Czy dasz radę zmienić się dla mnie/Sadie Sink

1.

pov:Sadie

Dzisiaj jest mój pierwszy dzień w nowej szkole. W poprzedniej nie byłam za bardzo lubiana ale teraz mam nadzieje że mnie polubią. Moja rodzina nie należy do bogatych ale też i nie do biednych jesteśmy tak pomiędzy. Mam 17 lat i jestem w 2 klasie liceum. Mam rude włosy które sięgają mi do łopatek, niebieskie oczy zgrabny nos trochę piegów i pełne malinowe usta. Nie jestem za bardzo wysoka. Interesuje się aktorstwem i muzyką lubię czytać jak i pisać książki ale jeszcze nikomu nie pokazałam żadnej. Od dziecka zawsze byłam sama można powiedzieć że sama się wychowałam moi rodzice ciągle wyjeżdżali do pracy i nie mieli dla mnie czasu nawet nie wiedzą że ich jedyna córka jest lesbijką. Kiedyś się tym przejmowałam i zazdrościłam innym że mają takie relacje z rodzicami ale teraz mam to gdzieś w sumie lepiej że nie mieszają się w mojej życie.

-Sadie zejdź na dół zaraz masz szkołę!-krzyknęła moja mama

-Już idę- powiedziałam. Wzięłam plecak i zeszłam na dół

*w szkole*

Mówiłam wam że bardzo się stresuje jeśli nie to teraz mówię. Dołączam w drugim semestrze i pewnie będę musiałam coś o sobie powiedzieć.

Weszłam do klasy były już lekcje a pierwsza z nich to godzina wychowawcza
- O dzień dobry, ty to powenie Sadie ?
- Dzień dobry, tak to ja- powiedziałam i czułam jak ktoś ciągle się na mnie gapi ale bałam się spojrzeć kto to taki.
- Świetnie w taki razie klaso to nasza nowa uczennica mam nadzieje że dobrze ją przyjmiecie- powiedziała zadowolona wychowawczyni
- Usiądź sobie koło millie o tam- wskazała mi miejsce
- Hejka jestem millie-powiedziała brunetka i podała mi ręke
-Hej- uśmiechnełam się i zaczełam słuchać co mówi wychowawczyni