- Właściwie to co takiego odróżnia czas spędzony z drugą połówką od tego ze „zwyczajnym" przyjacielem? Oprócz przytulania się i w ogóle... - Zastanawiał się na głos Naruto.
Jego głowa leżała na udach Sasuke, który odpoczywał z zamkniętymi oczami, ale słuchał młodszego i na te rozmyślania otworzył powoli oczy i spojrzał pytająco na blondyna.
- No na przykład gdybym siedział tutaj z Gaarą i oglądał film to byłoby zwykłe przyjacielskie spotkanie, ale gdybym siedział tutaj z tobą i oglądał film to byłoby bardziej jak randka w domu. Czemu tak jest?
- Bo jesteś moim chłopakiem? - odpowiedział lakonicznie Sasuke wiedząc, że coś takiego nie zaspokoi ciekawości Uzumakiego
- Ale czemu jak się spotykamy to robimy normalne rzeczy, a nie jakieś...no nie wiem. Wyjątkowe...?
- Każda chwilą z tobą jest dla mnie wyjątkowa, nie wiem jak u ciebie - Uchiha przymknął oczy zachowując kamienną twarz.
Twarz Naruto za to pokryła się delikatnym rumieńcem. Z jednej strony irytowało go jak Sasuke ot tak sobie rzucał takimi wyznaniami, ale z drugiej to było naprawdę miłe.
- Coś w tym jest - odpowiedział cicho. Dziwnie zabrakło mu słów.
Leżeli więc sobie razem w ciszy i Naruto pomyślał, że może to właśnie obecność Uchihy sprawia, że ta sytuacja jest wyjątkowa.
***
- Idziemy do kina, nie ma odmowy! - Powiedział Gaara do Sasuke i Naruto. Neji stał tuż za czerwonowłosym niczym jego Anioł Stróż, ale zdaje się, że on już wiedział o planowanym wyjściu.
- Kiedy, w którym kinie i na jaki film? - spytał od razu Sasuke
- Kiedy będzie nam pasować, tam gdzie będzie nam pasować i na taki film, który będzie nam pasować. - odpowiedział z uśmiechem Gaara. Neji prychnął, rozbawiony niezwykle dokładną odpowiedzią chłopaka.
- Ja chętnie pój...- zanim Naruto dokończył wypowiedź, Uchiha przerwał mu
- Jasne, pójdziemy - Otoczył ramieniem talię Uzumakiego jakby chciał pokazać wszystkim do kogo należy blondyn, tak jakby cała szkoła już o tym nie wiedziała.
- To świetnie, umówimy się przez telefon wieczorem, wtedy ogarnę co kiedy grają - stwierdził Gaara a reszta przytaknęła mu.
***
- NEJI BOJĘ SIĘ!
Uzumaki nie był w stanie usłyszeć niczego co mówili w filmie, bo siedzący po jego lewej stronie Gaara non-stop zaczepiał Nejiego i chwilę później był uciszany przez dosyć mocno już zirytowanych ludzi na sąsiednich krzesłach.
- Jestem tu.
- Przytul mnie!
- Przytulam cię
- Przytul mnie mocno!
- Przytulam cię mocno!
Sasuke udał odruch wymiotny i cicho zaśmiał się z zachowania dwójki, która w dalszym ciągu zaprzeczała pogłoskom o ich domniemanym związku. Naruto śmiał się wraz z nim.
Zastanawiał się czasem czy ta dwójka sama nie ogarnęła swoich uczuć, czy po prostu próbują to trzymać w sekrecie. Można się było po nich spodziewać wszystkiego.
Na dobrą sprawę, horror na który poszli wcale nie był tak straszny. Mimo to, Naruto złapał za rękę Sasuke pod pretekstem bania się. Przynajmniej nie zrobił tego w tak efektowny (jednak co najważniejsze też efektywny) sposób jak Sabaku.
Cała czwórka wyszła z kina nie mając pojęcia co działo się w filmie. To nie tak, że ktokolwiek z nich spodziewał się czegoś innego.
- Wyszła z tego podwójna randka - Stwierdził Naruto i zdziwiony zauważył po chwili, że ani Neji ani Gaara nie zaprzeczyli mu tak jak zwykle, tylko milczeli. Coś było na rzeczy.
- Chcecie nam może o czymś powiedzieć? - spytał ostrożnie Sasuke
- Możliwe... - odpowiedział tajemniczo Gaara.
- Tak, jesteśmy razem. - Powiedział dosadnie Neji i spojrzał prosto w oczy czerwonowłosemu. Ten starał się ukryć delikatny rumieniec zawstydzenia, który wykwitł na jego twarzy.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Przepraszam, że ostatnio nie pisałam, ale nie miałam kompletnie weny co do tego fanfika. Zamiast tego napisałam kilka randomowych opowiadań o niczym.
Pozdrawiam serdecznie i miłego dnia
CZYTASZ
Nie umiem w miłość Dattebayo! | Sasunaru
FanficSzkolne Sasunaru, normalny świat, zero ninja. Teoretycznie można czytać bez znajomości anime, ale w tym przypadku radzę zapoznać się z postaciami. Jeśli masz coś do związków homoseksualnych to ta książka nie jest miejscem dla ciebie. Miłego czytania...