Rozdział 21 "?" dzień 21

25 2 4
                                    

|| Na wstępie chciałam jak zawsze przeprosić za jakiekolwiek głupie błędy orto, modernistyczne, stylistyczne, masło maślane itp 

Macie w mediach tik toki z all of us are dead, jeszcze całego sezonu nie obejrzałam ale powiem że dobry klimat ma ten serial ;)

(Macie tu arta jak Amber przytula Shadow po zatrzeleniu zombie)

(Macie tu arta jak Amber przytula Shadow po zatrzeleniu zombie)

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

(Tak wiem, nie wyszło za bardzo, widać że na szybko...zwłaszcza po tle widać bo nie chciało mi się zbytnio rysować tej stacji, martwego zombie i okolicy więc dlatego takie cuś jest XD)

Zapraszam do czytania. ||

Prv Shadow

Po paru minutach wróciliśmy do kampera, Amber weszła już a ja podeszłam do Gorge który aktualnie opierał się o maskę kampera i palił papierosa, dałam mu kanister a on wziął go i podziękował z uśmiechem 

Shadow - mogę? - zapytałam patrząc na peta

Gorge - nie, jesteś za młoda na palenie

Shadow - ja zanim apokalipsa się rozpoczęła to paliłam e pety więc spoko - się uśmiechnęła i wyciągnęłam rękę by dał mi papierosa, ten tylko pokręcił głową na nie i dalej palił, zrobiłam naburmuszoną minę, skrzyżowałam ramiona i obróciłam głowę w bok, nagle poczułam jak Gorge wziął mnie za podbródek i przekręcił moją głowę w swoją stronę

Gorge - co się stało? - zapytał prawdopodobnie zauważając krew której jeszcze nie wytarłam z tworzy

Shadow - to tylko krew zombie, spokojnie nic mi nie jest - odpowiedziałam zruszając ramionami, a Gorge po chwili wyciągnął chusteczkę z kieszeni i wytarł mi twarz - ym...dzięki - odpowiedziałam rumieniąc się trochę. Gorge spalił papierosa, wlał benzynę i ruszyliśmy w powrotną drogę.

Julie i kira - Shadow i Gorge siedząc na kominie i całują świnie - usiadły obok mnie i śpiewały tak żebym tylko ja to słyszała, zastanawiałam się czy nie popełnić morderstwa, ale powstrzymałam się ponieważ Julie się jeszcze przyda...jako żywa tarcza >: ) a Kiry szkoda. Po 30 minutach byliśmy w obozie. Darko musiał zauważyć że jestem na skraju wytrzymałości i podszedł do mnie

Darko - a tobie co? wyglądasz jakbyś spadła z 20 piętra 

Shadow - bo się tak czuje, następnym razem nie pozwól by ONA jechała z nami bo wykończę się psychicznie - pokazałam na Julie

Darko - aż tak źle? - zaśmiał się

Shadow - tak, Kira ci może powiedzieć jak ona i Julie mnie męczyły psychicznie - powiedziałam

Darko - dobrze dobrze, idź już - poklepał mnie po ramieniu śmiejąc się a ja poszłam do namiotu, za mną Amber, po wejściu do namiotu zdjęłam moją bluzę po czym rzuciłam się na moje łóżko

Amber - pobawisz się ze mną? - zapytała siadając na moim łóżku

Shadow - Amber jestem zmęczona możemy później? - zapytałam jęcząc

"Ja vs Apokalipsa Zombie" || Akt. Shadow || Sezon 1 [UKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz