Rozdział 22 "nowi przyjaciele?...czy wrogowie?" dzień 22

25 2 0
                                    

(Proszę niech ktoś powie że mu też się podoba ta piosenka XDD wystarczyło tylko że mi koleżanka pokazała edit na tt z tą piosenką i już ją polubiłam XD)

|| Jak zawsze przepraszam za jakiekolwiek błędy, modernistyczne, stylistyczne, orto, masło maślane itp. Oraz za czarnym humor jeśli wystąpił XDD

Więc tak miłego czytania życzę ||

Prv Shadow

Następnego dnia Drago zorganizował zebranie wszystkich członków obozu, oprócz dzieci. Wszyscy ustawiliśmy się w szeregu przed Drago i Kirą.

Drago - nie będę owijać w bawełnę, Musimy znaleźć nowe miejsce na obóz. Ostatnio dużo trupów kręci się wokół bazy a nam w końcu zabraknie naboi na rozwalanie ich.

Kira - po prostu musimy znaleźć lepsze i spokojniejsze miejsce bo tu nie jest już bezpiecznie - wszyscy spojrzeli się po sobie, nagle przypomniała mi się ta dziura w płocie przez którą jednak może coś kiedyś przejść więc postanowiłam że to zgłoszę

Shadow - przepraszam że się wtrącam ale wczoraj jak spacerowałam po obozie to tam gdzieś widziałam dziurę w płocie przez którą raczej ktoś mógł by się tu dostać - powiedziałam pokazując w kierunku gdzie wczoraj to było

Kira - gdzie to było dokładnie? - zapytała

Shadow - pamiętasz gdzie wczoraj mnie zaszłaś od tyłu? - Kira chwile się zastanawiała

Kira - a tak pamiętam

Shadow - to tam była ta dziura

Darko - zaprowadzicie mnie tam? - zapytał patrząc na mnie i na swoją siostrę

Kira i Ja - tak - odpowiedziałyśmy w jednym czasie i zaczęliśmy go prowadzić do dziury, Darko obejrzał dziurę

Darko - będzie trzeba to zakleić jakoś, albo czymś zasłonić - powiedział przez chwile się zastanawiając - dobra to się zrobi, dzięki że powiedziałaś - posłał mi uśmiech a ja mu odwzajemniłam, wróciliśmy do grupy i znowu ustawiliśmy się w szeregu - mam w planie dzisiaj później wyruszyć na poszukiwanie nowego miejsca, chciałbym jechać tylko ja i ktoś żeby nie narażać nikogo - skanował każdego twarze, można powiedzieć że gwiazdki zaświeciły mi się w oczach bo mam nadzieję że mnie weźmie i się nie myliłam - może jechać ze mną Shadow, jeśli chcesz oczywiście - wszyscy spojrzeli na mnie, trochę poczułam się dziwnie bo nie lubię jak każdy patrzy się na mnie ale próbowałam to nie pokazać

Shadow - oczywiście że chce - posłałam mu szeroki uśmiech

Gorge - w takim razie chce jechać z wami - nagle Gorge się odezwał

Darko - powiedziałam tylko ja i jedna osoba Gorge, wiem że się martwisz o Shadow ale będzie okej - popróbował uspokoić Gorge

Gorge - ale... - przerwałam mu

Shadow - Gorge będzie okej, obiecuję - oparłam głowę o niego

Gorge - eh okej - zgodził się nie chętnie. Po rozejściu się, omówieniu z Darko co i jak poszłam do swojego namiotu żeby się spakować, ale na samym wejściu zatrzymała mnie Amber

Amber - znowu wyjeżdżasz? - zapytała z smutkiem w głosie, uklękłam żeby być w jej poziomie

Shadow - to tylko na jakiś czas, obiecuję że wrócę, okej? - Amber tylko pokiwała z smutną miną i dała mi przejść do plecaka

Gorge - nie jedz - teraz Gorge się odezwał

Shadow - już zostałam wybrana, głupio odmówić - odpowiedziałam

"Ja vs Apokalipsa Zombie" || Akt. Shadow || Sezon 1 [UKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz