W środku nocy obudził mnie lekki dotyk na policzku. Gdy otworzyłam oczy zobaczyłam siedzącego przy mnie Barricade'a.
- Wróciłeś - Szepnęłam
B- Nigdy bym cię nie zostawił
- Obiecujesz?
B- Przysięgam
- Dzięki, że wtedy po mnie przyjechałeś
B- Nie mogłem zlekceważyć tej wiadomości..
M- Może opowiedz jej teraz co tak naprawdę się stało - Powiedział siadając
- Obudziliśmy cię?
M- Nie do końca
B- Eh.. Rose.. Ścigałem się z Sideways'em, ale po jakimś czasie dołączył do nas jakiś mężczyzna w czarnym citroenie.. Chciał w pewnym momencie zepchnąć mnie z drogi, więc ja to zrobiłem pierwszy.. Po jakimś czasie usłyszałem krzyk i stuknięcie.. Gdy obróciłem lusterko zobaczyłem małą dziewczynkę na drodze.. Ja.. Uznałem, że to nic i pojechałem dalej.. Wybacz mi proszę..
Nie mogłam wydusić z siebie ani słowa, bo byłam zszokowana tym co mi powiedział. Gdy szok minął mocno się do niego przytuliłam.
- Nie wiedziałeś.. To nie twoja wina..
B- Wybaczasz mi?
- Tak
B- Kocham cię - Odparł mocno mnie obejmując
- Ja ciebie też
M- Skoro już wszystko jasne to, może w końcu się położymy? - Spytał zaspany
- Heh racja
Barricade uśmiechnął się lekko, poczym położył obok mnie. W końcu czułam ich ciepło, miałam ich obu przy sobie.
- Kocham was
- My ciebie też - Odpowiedzieli jednocześnie
Gdy oboje mnie objęli poczułam się bezpiecznie i po chwili zasnęłam. Następnego dnia obudziłam się o dwunastej co bardzo mnie zdziwiło.
- O boże.. Aż tak długo spałam? - Spytałam samą siebie
B- No proszę śpiąca królewna się już obudziła - Powiedział opierając się o framugę drzwi
- No cześć
B- Jak się spało?
- O dziwo bardzo dobrze
B- Zadzwoniłem do bazy i poinformowałem, że nie będzie cię w najbliższym czasie
- Dzięki
B- A i Mirage pojechał z Drift'em na jakąś bitwę
- Aha.. Przynajmniej ty zostałeś
B- Nie zostawiłbym cię samej bez opieki, a zwłaszcza w takim stanie
- Kochany jesteś
B- Bardzo często to od ciebie słyszę
- Widocznie trzeba ci to
przypominać - Powiedziałam uśmiechając się do niegoB- Mam szczęście, że ciebie mam - Odparł idąc w moją stronę
- To chodź się przytul
B- Taki mam zamiar - Oznajmił wchodząc na łóżko
Gdy jego twarz znajdowała się kilka centymetrów nad moją lekko się zarumieniłam. Gdy chciałam coś powiedzieć Barricade natychmiast mnie pocałował. Nie robił tego powoli, a szybko i z pożądaniem.
CZYTASZ
Alien Robots
ActionMłoda szesnastoletnia Rose mieszkająca w Dubaju straciła rodziców przez atak terrorystyczny w Hongkongu. Przez ten wypadek Rose mocno się załamała. Potem było jeszcze gorzej. Traciła jakiekolwiek uczucia i emocje. Aż w końcu stała się obojętna i zim...