3

247 3 0
                                    

Siedziałam razem z Emilką pod gabinetem dyrektora niestety Millie musiała już iść na lekcje.Spojrzałam kątem oka na Emilkę była wkurzona i to bardzo

- Na co się gapisz przez ciebie mamy problemy jesteś zadowolona?!- powiedziała prawie krzyknęła Emilka.

- Co!? To nie ja miałam problem że zajęłam stolik to ty zaczęłaś to przez ciebie siedzę pod gabinetem dyrektora już w pierwszy dzień!-krzyknęłam. Co za suka z niej sama zrobiła wielki problem o jakiś jebany stolik i uderzyła mnie ale oczywiście winna jest po mojej stronie no tak.

- Ciszej. Zapraszam was do gabinetu-powiedział oschle dyrektor

Gabinet jest cały brązowy i ma dodatki czarnego. Wygląda trochę jak z jakiegoś filmu.

-Siadajcie.Powiecie mi o co poszło? Dlaczego jedzenie było na podłodze i dlaczego się pobiłyście? Ile wy macie lat pięć ludzie. Ty -wskazał na Emilke- masz już 18 lat a zachowujesz się jak 5 latek. A ty - wskazał na mnie- to twój pierwszy dzień w tej szkole ja już masz kłopoty.

- To nie moja winna to ona zrobiła problem o to że zajęłam niby jej stolik to ona wywaliła mi jedzenie dlatego zrobiłam to samo jej a jak chciałam już iść uderzyła mnie a ja jej oddałam.

- Zasłużyłaś sobie każdy wie że to mój stolik i nikt go nie zajmuje ale znajdzie się taka księżniczka jak ty i będzie robić z siebie poszkodowaną.

- No przepraszam bardzo skąd ja mogłam to wiedzieć jestem tu pierwszy dzień

-Spokój już oby dwie zostajecie pod lekcjach na 2 godziny i bez dyskusi a teraz marsz na lekcje-powiedział cały czerwony dyrektor

*po lekcjach*

Kiedy każdy już idzie zadowolony do domu ja muszę siedzieć w kozie z największą suką w tej szkole

Czy dasz radę zmienić się dla mnie/Sadie SinkOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz