16

165 2 1
                                    

POV*SADIE

-Czy ty nie rozumiesz słowa nie?-co ona sobie wyobraża.

- Spokojnie chce tylko pogadać proszę wysłuchaj mnie. - widziałam że zależy jej na tej romowie.

-Masz 5 minut rozumiesz tylko 5- powiedziałam i czekałam aż zacznie.

-Słuchaj strasznie cię przepraszam za to co stało się tydzień temu na stołówce.  Strasznie mi zależy na tobie Sadie. Od kiedy cię zobaczyłam nie potrafie wybić cię z głowy szczególnie że prawie się pocałowałyśmy. Sadie ja chce Ci powiedzieć że......-nie dokończyła ponieważ dzwonek zaczą dzwonić a do kantorka wszedł woźny.

- Co wy tu robicie jest chyba wyraźnie napisane że wam nie wolno tu wchodzić-powiedział zdenerwowany woźny.

- Tak przepraszam już idziemy-złapałam Emilke za ręke i wyprowadziłam z kantorka.

- Dokończymy rozmowe po lekcji a teraz chodź do sali- jestem bardzo ciekawa co takiego Emilka ma do powiedzenia.

Lekcje dłużyła się jak na złość. Widziałam jak Emilka patrzy na zegar i na mnie. Jest zestresowana widze to po tym jak bawi się pierścionkiem zawsze to robi kiedy się stresuje.Wreszcie zadzwonił dzwonek wszyscy szybko spakowali rzeczy i wyszli z klasy. Stałam pod drzwiami klasy i czekałam aż Emilka wyjdzie.

-Hej Sadie- spojrzałam w tamtą stronę i zobaczyłam blondynke z którą dzisiaj gadałam ale rozmowe przerwała nam Emilka.

- O hej Ally- powiedziałam dziewczyna na powitanie pocałowała mnie w policzek.

- Um Sadie możemy dokończyć rozmowe?- spojrzałam na Emilke i już chciałam jej odpowiedzieć ale coś mi przerwało a raczej Ally.

-Um sorry że się wcinam ale porywam Sadie i później pogadacie.- dziewcyna złapała mnie za ręke i zaczeła ciągnąć do toalety. Nim się obejrzałam już byłyśmy w niej.

-Świetnie jesteśmy tu same i nikt nam nie przeszkodzi.-dziewczyna tylko się uśmiechneła.

- Przeszkodzić? W czym ?-spojrzałam nie pewnie na dziewczyne. Ta tylko mnie złapała i wpiła się w moje usta. Chciałam ją odepchnąć ale dziewczyna ma więcej siły odemnie.Pocałunek nie jest przyjemny jest nachalny wręcz okropny. Usłyszałam jak ktoś wchodzi do toalety.Dziewczyna przestała mnie całować i się odwróciła. Spojrzałam w tamtą stronę a to kogo tam widziałam sprawiło że nie wiedziałam co powiedzieć. Dziewczyna tylko na mnie spojrzała.Miła łzy w oczach. Szybko się odwróciła i wybiegła z toalety.

- Emilka!-krzyknełam ale dziewczyna już uciekła. Chciałam iść ale Ally mnie złapała i przygwoździła do ściany.

- A ty gdzie idziesz jeszcze nie dokończyłyśmy- próbowała znów mnie pocałować lecz tym razem ją spoliczkowałam i szybko pobiegłam za Emilką

Czy dasz radę zmienić się dla mnie/Sadie SinkOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz