziewczynie — odwrócił się z powrotem do blondynki, dając jej szybkie spojrzenie.
—Mam nadzieję, że mówią same dobre rzeczy — przekomarzała się.
—Lepiej niż dobrze, kochanie — odpowiedział, wstając i pokazując ręką na stół, na który jeszcze przed chwilą patrzyły. — Chcesz zjeść z nami lunch?
Brwi Ringo zmarszczyły się, kiedy rzuciła szybkie spojrzenie na Daniela i Jessicę, jej decyzja została podjęta bez żadnej dyskusji.
—Jest mi tu dobrze, ale dzięki — grzecznie odrzuciła jego propozycję, uśmiechając się smutno.
CZYTASZ
slow ride | STEVE HARRINGTON
FanfictionRingo Wheeler miała wystarczająco problemów - miała imię po członku zespołu, którego nawet nie lubiła, nie mogła znaleźć swojej ulubionej płyty w żadnym sklepie na Wschodnim Wybrzeżu i wkurzyła rodziców na tyle, że wysłali ją do Indiany. Teraz miał...