rozdział 3 "apokalipsa?" dzień 3

106 6 13
                                    

(do arta nie chciało mi się już dawać zombie -,- może w przyszłości jak będzie mi się chciało to dodam i dam jakby remake tego arta ale teraz niech tak będzie)

(UWAGA: nie sprawdzałam błędów i czy jest masło maślane w rozdziale bo trochę za bardzo się rozpędziłam z słowami i nie chce mi się zbytnio sprawdzać)

Rano

Prv Shadow

Obudził mnie dzwonek mojego telefonu, zobaczyłam że dzwoni do mnie mama już 20 raz, odebrałam na pół przytomna

Shadow - halo? - zapytałam ziewając i powoli zasypiając ponownie

Mama - Shadow pakuj najpotrzebniejsze rzeczy! poczekasz na nas i jak tylko zobaczysz że podjechaliśmy to szybko wyjdź z mieszkania i wsiadaj do auta! - krzyknęła mi do ucha

Shadow - ał mamo, nie krzycz tak, co się dzieje? - zapytałam się zdezorientowana

Mama - wytłumaczymy ci po drodze, muszę kończyć za dwie godziny będziemy pod blokiem - i się rozłączyła, ym okej? O co chodzi. Postanowiłam wstać, wzięłam ubrania i poszłam do tabletu się ogarnąć, kiedy wyszłam to wzięłam swoją walizkę i zrobiłam co mi kazała czyli zaczęłam pakować potrzebne dla mnie rzeczy. Kiedy już spakowałam co miałam to poszłam do dużego pokoju żeby rozejrzeć się co jeszcze mi się przyda. Przeglądając szafki, półki itp nagle znalazłam pistolet taty, zapomniałam o nim, jest bezużyteczny bo jest zepsuty ale wezmę go na wszelki, przy okazji znalazłam ammo, wzięłam te dwie rzeczy i schowałam do plecaka, wzięłam paczkę chipsów i innych przysmaków, kilka butelek wody, chusteczki i mój sprzęt (laptop, tablet, telefon, ładowarki i inne, kumacie) wzięłam jeszcze parę rzeczy i telefon zaczął dzwonić, odebrałam

Shadow - tak?

Mama - wychodź, czekamy już, tylko bądź ostrożna

Shadow - okej, okej wiem - i się rozłączyłam, wzięłam wszystkie torby i podeszłam do drzwi, wyszłam na klatkę i zamknęłam drzwi na klucz na trzy spusty (jak zamykam drzwi albo je otwieram to mam wrażenie że do sejfu wchodzę tak mam zabezpieczone drzwi XD) zaczęłam schodzić szybko po schodach, nagle podskoczyłam bo ktoś agresywnie zaczął walić w drzwi przy których przechodziłam, zaczęłam szybciej zbiegać i w końcu znalazłam się na dole, wybiegając z klatki zauważyłam dopiero jakby był rozpierdziel na ulicy, co się dzieje? szybko dobiegłam do naszego auta i wskoczyłam na tył, położyłam wygodnie rzeczy i zapięłam pasy

Tata - wszystko okej kochanie? - zapytał

Shadow - tak raczej tak, a co się dzieje? - zapytałam, muszę w końcu wiedzieć co się dzieje

Tata - wirus zmutował tak że stało się coś co uwielbiasz oglądać w telewizji

Shadow - zombie? to nie możliwe - powiedziałam ale pomyślałam o tym dziwnym zachowaniu w wiadomościach i tego co byłam świadkiem, to możliwe, nagle kobieta dziwne z czarnymi oczami i dość mocno poraniona i we krwi wpadła na maskę i zaczęła warczeć i walić w szybę przy tym zakrawawiając ją, krzyknęłam a tata włączył wycieraczki i ruszył do przodu przejeżdzając ją - dobra teraz wieżę - powiedziałam przerażona - gdzie jedziemy?

Tata - na razie wyjeżdzamy z miasta - powiedział w skrócie, patrzyłam przez okno na dosłownie rozpadający się świat a bardziej nasze miasto, może są jeszcze miasta albo kraje gdzie nie ma apokalipsy. Wyjechaliśmy już z miasta ale niestety natrafiliśmy na korek na autostradzie, w końcu po długim czasie rozlużnił się korek i zaczeliśmy szybciej jechać, nagle w nas udeżył jakiś samochód który jechał zbyt szybko, wylecieliśmy lekko w powietrzę, zrobiliśmy parę fikołków i wylądowaliśmy na dachu, przez chwilę byłam w szoku a potem nagle film mi się urwał. Obudziłam się z dużym bólem głowy, dotknęłam czoła i okazało się że mam ranę z której leciała krew tak samo jak z końcika ust i nosa, co się stało?, zaczęłam się rozglądać i okazało się że leżymy do góry nogami, rozpiełam pas i z trudem otworzyłam drzwi, wyczołgałam się obolała, wstałam i wtedy poczułam że coś mam wbitego w nogę, to był odłamek szkła, rozejrzałam się po okolicy, dookoła wszędzie były porozwalane auta a niektóre płonęły, spojrzałam do tyłu na samochód a potem na rodziców, byli albo nie przytomni albo nie żyli, szybko uklęknęłam do drzwi taty i próbowałam je otworzyć ale nic z tego

"Ja vs Apokalipsa Zombie" || Akt. Shadow || Sezon 1 [UKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz