/Pov.Kaja/
Jest godzina 20.00 i wracam od Samiry.
Dowiedziałam się od niej różnych ciekawych żeczy.Ma ona 18 lat i jest w kierunku biochemia.Lubi czytać książki, chodzić na spacery i eksperymentować.Jest jedynaczką.Ojciec wraz z mamą pracują w sklepie spożywczym.
Już widzę w oddali rezydencje.Jest już ciemno i pada mały śnieżek.
Weszłam do rezydencji i zdjęłam mokre buty od śniegu.
-Gdzie ty tak długo byłaś?- spytała się Aya opierając się o ścianę
-Nie ważne-
-Nie powiesz mi? Swojej kuzynce? Ranisz mnie- powiedziała udając załamaną
-Teraz to przypominasz mi Offa- powiedziałam rozbawiona
-O nie faktycznie-
-A ty co robiłaś?-
-Urzerałam się z Offem. Dzień jak co dzień-
Zaczęłyśmy iść w stronę schodów.
-On nawet się nie stara.....myśli ,że zaproponowanie mi pójście z nim do łóżka to na niego po lece-
-Czego się spodziewasz od niego? Dziewczyny szybciej dojrzeją od chłopców-
-Hahaha masz rację. Dobra ja idę do siebie. Dobranoc-
-Dobranoc-
Skierowałam się w stronę swojego pokoju i gdy do niego dotarłam zamknęłam za sobą drzwi.Wziełam piżamę i udałam się do łazienki.
/Pov.Off/
Nawet się nie staram?Daje jej rurze a ona odmawia. Inne kobiety przyjmowały.Od kąd ona przeprowadziła się do rezydencji żadnej kobiety nie zgwałciłem.Chyba muszę zrobić coś czego nigdy nie robiłem. Nie wieże że to zrobię.
Wyszedłem z pokoju i udałem się do biura Slendera.Zapukałem i dostałem odpowiedź.
-Ciebie tu się nie spodziewałem braciszku. Wreszcie zacząłeś pukać-
Usiadłem na krześle przed biurkiem i spojrzałem się na Slendera.
-Bracie....potrzebuje twojej pomocy albo rady....-
-...ty prosisz mnie o radę ?- zdziwił się i to mocno Slender
-Tak. Co mam zrobić żeby kobieta mnie kochała?-
-...Przecież to dla ciebie nie problem żeby cię kobieta kochała-
-Jest taka jedna...-
-Niech zgadnę. Aya -
-Tak. Cały czas mnie odrzuca i ignoruje. Nigdy jeszcze nie starałem się tak o kobietę żeby tylko się z nią przespać!-
Po chwili ktoś zapukał.
-Peosze.O witajcie bracia-
-Cześć Slender i Off-
Slender przyniósł jedno krzesło bo brakowało dla Trendera.
-O czym gadacie?- spytał się Trender
-Offender się pyta co ma zrobić żeby kobieta go kochała-
-Nie wierze- odwrócił się Slendor w moją stronę i zaczął się śmiać
-Cicho bądź!-warknołem- Jest taka jedna...-
-Aya- dokończył Trender
-Ignoruje mnie i odmawia przespania się że mną.....jeszcze nigdy nie starałem się o kobietę....odkąd ona tu mieszka nikogo nie zgwałciłem!-
-Tego się nie spodziewałem...-
-To zmiana na lepsze Off- powiedział Slender przy czym podając nam kieliszki. Po chwili nalewając tam wino- gdy ona tu jest już nie zachowujesz się gwałciciel-
-Co mam zrobić aby mnie kochała?-
-Offender- sapnoł Trender- dla kobiet tżeba wyć miłym i na pewno nie brać je odrazu do łóżka-
-Wystarczy mi ona na jedną noc-
-Off Aya nie jest typem kobiety co pójdzie z tobą z chęcią do łóżka- powiedział splendor popijając wino- ona raczej idzie na stałe związki-
-Off lepiej sobie zadaj pytanie. Czy jak już z nią się przepisz nie będziesz chciał to zrobić drugi raz?-spytał się Slender
Nad tym to się nie zastanawiałem...Slender ma rację ona nie wystarczy mi na jedną noc Co się że mną dzieje?!
-Będę chciał....co mam zrobić żeby mnie kochała?-
-Naj pierw ona musi cię polubić- poprawił slender
-No właśnie. Musisz przestać proponować na każdym spotkaniu o przestaniu się-
-Musisz starać się tylko o nią i musisz zacząć nosić spodnie...-powiedział Trender wskazując palcem w tam to miejsce
-A ty Slender coś doradzisz?-
-Hmm...musisz komplementować jej wygląd. Nie zmuszać do...sam wiesz czego. Gdy jest ona pijana i prosi cię o...wiesz co musisz odmawiać...-
-Czemu?!Przecież chciała-
-Bo jest pijana. Mogła by tego żałować-
-Eh...masakra...dam radę-
-Nie kłuć się z nią. Nie bij....nie macaj jeśli tego nie chce- powiedział Splendor
-Bądź dla niej miły,opiekuńczy i szczery. Żeby ci ufała-
-Okej. Coś jeszcze?- spytałem się i rozejrzałem się dokoła
-Chyba nie-
-Dobra- sięgnąłem po wino i napiłem się łyka - dobre -
Zaczęliśmy rozmawiać o losowych tematach i pić przy tym wino.
-Kto najczęściej przebywa z Kają?- spytałem się
-Może....Slender?-
Spojrzeliśmy się na Slendera.
-Co?-
-Jaka ona jest?-spytałem się odstawiając przy tym pusty kieliszek.
-Jest....miła, lubi czytać książki...jest...dobra w zabijaniu hmm jest...piękna- przestał mówić
Rozejrzałem się po braciach a oni na to nic nie odpowiedzieli.
-Slender....hamlooo....Slender!-
-Co?!-
-Co ci?Przestałeś mówić gdy powiedziałeś......ouuuu...-
-Co?! Czemu każdy się szczerzy?!-
-Slender czy Kaja jest piękna?-
-Co?! No....-
-Slender czy ty się zakochałeś?- spytał się Trender
-Ja...-
-Nie kłam! Twoje rumieńce to potwierdzają!....Slender się zakochał hahaha...-
-Cicho bądź! Jesteśmy tylko przyjaciółmi-
-O nie. Nie nie nie. Czy...ty jesteś dla niej przyjacielem a ty ją
CZYTASZ
Połączeni krwią [Slenderman x OC]
Terror14-letnia Kaja która nie była zbytnio lubiana w szkole przez fascynacje krwią wreszcie ukończyła szkołę.Ma ona w planach pojechać wraz z dziadkiem do kuzynki.Z biegiem czasu dowiadują się, że nie są normalne.Kim one są?Czy dziadek coś przed nimi ukr...