- Wróciłam!
- CZEŚĆ MAMO! Dawno cie nie widziałem, chodź do pokoju pokaże ci co kupił mi Minho! - chłopiec pociągnął kobietę za sobą do pokoju - Patrz!
- Takie duże? A czemu leży na ziemi?
- Bo musze to jutro wyprać, swoją drogą czuje się już lepiej
- To dobrze, chyba możesz iść już do szkoły prawda?
- Tak pójdę
- No dobrze, Minho jak już dotarłeś to idźcie się myć, ja wam zrobię kolację
- Spokojnie Pani Han, zrobię nam kolację niech się Pani nie przemęcza
- Na pewno?
- Tak, proszę iść odpocząć, a no i zrobiłem zakupy, są w kuchni
- Dziękuję bardzoo! Ile ci oddać?
- Nie trzeba
- Ależ nalegam, proszę podać ile
- Niestety zapomniałem
- Ah dobrze ja nie będę wam przeszkadzać, dziękuję ci, że opiekujesz się Jisung'iem
- Nie ma za co, Jisung pójdź się myć pierwszy
- Dobrze! Oglądniemy coś potem?
- Jasne
Han poszedł do swojego pokoju, wziął swoją piżamę i poszedł do łazienki. Jisung bardzo lubiał za duże na niego ciuchy dlatego nie musiał się martwić czy coś będzie za małe. Chłopak wziął spodenki i zwykły czarny podkoszulek. Po ok. 20 minutach Ji wyszedł z łazienki i wszedł do pokoju gdzie czekał już Minho.
- Możesz się już iść myć a ja przygotuję jakiś film albo serial ok?
- Dobrze - Lee wrócił do pokoju po 15 minutach i chłopcy wspólnie zaczęli oglądać jedną z popularnych dram
- Nie wiem jak tobie Minho ale mi się nie podoba
- Mi też, włączamy coś innego?
- Hmmmm może tą jak jej tam, Prawniczkę Woo czy coś takiego
- Yyy aaaaa dobra, to włącz
Po dwóch odcinkach chłopcy postanowili iść spać. Tej nocy Minho nie mógł zasnąć przez to, że jutro oboje szli do szkoły a Minho musiał wracać do pustego domu i zostawić Jisung'a samego, zastanawiał się też skąd jego matka wiedziała, że nie ma go w domu skoro jest w delegacji od tygodnia. Chłopak gdy zauważył na telefonie, że jest 7 rano, powoli zaczął budzić Ji.
- Jisung wstawaj dzisiaj szkoła!
- Co, daj mi pospać
- Jest 7 nie zdążymy do szkoły
- JUŻ?
- Tak, mamy godzinę
- Czekaj dam ci ubrania, idź się przebrać, a ja zrobię nam śniadanie do szkoły
- Dobrze, tylko myślałem że to ja zrobię śniadanie, ale jak wolisz
- Proszę, to twoje ubrania
- Kubuś uszatek?!
- A co, nie pasuje ci?
- Może być, ale ty tez ubierz, widzę że masz taki sam
- Okej
- Czy ty masz same skarpetki w wiewiórki?
- Ummm tak a coś nie pasuje?
- Nie wszystko jest w porządku - Lee wszedł do łazienki i po 5 minutach wyszedł z podkoszulkiem z misiem puchatkiem, skarpetkami w wiewiórki i spodniami z logiem disneya - Pierwszy raz pójdę tak ubrany do szkoły
- Masz coś do tego? Przeszkadza ci, że tak się ubieram?
- Nie bo dzięki temu wyglądasz uroczo
- Co... dobra idę robić śniadanie! - Lee się zaśmiał patrząc na zarumienionego wybiegającego Jisung'a z pokoju
- Uroczy.. Dobra idę mu pomóc - tak jak powiedział Minho poszedł za Jisung'iem ale w kuchni obaj sie zdziwili gdy zoabczyli gotowe śniadanie oraz śniadanie do szkoły - Jak
- Moja mama, zjedzmy i chodźmy
- Dobrze, a no i zapomniałem, że nie mam książek
- Ktoś ci na pewno pożyczy
- Może
Jak chłopcy zjedli ubrali buty i wzięli swoje plecaki a następnie wyszli z domu wcześniej zamykając za sobą drzwi na klucz. Jisung na prawdę chciał posłuchać muzyki ale nie chciał aby Minho poczuł się nie swojo dlatego zostawił słuchawki w domu.
- Pamiętaj, że jak coś będzie ci się dziać w szkole przyjdź do mnie
- Dobrze
Gdy chłopcy dotarli pod szkołę do Jisung'a od razu podeszła nowa dziewczyna z jego klasy której imienia już zapomniał.
- Hejka Jisung! W końcu wróciłeś, mogę siedzieć obok ciebie?!
- Nie bo siedzi tam Hyunjin
- Kto to
- Mój przyjaciel?
- Aha, to mogę siedizeć obok ciebie?
- Właśnie powiedziałdm, że siedzi tam ktoś inny
- Oh, PODOBA MI SIĘ TWOJA BRANSOELTKA MOGĘ? - dziewczyna zaczęła ściągać własność z ręki Ji
- Hej hej hej, dziewczynko uspokój się i go zostaw, chyba widzisz, że ci nie zezwolił - odezwał się przyglądający temu Lee
- Nie z tobą rozmawiam
- Idiotko, nie widzisz, że on nie chce z tobą rozmawiać i zostaw jego rękę - dziewczyna puściła rękę Han'a
- Pogadamy później Jisungiee, jak nie będzie tego debila
- Nie mów tak do niego - odpowiedział Jisung
- Co? Co ty powiedziałeś? Jisungiee ja cię kocham!
- Co, weź mnie zostaw wariatko
- ALE JA CIĘ KOCHAM
- Znasz mnie kilka dni
- Ale to w niczym nie przeszkadza!
- Jisung już kogoś ma - odezwał się ponownie Minho
- Mam ko... Aaaaa
- Mi to nie przeszkadza
- Ale jemu przeszkadza
- Mógłbyś nie odpowiadać za niego? Umie mówić, prawda?
- Idź stąd i nie zawracaj mi głowy
- Pogadamy po lekcjach kochanie
- Nie mów tak
- Papa kochanie
- ODPIERDOL SIĘ OD NIEGO IDIOTKO! NIE ZROZUMIAŁAŚ PROSTYCH SŁÓW?
- Pierdol się - dziewczyna odeszła
- Dzięki, że pomogłeś
- Spoko przynajmniej tyle mogłem zrobić, idź już do sali i się nią nie przejmuj
- Do zobaczenia po lekcjach
- Pa
Do końca lekcji dziewczyna już nie zaczepiała Jisung'a. Chłopak wyszedł ze szkoły i poszedł na przystanek na którym czekał już starszy od niego chłopak.
CZYTASZ
~ Fall in Love ~ Minsung ~
Fiksi PenggemarSAD END!!! Collab with @_EdHuDO Minho który jest w czwartej klasie technikum i Jisung będący w drugiej klasie mają wspólnego przyjaciela. Minho ma 18 lat, przez znajomych jest nazywany Lee Know lub Kociarz. Lubi tańczyć i jest w grupie tanecznej w s...