17

121 15 58
                                    

TW: Narkotyki (kokaina),
Przemoc seksualna,
Przemoc ogólna,
Przedawkowanie

Od autora: "Proceed with caution, I love you <3"

-
"A co on tu, kurwa robi?" Wilbur prawie krzyknął.

"Myślałem, że nie żyje" Phil potrząsnął głową.

"Musiał zobaczyć, jak się wybiliśmy i że występujemy tutaj" Tubbo zmarszczył brwi

"Tom- możesz pójść I powiedzieć ochronie i Schlatt'owi, żeby zakazali mu wstępu do tego baru? Weź ze sobą Tubbo, jak będzie was zagadywał- spuśćcie wzrok i odejdźcie od niego, dobra?" Powiedział Wilbur patrząc prosto na nich, oboje kiwnęli głowami i poszli sobie.

"George" Wilbur zwrócił uwagę ku swojemu przyjacielowi, który trząsł się i płakał. George skupił się na muzyce wydobywającej się z głośników, na piosence, która grała w tle na czas ich przerwy. 'IDFC' autorstwa blackbear.
Wszystko tylko nie ta piosenka. George błagał samego siebie o powrócenie do rzeczywistości, ale nie mógł przestać skupiać się na piosence.

"George, spójrz na mnie. Wszystko jest w porządku." Wilbur złapał go za ramię.

"Muszę iść do toalety" George wybiegł stamtąd zanim ktokolowiek go powstrzymał, czując, jakby miał zwymiotować.

Dream patrzył, jak jego chłopak wybiegł zza sceny i wbiegł do łazienki.

Ten mężczyzna podążył za nim.

Dream wstał zwracając uwagę innych, ale nie wstrzymał się. Pobiegł w tamtą stronę.

-

George czuł, jakby miał zwymiotować. Pochylał się nad zlewem patrząc w swoje odbicie w lustrze.

Usłyszał jak otwierają się drzwi łazienki. Otarł oczy nie chcąc, żeby ten ktoś widział go w takim stanie.

"Cześć, George." Głęboki, chrypliwy głos sprawił, że stanęło mu serce.
"Po prostu idź sobie, Jay" Błagał George, zwracając się do niego twarzą w twarz.

Jay potrząsnął głową przysuwając się bliżej do George'a. "Dwa lata. dwa, pierdolone lata, George." George przesunął głowę w bok, czując jego ciepły, śmierdzący oddech na swojej twarzy.

"Proszę, odsuń się"
Jay złapał jego nadgarstki i przypiął je rękoma do blatu za nimi.

"Znów ubierasz się jak pierdolona dziwka, jak widzę" splunął.

Drzwi łazienki otwarły się z hukiem, krótko później Jay leżał odsunięty od George'a i rzucony na podłogę.

"Wypierdalaj!" Dream wrzasnął wyciągając rękę w stronę George'a i przykrywając go własnym ciałem.

Jay zaśmiał się leżąc na podłodze. Był ewidentnie pod działaniem narkotyków.

Przyszła ochrona baru oraz Schlatt, wzięli go. "To nie będzie ostatni raz, kiedy mnie zobaczysz, George" Zaśmiał się, gdy go wyciągano z łazienki.

"Moi drodzy, tak mi przykro!" Schlatt nędznie potrząsnął głową, natomiast jego słowa nie były szczere.

Dream i George milczeli.

&quot;Approbation&quot; DNF,PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz