Rozdział 20

35 2 0
                                    

Zbliżała się dwudziesta trzecia, a ja nadal nie nie zapytałam Blackout'a czy ze mną pójdzie. Szukałam go już półgodziny, ale i tak go nigdzie nie było. Postanowiłam zapytać Barricade'a. Gdy go znalazłam podeszłam do niego i skrzyżowałam ręce na klatce piersiowej.

- Wiesz, może gdzie jest Blackout? - Spytałam patrząc w bok

B- A co? Chcesz go wypytać o naszą rozmowę?

- Nie, chcę by towarzyszył mi w misji

B- Jakiej misji?

- Nie muszę ci się tłumaczyć

B- Nadal jesteś zła co?

- Eh.. Krótka piłka wiesz gdzie on jest czy nie?

B- Może i wiem

- To powiedz

B- Najpierw ty powiesz o jaką misję chodzi

- Nie ma mowy! Spytam kogo innego

B- Wątpię, że ktoś ci odpowie

- O co ci chodzi?

B- Przyjaźnie się z nim, więc wiem gdzie on jest, a reszta nie

- Wolę sama go poszukać niż miałabym ci powiedzieć! - Fuknęłam

B- Eh ujmę to inaczej, powiedz mi bo jestem twoim opiekunem i muszę o takich rzeczach wiedzieć!

- Ty też mi nic nie mówisz, więc czemu ja mam?

B- Powiem ci wszystko, ale nie teraz..

- To kiedy?

B- Wkrótce

- Eh.. Teraz ty kłamiesz

B- Przysięgam, że nie kłamie

- Czemu mam ci wierzyć?

B- Bo wbrew pozorom.. Jesteś fajna

- Naprawdę?

B- Tak

- Jeśli chodzi o misję to muszę włamać się do muzeum i wykraść odłamek sześcianu cokolwiek to jest..

B- A po co ci do tego Blackout?

- Zabrałby mnie tam, a później byśmy się przelecieli

B- Aha

- Chodzi mi o helikopter zboku! - Fuknęłam widząc jego minę

B- Przecież wiem - Odparł uśmiechając się

- Akurat! Widziałam to spojrzenie

B- Jakie spojrzenie? - Spytał udając, że nie wie o co chodzi

- Dobra nie ważne, powiedz mi lepiej gdzie jest Blackout

B- Jest w laboratorium

- Wreszcie - Szepnęłam oddalając się

Weszłam do pomieszczenia, w którym był Shockwave i się rozejrzałam. Niestety nikogo poza wynalazcą tam nie było. Podeszłam, więc do Shockwave'a i spytałam czy był tu Blackout. Bot wyglądał na zdziwionego i zaprzeczył.

- Okłamał mnie! Aż to drań! - Przeklełam w myślach

Szybko wyszłam z laboratorium i zaczęłam szukać Barricade'a. Chciałam mu wygarnąć co tak naprawdę myślę o jego zachowaniu. Gdy go znalazłam znów rozmawiał z Blackout'em. Wściekła postanowiłam znów ich podsłuchać, ale tym razem nie zamierzałam dać się złapać. Cicho przyczaiłam się za jakimś drzewem i zaczęłam nasłuchiwać.

B- Co tym razem jej powiedziałeś?

Barricade - Wszystko wiem

B- Co?

Alien RobotsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz