Księga one-shotów - Miraculous

🌼 Kulisy S2 E07 (nie publikowane) 💫

16 lutego 2024, teatr kjuik (wyimaginowane miejsce, w którym pisze), obecni: kjuik oraz główna ósemka

Kk - Możecie się zastanawiać dlaczego was tu dziś wszystkich zebrałam. Jak wiecie Kwiatek będzie miał dokładnie 100 rozdziałów, powoli zbliżamy się do końca i wiem, że chcecie wiedzieć co teraz będzie. Wszyscy mniej więcej znacie już swoje role w Again, niektórzy trochę więcej - z pretensjami patrzy na Trixxa.

Tx - Nie moja wina, że nie chowasz swoich rzeczy.

Kk - Wiecie już, że historia w Again zaczyna się dokładnie 3 kwietnia tego roku i tego dnia rzeczywiście zamierzam to opublikować. Dotąd mówiłam tylko o Again i doskonale wiecie już, jak skończy się Kwiatek. Powtarzam te słowa od dawna i za każdym razem trochę mnie bolą, ale września nie będzie. Kiedy wrócicie do domu po wakacjach, dam wam chwilę spokoju, zanim skończę świat. To ostatnie kulisy, już więcej się tu nie spotkamy. A przynajmniej nie w tym sezonie, nie w tym towarzystwie i nie w tej sytuacji. Zobaczycie się ponownie dopiero w Again, w nowym życiu. Ale to wszystko już wiecie. Kiedyś tylko wspomniałam, że chodzi mi po głowie altrenatywne zakończenie Kwiatka. To znaczy masakra będzie ta sama, ale nie rozerwie rzeczywistości. Teraz chciałabym się skupić właśnie na tej alternatywie, ponieważ ona wiąże się z kontynuacją. No można nawet powiedzieć, że bezpośrednią, w tej samej rzeczywistości. Ale wracając do was. Co się z wami stanie? - wzdycha i uśmiecha się smutno. - Wasze drogi trochę się rozejdą. Trixx... Mówiłeś kiedyś, że chciałbyś wyjechać do Nowego Orleanu. Wyjedziesz jeszcze przed końcem wakacji. Każdego wieczoru będziesz imprezował, rano będziesz się zastanawiał w jakiej części miasta jesteś. W końcu założysz się o coś po pijaku i kilka lat później będziesz chodził po tym samym mieście w policyjnym mundurze. Ale mówiłeś, że nie chciałbyś jechać sam. Wayzz pojedzie, właściwie poleci z tobą, żeby cię pilnować - zwraca się do zielonowłosego. - Masz możliwości i z nudów skończysz kilka kierunków studiów. Może ktoś powiedziałby, że twoje życie będzie nudne, ale praca w bibliotece będzie ci odpowiadać. Cisza, spokój, pełno książek, cały dzień odpoczynku od Trixxa i innych obowiązków w domu. Nooroo... Razem z Duusu wyjedziecie, będziecie podróżować głównie po Azji i Europie, w końcu zatrzymacie się w Londynie i tam zamieszkacie. Duusu, ty będziesz już wolna od przeszłości, zaczniesz praktycznie nowe życie, ale ty Nooroo nadal bedziesz miał koszmary. Za 2 lata zaczniesz terapię, Agresty wszystko opłacą, tajemnica będzie bezpieczna. Czasami będzie trudniej, ale Duusu cały czas będzie cię wspierała. Kilka miesięcy spędzisz w szpitalu psychiatrycznym, ale obiecuję, że za parę lat to wszystko się skończy i będziecie razem szczęśliwi. Pollen... Piekarnia? Przez jakiś czas zrobisz sobie przerwę, nadal bedziesz mieszkała u Sabine i Toma i może w końcu nawet znajdziesz jakąś równowagę między pracą a życiem prywatnym. Tikki... Nie ma co się oszukiwać, czasami będzie ciężko. Ale masz przyjaciół, którzy ci pomogą. Znajdziesz pracę jako kelnerka i jeszcze pokażesz, że jesteś tu najsilniejsza. Ash, moja droga - uśmiecha się szeroko. - Pamiętasz, że tacy jak ty nie mają szczęśliwego zakończenia?

Sh - Pamiętam.

Kk - Jednak moją intencją nie jest, żeby cię zniszczyć czy coś takiego. Fakt, masz problem, jesteś marionetką w moim teatrze i twoja przyszłość będzie polegała na ogarnianiu wszystkiego. Ale będą też pozytywne strony. Dobre relacje z mamą oraz oczywiście z rodziną we Włoszech, pójdziesz na te studia i będziesz psychologiem szkolnym na pół etatu. Poza tym zajmiesz się poniekąd zarządzaniem w firmie Camili. Czy coś jeszcze...?

Pg - Co ze mną? - wtrącił się kociooki.

Kk - No tak. Zapomniałabym - śmieje się. - Ty Plagg, wyjedziesz do Nowego Jorku. Będziesz żył w niewielkim mieszkaniu ze świetnym widokiem na miasto, pracując jako ochroniarz. Twoja dieta będzie składała się przede wszystkim z pizzy, a pranie będziesz robił raz na 4 miesiące, gdy przypomnisz sobie, że posiadasz pralkę. Fajnie, co nie?

Tx - No chyba nie...

Kk - Jeśli macie jakieś zażalenia, wrócimy do tematu kiedyś. Na razie musimy skończyć samego Kwiatka.