slow ride | STEVE HARRINGTON

23. mógłbyś potrzymać mi piwo?

dedykowane _M4ggi3_ ❤️❤️
zostawcie gwiazdkę i milego czytania!!

✵

—CZERWONY TO TWÓJ KOLOR — skomentowała Nancy, przechylając głowę na bok i obserwując, jak kuzynka nakłada tusz na rzęsy.

—Myślisz? — mruknęła, zamykając tusz i odwracając się do Nancy, dotknęła swojej czerwonej sukienki. — Zielony natomiast wygląda na tobie bardzo dobrze!

—Nie mówmy o mnie, to ty wyglądasz zjawiskowo — Nancy wywróciła rozbawiona oczami i usiadła na łóżku, czekając aż Ringo się przygotuje.

—No chyba nie! Wyglądasz tak cholernie słodko! — ciągnęła dalej Ringo, która umiejscowiła ręce na jej ramionach, podnosząc brew.

—Mówiłam ci, żebyśmy nie mówiły o mnie! — powiedziała, wstając z łóżka.

—Ochhh! Jesteś taka ładna! Nieeeee, to ty jesteś taka ładna! — rozległ się głos za drzwiami. Otworzyły się i zza szpary dziewczyny mogły dostrzec Mike'a Wheelera. — Czy możecie się łaskawie ogarnąć? Mama narzeka, że salon jest pełen nastoletnich chłopców.

—Spadaj, ty mały dupku! — powiedziała do niego złośliwie Nancy, zamykając z hukiem drwi. Przerzuciła włosy za ramię i oparła się o drzwi, uśmiechając się. — Hej... Mam jutro kolację u rodziców Barb. Zazwyczaj chodziłam na nie ze Stevem, ale skoro... no wiesz...

—Skoro co? — zapytała zmieszana, przechylając lekko głowę.

—Chodzi mi o to, że Steve i ja zerwaliśmy — skomentowała jakby to była najzwyczajniejsza rzecz na świecie.

Gdyby Ringo w ręce trzymała napój, to zdecydowanie, by go upuściła.

—C..CO? — odezwała się podniesionym głosem, starając się wyglądać na spokojniejszą, niż w rzeczywistości była.

—Nie powiedział ci? — brwi Nancy poleciały w górę.

—Nie — Ringo pokręciła głową, udało się stłumić jej wyraz twarzy tylko do rozszerzenia oczu. — Ale... dlaczego?

—Po prostu nam nie wyszło, mieliśmy sporo upadków — wzruszyła ramionami z łagodnym uśmiechem na ustach. — W każdym razie. Pójdziesz jutro ze mną?

—Nancy, oczywiście, że pójdę — Ringo podeszła do niej i owinęła wokół niej ramiona.

Mimo jej spokoju na twarzy, w środku miała wrażenie, że ją rozsadzi przez nowe wiadomości, które do niej dotarły. Jednak mimo wszystko nie zmieniało to niektórych rzeczy. Steve był byłym chłopakiem Nancy, więc dalej był dla niej nietykalny. A teraz tym bardziej.

Nancy i Ringo w końcu zeszły na dół, ich przyjaciele czekali na nich w korytarzu, ale kiedy spojrzały zza róg, dostrzegły, że zainteresowana przyjaciółmi Mike'a.

Czekali na nie, stojąc w prostej lini. Jonathan, Steve, Dustin i Lucas patrzyli na dziewczyny z szeroko otwartymi oczami. Mike i Will stali na końcu rzędu i wydawali się najmniej zainteresowani dziewczynami.

Jak na zawołanie, kiedy dziewczyny zeszły schodziły ze schodzów, w radiu zaczęła lecieć piosenka Young Mc Bust a Move, która pokazywała jak w zwolnionym tempie, reakcje na ich przybycie.

Nancy wyglądała świetnie, co było pewne, jednak Jonathan nie mógł się powstrzymać od gapienie się na nią, a wzrok Steve'a, jak zawsze, powędrował w stronę blondynki. Lucas i Dustin uśmiechnęli się dziko i kiedy wygrywały z nimi ich nastoletnie, Mike po prostu wywrócił oczami.