Byłam już pod domem. Sadie siedziała na schodkach wysidłam z auta i ruszyłam w jej strone. Dziewczyna wstała a ja odrazu wziełam ją do mocnego uścisku.
-Tak cholernie się martwiłam-czułam jak dziewczyna jest bardzo zimna. Jest bardz chłodno na dworzu a ona ma tylko bluze na sobie.
-Przepraszam....-zaczeła płakać.
-Hej spokojnie chodź wejdziemy do domu zrobie ci coś ciepłego do picia i jedzenia jeśli będziesz chciała.Trochę się ogrzejesz.-dziewczyna patrzyła na mnie zaszklonymi oczami.
-Chodź skarbie wszystko będzie dobrze obiecuje.-Otworzyłam drzwi i razem z dziewczyną ruszyłyśmy do kuchni. Wstawiłam wode na herbate wyjełam z lodówki obiad i zagrzałam.
-Poczekaj przyniose Ci koc.
-Nie musisz i tak już wiele dla mnie robisz.
-Dobrze ale jak mi się rozchorujesz to nie wiem co Ci zrobie-obiad się już podgrzał zalałam wodą herbate dziewczyny i usiadłam obok niej.
-Powiesz mi co się stało u ciebie w domu?
-Nic
-Nie kłam
-Nie kłamie
-Sadie wiesz że nienawidze jak ktoś kłamie szczególnie że ja wiem że coś się stało.
-To mało ważne
-Bardzo ważne. Sadie proszę może będe w stanie Ci pomóc.
-Powiedziałam mojej mamie że jestem lesbijką i że mam dziewczyne ona się wkurzyła no i przed tym wkurzyła się za to że nie odezwałam się gdzie jestem. Uderzyła mnie a ja szybko uciekłam. A mój ojciec ma wyjebane we mnie.
-Uderzyła cię?!-jak jej matka śmiała myślałam że ma mądrzejszych rodziców ale się myliłam.
-Tak....-łzy zaczeły lecieć niebieskookiej. Objełam ją ramieniem a ta się wtuliła we mnie.
-Nie chce tam wracać-powiedziała cicho.
-Spokojnie zostaniesz u mnie. Tak długo jak będziesz potrzebowała.-pocałowałam ją w czoło.
CZYTASZ
Czy dasz radę zmienić się dla mnie/Sadie Sink
TienerfictieEmilka szkolna suka Sadie normalna dziewczyna Jak potoczą się ich losy? .............. sceny 18+ wulgaryzmy czytasz na własną odpowiedzialność