Kk - Witam wszystkich bardzo serdecznie, z tej strony Kjuik. Rozpoczynamy Kulisy, czyli taką małą serię wywiadów i nie tylko. Do pierwszego wywiadu zaprosiłam dziewczynę, o której coś tam słyszeliście, niby pojawiła się na chwilę, ale naprawdę zadebiutuje dopiero w następnym rozdziale. Poznajcie Arianę Agreste!
Ar - Wiesz, że pierwszy raz przedstawiłaś się tym imieniem!?
Kk - Oooo... Chyba masz rację... No tak, przecież zmieniłam chyba w czerwcu hah...
Ar - Okej, dziękuję za zaproszenie, czuję się zaszczycona, że to pierwszy wywiad.
Kk - Może najpierw sama powiem parę słów o tobie, żeby przybliżyć troszkę twój życiorys... Ariana Agreste, bliźniaczka Adriena, z wyglądu prawie jego kopia hah...
Ar - Ej on jest wyższy! Poza tym ja mam długie włosy.
Kk - Ale oboje jesteście podobni do mamy, więc do siebie też. W wieku 5 lat wyjechałaś do Londynu i zamieszkałaś u swojej cioci Amelie. Wróciłaś do Paryża w wieku 17 lat, nie było cię dość długo. Jak dobrze pamiętam, chodziłaś do szkoły tak jak inne dzieci, prawda?
Ar - Tak, to właśnie dlatego wyjechałam do Londynu. Ciocia zamierzała wysłać Felixa do bardzo dobrej szkoły, a że znała dyrektorkę, mogła bez problemu załatwić miejsce dla mnie i Adriena. Ale ojciec nie chciał wysyłać nas do szkoły, więc już wtedy starał się o nauczanie domowe. Wiadomo, to nie był dla niego żaden wysiłek, bo pan Andre, znajomy rodziców, był wtedy wiceburmistrzem. Ale ja się uparłam, bo chciałam chodzić do szkoły, więc w końcu rodzice się zgodzili i pojechałam do Londynu.
Kk - W porządku, uważaj na spoilery, ale na razie jest okej. Mam pytanie jak to było wychowywać się pod jednym dachem z takim debilem jak Adrien, ale jak już wiemy, nie wychowywaliście się razem.
Ar - Nie powiedziałabym. Nie wiem jak rozumiesz ,,wychowywać się", ale będąc otoczonym przez służbę, oboje byliśmy dość niesamodzielni. Fakt faktem Adrien trochę bardziej, bo ten to był całe dzieciństwo wizytówką ojca, on nie miał okazji wyjść tak po prostu do sklepu, albo chociażby pozmywać naczynia. I tutaj trochę się od niego różnimy z Felixem...
Kk - Przejdziemy do tego, ale powiedz jeszcze o Adrienie.
Ar - Ah zapomniałam o najważniejszym, przepraszam najmocniej. Adrien kiedy zakochał się w Marinette, chciał nauczyć się takich prostych rzeczy jak na przykład sprzątanie i to była jedna wielka komedia, ale ostatecznie to właśnie Mari nauczyła go składać meble, jak to ostatnio zauważył Plagg. A gotować nauczył się wtedy, gdy mieszkaliśmy u Mari przez jakiś czas.
Kk - Mhm... To teraz opowiedz o swoim dzieciństwie w Londynie. Twoje życie nie było pod kontrolą ojca, prawda?
Ar - Oczywiście, że nie. Ja byłam wolna. Z resztą Felix też. Mogliśmy wychodzić z domu i robiliśmy co chcieliśmy. Felix był zdolny i przeskakiwał klasy. Zdał maturę gdy miał 14 lat, potem też w jakimś przyspieszonym trybie zaliczył studia... A ja normalnie chodziłam do szkoły i na kółko teatralne. Ale posiadanie swojego własnego teatru jest dużo fajniejsze, nieprawdaż?
Kk - Eee tak, prawda... Dobra, dalej... Czy byłabyś szczęśliwa, gdybyś dostała pod opiekę wszystkie kwami?
Ar - Tak, definitywnie.
Kk - Szybka odpowiedź, ty wiesz ile ich jest?
Ar - Tak, wiem i kocham je wszystkie tak bardzo jak Marinette. Z tym, że ona myśli dużo racjonalniej ode mnie i wie, że to dość problematyczne z dnia na dzień przygarnąć 19 dzieci. Chyba. Bo ja tego nie odczuwam i wszystkich bym przygarnęła. Ale przynajmniej mogę adoptować Longga!
Kk - Cieszę się. Jakie jest twoje ulubione zwierzę?
Ar - Mój brat.
Kk - Co...?
Ar - Moje ulubione zwierzę to kot. Czarny Kot. Przecież nawet mam koszulkę The Biggest Fan of Chat Noir!
Kk - Okej, ulubiony kolor?
Ar - Różowy, zielony, czerwony, biały hmm... Lubię całą tęczę.
Kk - Ja też hah... Ulubione miejsce?
Ar - Jak na razie Paryż i to się chyba nie zmieni.
Kk - Masz duszę romantyka czy jesteś trzeźwo myślącą osobą?
Ar - Oczywiście, że mam duszę romantyka! Chyba rzadko myślę trzeźwo... Podobno ja myślę sercem.
Kk - Tak, z tym nie można się nie zgodzić. Kogo z ludzi w twoim otoczeniu cenisz najbardziej?
Ar - Mam kilka takich osób. Felix, Kagami, Adrien, Marinette, Nathalie, Mistrz Fu...
Kk - Pozwolisz, że przejdę do trudniejszych pytań.
Ar - Nie boję się takich.
Kk - Co jest między tobą a Felixem?
Ar - Bardzo bliska przyjaźń.
Kk - Okej, posłuchaj mnie. Pamiętam, że przynosiłaś mu kolacje do pokoju, kiedy nie przychodził, opiekowałaś się nim, a on tobą. Nie chciałaś marnować jego czasu, ale on i tak był w stanie dla ciebie rzucić wszystko. Ja wiem, że to twój kuzyn. Ale czy nie wydaje ci się, że dla Felixa mogłaś być kimś więcej niż przyjaciółką?
Ar - Mogę nie odpowiadać...?
Kk - Tak, w porządku... Dalej... Co ty na to, że Kagami, twoja dziewczyna była kiedyś z twoim bratem?
Ar - Nic, bo wiem, że to od bardzo dawna bardzo nie aktualne. Co prawda nie znam wszystkich szczegółów, ale naprawdę się tym nie przejmuję.
Kk - O ile dobrze pamiętam twój ojciec nie był specjalnie zadowolony z waszego związku.
Ar - No nie był haha... Coś tam kojarzył, że wcześniej Adrien był z Kagami, poza tym nagle dowiedział się, że nie będzie miał wnuków. No i w sumie chyba nie podobało mu się, że Kagami spędzała u nas tak dużo czasu, ale nie mógł zabronić nam się spotykać, bo miałby do czynienia z ciocią Amelie.
Kk - Okej, będziemy już kończyć, bo trochę późno się zrobiło, więc jeszcze 3 pytanka. Czy wiesz już jaki jest plan gwiazd? Czego one chcą?
Ar - Nie wiem, ale się dowiem!
Kk - Wierzę ci hah... Ostatnio twoja ulubiona piosenka? Albo jedna z ulubionych.
Ar - Hmm... Fire in the rain.
Kk - I uwaga ostatnie pytanie, skup się. Czy to prawda, że Adrien ogląda, lub oglądał anime?
Ar - Tak. To znaczy jak byliśmy mali, oglądaliśmy z mamą Sailor Moon i z tego co pamiętam, po moim wyjeździe on dalej oglądał anime, ale teraz już chyba nie.
Kk - Bardzo ci dziękuję i mam nadzieję, że spotkamy się jeszcze za niedługo przy kawie. Oraz miło byłoby spotkać się z twoim kuzynem, ale wiem, że to prawie niemożliwe. A Wam dziękuję za pytania, do zobaczenia!
CZYTASZ
Księga one-shotów - Miraculous
FanfictionPrzedstawiam Księgę, w której jak nazwa wskazuje znajdziecie one-shoty. Prawdopodobnie większość będzie o tematyce Trixxllen, ale mam nadzieję, że inne również się tu znajdą. Wywiady chyba też tu będą. Na razie to chyba tyle. Nie nastawiajcie się...