miłość «głębokie uczucie do drugiej osoby, któremu zwykle towarzyszy pożądanie»
Kiedy byli dziećmi Zuzia często używała swoich łez do wyrażania emocji, czy zdobywania rzeczy które chciała. Kiedy na jej dziesiąte urodziny dostała od Olka różową kurtkę o której mu opowiadała, zapłakała mu cały sweter, dziękując mu. Kiedy stłukła kolano w wieku ośmiu lat, również płakała. Kiedy gubiła swoje kolorowe spinki szlochała, kiedy nie poszło jej w szkole płakała, kiedy dostała się do szkoły muzycznej o której marzyła tonęła w łzach, po zobaczeniu zdechłego szczura w piwnicy płakała drżąc i krzyczała, by Olek pośpieszył się z wynoszeniem gryzonia na pole.
Aleksander widział ją w różnych stanach rozpaczy, ale ten który teraz przeżywała był niepodobny to któregokolwiek z poprzednich. Płacz, którego bywał światkiem przychodził jej z lekkością i równie łatwo odchodził, ale teraz siedząc z nią w jednym z zakątków Foxhole Court, jej płacz przypominał jęczenie szaleńca.
Jej długie rude włosy były potargane, posklejane od potu i krwi, która sączyła jej się ze skroni. Świeżo zrobiony, ciężki makijaż rozmazał się jej na twarzy tworząc jedną lepką breję, łączył się ze smarkami w okolicy nosa i ust utrudniając jej oddychanie.
Dziewczyna zaskomlała żałośnie i spojrzała na kuzyna swoimi niebieskimi oczami, a Bróździe zakręciło się we wnętrznościach, ręce mu zadrżały. Jego mała siostra paskudnie pobita i wykorzystana, jako zemsta za jego błędy.
Poczuł się zgorszony własną osobą, nienawiść, że był tak egocentryczny i nie dopuszczał myśli, że ktoś inny może ucierpieć w tym konflikcie. Myślał tylko co mu się stanie, gdy znów spotka dwa potwory ze swojej przeszłość. Nie chciało mu się wierzyć, że ojciec pozwolił zrobić to swojej siostrzenicy, że pozwolił Viktorowi zrobić to wszystkim. Łącznie z nim samym. Był świadomy nadużywania chłopaka przez ojca, ale w tym momencie nie potrafił znaleźć w sobie dla niego współczucia. Nienawidził go całym sercem, brzydził się nim i wszystkim co reprezentuje. Żal utracenia ich relacji wyparował. Jakiekolwiek współczucie, empatia i wszelakie inne uczucia niż złość i nienawiść w stosunku do Rosjanina zanikły. Wcześniejsze słowa Kevina nie miały teraz znaczenia. Tu nie chodziło tylko o exy i nie tylko grą mógł się na nich odegrać. Skrzywdzono niewinną osobę, jego kuzynkę. Jego rodzinę o której zapomniał i zaniedbał. Ta słodka dziewczynka, która wpatrywała się w niego z podziwem, kiedy pokazywał jej, jak skakać przez ognisko, lepić bałwany i jeździć na nartach. Ta sama, którą prowadził za rękę jej pierwszego dnia szkoły, jako dumny trzecioklasista. Czuł złość na cały świat, że do tego doszło. A najbardziej nienawidził siebie, Viktora, ojca, Andrew i Kevina. Gdyby mógł rozszarpałby ich wszystkich na strzępy, a następnie podciąłby sobie żyły w ten sposób, by śmierć była długa i bolesna, dokładnie taka na jaką zasłużył.
Żal, smutek i gniewem mieszały się w ciele Bruzdy tworząc jedną, wielką kulę rozpaczy, którą wydalił z siebie poprzez wysuszone gały, jako strumień łez. Zgrzytając zębami, czerwony na twarz i z mokrymi policzkami. To właśnie takiego Aleksandra, Zuzanna ujrzała pierwszy raz płaczącego przy niej. Przycisnął ją do siebie i ucałował w brudne, spocone czoło.
- Przepraszam-tylko to jedno zniekształcone słowo w ojczystym języku udało mu się wydusić z obolałej krtani, kiedy echem korytarza poniósł się tupot stup i szmer zaniepokojonych głosów. Zjawiła się Abby z apteczką.
***
Mimo wielokrotnego analizowania rozgrywek Tygrysów, Alek z wyjątkowym skupieniem wsłuchiwał się w każde słowo Wymacka, kiedy trener robił to trzy godziny przed ich wspólnym meczem. Ręce miał spocone, paznokcie ponadgryzane, a prawej nogi nie był w stanie powstrzymać przed nerwowym tupaniem. Trenera ewidentnie denerwowało histeryczne zachowanie zawodnika, jednak powstrzymywał się od komentarza. Zapewne zauważył, że Alek był tykającą emocjonalną bombą i postanowił go nie drażnić.
CZYTASZ
Po Drugiej Stronie Lustra || •all for the game•
FanficGdy rodzic pragnie spełniać swoje obsesje dzieckiem, nie może się to skończyć dobrze. Gdy rodzic spełnia swoje obsesje dotyczące sławy i exy dzieckiem, kończy się to katastrofą.