M.M: Pójdziemy do mnie? N: Możemy M.M: Maja weźmiesz bukiet? M: Jasne
Poszliśmy na schodki a potem do Michała, jak weszliśmy do mieszkania chłopaków Michał powiedział że mam iść do jego pokoju, zapomniałam wspomnieć że jak weszliśmy do mieszkania było czuć zioło, nie było Michała z 5-10 minut, więc napisałam do Maji Do: Majcia 🤭 Nie wiem Maja, nic nie rozumiem nic nie czuje, mam mętlik w głowie Od: Majcia 🤭 Przepraszam Nadia, teraz nie moge ale w domu musimy porozmawiać „Musimy porozmawiać" prosze nie nie nawidzę jak ktoś tak mówi.. W końcu przyszedł Michał
M.M: Heeeeej N: Michał ty jesteś zjarany.. M.M: Wcale nie jestem, ja sie dobrze bawie N: Mieliśmy sobie wszystko wytłumaczyć.. M.M: Wiem przepraszam Nadia N: Jesteś zjarany, jutro nie bedziesz pamiętał o czym rozmawialiśmy.. M.M: Chcesz z nami zajarać? N: Nie jaram M.M: No chodź N: Powiedziałam że nie.. M.M: Proszęęę tylko raz N: No dobra tylko poczekaj
Musiałam napisać Maji że dzisiaj mnie nie bedzie w domu żeby się nie martwiła Do: Majcia 🤭 Słuchaj Maja, cały dzień będe u chłopaków także nie musisz się martwić bo jestem w dobrych ramionach zresztą nie będę cały dzień a raczej reszte dnia bo jes 17 Od: Majcia 🤭 Okej Nadusia, baw się dobrze 💋
Poszłam do chłopaków żeby zajarać
W: Kogo my tu mamy „nie palaczke" która właśnie pali biernie N: Daj bucha K: Co T: Wtf W: Co tu się właśnie N: Daj bucha jesteście wszyscy zjarani więc i tak jutro zapomnicie co tu się działo W: Jesteś pewna? N: Nie idioto, mowie daj bucha nie chcąc M.M: Ale ty sie nie denerwuj Nadusia
Wyga dał mi jointa wziełam bucha i nie wiedziałam że to tak wciąga
N: A moge całego jointa dla siebie? T: Bierz mamy jeszcze kilka N: Dziękuje Tadzio
Spaliłam całego jointa i miałam już faze nic nie pamiętam co się działo, był w sumie kolejny dzień a ja spałam z Matczakiem w jednym łóżku... Od: Majcia 🤭 Stara wracaj do domu musze ci coś pokazać
Matczak nie spał więc powiedziałam mu że idę do domu on nie zaprzeczył bo powiedział że jest dalej zmęczony. N: Pa Michaś M.M: Dozobaczenia Wyszłam z Mieszkania a Matczak zamknął za mnie drzwi. Poszłam w kierunku domu w sumie miałam podrodze sklep więc kupiłam sobie elektryka i wkłady do niego, idąc paliłam sobie, od Michała do naszego mieszkania miałam chwile. Zobaczyłam podjeżdżające do mnie auto, było znajome A: Nadia proszę wróć N: Przyjedź do nas później porozmawiamy. A: Dobrze dziękuje..
Co ja robie? Ahh nie ważne weszłam do domu gdzie zastałam na kanapie całującą się Maje z Tadeuszem oglądających jakiś film. M:Nadiaa N: Hm? M: Musze ci coś pokazać N: No dawaj
Maja wyjeła telefon i pokazała mi dwa zdjęcia zrobione przez chłopaków
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
M: Fajnie Ci sie jarało widze N: Co M: No przecież całowałaś się z Michałem a na dodatek z nim spałaś.. N: Poźniej ci coś powiem okej?
Ktoś zapukał do drzwi N: Otworze Był to Adam z którym miałam porozmawiać M: Go tu jeszcze brakowało A: Coś ci nie pasuje maleńka? T: Lepiej daj sobie spokuj mordzia i ją zostaw A: Kogo? Tą siedemnastolatke czy moją dziewczyne N: Nie jestem twoją dziewczyną A: Przepraszam, masz rację N: Idziemy do mnie A: Okej
Poszliśmy do mojego pokoju A: Słuchaj Nadia, serio chce żebyśmy byli znowu razem, jesteś najlepszą osobą którą poznałem.. Zosia jest twoim przeciwieństwem. Bardzo Cie kocham choćbyś ty mnie nie chciałbym żebyś mi wybaczyła i była znów moją dziewczyną N: Też Cie kocham Pocałował mnie
A: Ja już ide... yyy... muszę coś zrobić u yy.. u mamy tak! U mamy N: Okej pa A: Pa Mam go serdecznie dość, po co so niego wróciłam? Wcale go nie kocham, wróciłam do Maji i Tadka N: Masz jointa? T: Mam, chcesz? N: Chce M: Czemu do niego wróciłaś? N: Bo mi go szkoda, kiedy byliśmy razem, moja była przyjaciółka wyjechała z nim do niemiec, czyli musiał się z nią całowac czy coś.. T: Zdradził Cię? N: Chyba tak M: Aj Nadusia.. Zjarałam zioło i przyszedł Michał
Mt: Mieliśmy rozmawiać dzisiaj Nadia.. N: Przepraszam Michaś ale musiałam zapalić, wróciłam do Adama Mt: co? Dlaczego? N: Nie wiem Michał.. Nie wiem
Znowu miesiąc przesiedziałam w domu tylko że tym razem z Michałem Mają i Tadeuszeuszem, też wpadł Kamil do nas z zapytaniem o Adama nawet nie słuchałam a Maja mu odpowiedziała za mnie. Adam był często aktywny tak jak taka jedna dziewczyna, Adam był nieaktywny ona też. Adam na ig zablokował mi relacje a na snapchacie był w jakieś kawiarni albo w hotelu i tak non stop, to było podejrzane. Z innego konta na ig zauważyłam że trzyma za ręke jakąś dziewczyne.. Minął miesiąc od kąd wróciłam do Adama, Maje już znam 3 miesiące. Postanowiłam że zadzwonie do Adama N: Hej Adam A: Cześć N: Dlaczego się nie odzywasz? A: Zajęty jestem głos jakiejś dziewczyny: Zajęty przezemnie N: Adam? Z kim jesteś? A: Sam, przyjść do Ciebie? N: Tak
Musze mu to pokazać. Przyszedł do domu wkońcu A: Hej skarbie Zaczał podchodzić do mnie N: Z kim tam byłeś? A: Mówie ci że sam Przytulił mnie i pocałował N: Nie dotykaj mnie A: Jesteś moją dziewczyną, więc moge N: A to kto niby jest? Pokazałam mu zdjęcie A:Nie twój interes Uderzył mnie N: Z nami koniec rozumiesz? A: Nadia proszę nie Mt: powiedziała że koniec, uszanuj to oddaj jej klucze i wyjdź. A: A ty co? Kolejny jej chłopak? Ilu już masz? N: Nie mam ani jednego A: Dobra nie bede marnował na ciebie czasu Mt:Wychodzisz? To super, żegnamy Cię
Wyszedł a ja usiadłam i schowałam głowe w ręce a Michał podszedł i położył ręke na moje ramie Mt: Już jest wszystko dobrze N: Czy ja wiem Mt: Nadia, znamy się 3 miesiące i chciałem.. Chciałem Cię zaprosić Cię na kolacje.. Jutro o 18 przed naszym blokiem N: Jasne, zgadzam się Mt: Naprawdę? N: Tak! Michał Mata Matczak jest najlepszą osobą którą poznałam.
~ Aaa 1000 słów podoba mi się bardzo ten rozdział, a wam? M.M to Michał Matczak czyli teraz Mt bo zmieniłam
