Barry i Wyatt biegali sobie spokojnie po mieście dopóki Cisco nie dał im znać o napadzie na bank przy Cunningham i Sampere. Od razu tam pobiegli. Gdy biegli do banku to zobaczyli jak ludzie się biją i okradną. Wyatt wbiegł w idealnej chwili, gdy jakaś kobieta postanowiła kogoś zastrzelić. Odsunął faceta na bok, a Barry zajął się kobietą.
— Caity nie idziesz do tego banku już. — oznajmił Wyatt przez słuchawkę.
Później na miejsce przyjechało CCPD. Barry zaczął wyjaśniać Joemu co się stało. Wyatt stwierdził, że skoro dzieje się coś nie do wyjaśnienia to musi to być meta.
Na komisariacie Eddie próbował przekonać kapitana Singha, aby zaczęli szukać Flasha i Quicksilvera bo nie wiedzą czego chcą i czy w ogóle pomagają ludziom. Przez większość czasu raczej przemawiała przez niego zazdrość.
— Wyatt co się dzieje? — zapytała Iris wchodząc na komendę.
— Twój chłopak chce aresztować Flasha i Quicksilvera. — odpowiedział opierając się o biurko.
— Myślałem, że ci nie wierzy. — oznajmił Barry patrząc na Iris.
Eddie i Iris pokłóci się przy wszystkich. Co sprawiło, że wszyscy czuli się niezręcznie.
Barry i Wyatt udali się do S.T.A.R. Labs. Wszyscy dyskutowali jakie spustoszenie, może zdziałać meta-człowiek wykorzystujący złość. Do kory weszła Caitlin, Joe pomógł jej zdobyć kopie tomografii głowy wszystkich w banku. Wyświetliła je na dużym ekranie.
— Układ limbiczny wciąż wskazuje oznaki przeciążenia. — stwierdził dr. Wells patrząc na zdjęcie.
— Szczególnie obszar kontrolujący funkcje wykonawcze. — dopowiedziała. — Ta część mózgu powstrzymuje ludzi przed szkodliwymi działaniami, które przyjdą im do głowy. — tłumaczyła precyzyjnie.
— Jak meta im to zrobił? — zapytał Wyatt stojąc obok siostry.
— To pytanie za pół miliona. — odpowiedziała uniknąć jego wzroku.
Nagle Barry dostał powiadomienie na temat blogu Iris. Chciała się spotkać z Flashem wieczorem w Jitters. Cisco wiedział, że w takim tempie wszystkie jego szanse na zdobycie pomocy Wyatta spadają z każdą sekundą. Szybko się przebrał i zniknął zostawiajac za sobą latające papieru.
— Powiesz mi dlaczego go unikasz? — zapytał ją nagle.
— Nie unikam. — odpowiedziała szybko nie patrząc na brata.
— Jak próbujesz coś ukryć przede mną to odwracasz wzrok. — poinformował ją ze zwycięskim uśmiechem.
— Obiecaj, że nie zrobisz nic w twoim stylu. — poprosiła go wiedząc jak zareaguje.
— W moim stylu? — zapytał unosząc brwi.
— No wiesz stary, zbyt nadopiekuńczy. — wyjaśnił mu Cisco. — Pamiętam jak śledziłeś Caitlin na jej pierwszej randce. — dodał Cisco.
— Nie pomagasz mi. — oznajmił Wyatt waląc go w ramię.
Caitlin spojrzała na brata, czekając na jego odpowiedzieć.
— Obiecuję. — powiedział chcąc ją uspokoić.
— Pocałował mnie. — powiedziała cicho.
— Kto? — zapytali obaj.
Wskazała głową na manekina, gdzie wcześniej był strój Barry'ego. Wyatt się zdenerwował i już chciał pobiec za nim.
— Wyattcie Thomasie Snow zostajesz tutaj i nic nie zrobisz. — powiedziała dość stanowczo.
CZYTASZ
The Flash's Rewritten Story
Hayran KurguWszystko zaczyna się gdy dr. Harrison Wells znany inaczej jako Eobard Thawne postanawia wcielić swój plan, który planował od 15 lat. Nie wiedział tylko, że jego czyny przez przypadek dotkną dwie niewinne dusze. Zaczyna się od tego, że Eobard Thawn...