Mikołajki | rozdział

65 2 2
                                    

                  Edward Kubis
Dzisiaj jest 6 grudnia, czyli Mikołajki. Ostatnio losowaliśmy kto komu robi, kupuje prezent. Wylosowałem Olę.
- Dzień dobry szefie
- Dzień dobry Daga
- Proszę, to dla szefa
- Dziękuję Daga
- Mam nadzieję, że udało mi się trafić w szefa gust
- Później zobaczę i dam ci znać
- Dobrze
Podeszły do nas Ola i Paulina.
- Dzień dobry szefie, cześć Daga
- Dzień dobry dziewczyny
- Cześć
- Ola to chyba twoje
Podałem jej pudełko z jej imieniem
- Dziękuję szefie
- Olka musimy znaleść Kroplę
- Pamiętam, Daga idziesz z nami?
- Tak
Po chwili dziewczyny odeszły a ja poszłem wziąść sobie kawałek sernika i popatrzeć na to jak dają sobie prezenty.
 
                       Julia Pakulska
Przed chwilą dałam Kłosowi prezent, otworzył go i okazało się, że był zadowolony.
- Cześć Jula!
- Młoda! Cześć!
- Proszę
- Nie wierzę, byłaś ostatnią osobą jaką obstawiałam.
- Haha. To dobrze.
- Cześć dziewczyny - podeszły do nas Ola, Paula i Daga
- Co tam? Dostałyście już?
- Ja tak
- Od kogo Daga?
- Kubis
- A wy?
- Ja od młodej.
- Jeszcze nie.
- Cześć
- O Basia, ty też dostałaś?
- Nie ten muszę dać.
- Okej
- Cześć dziewczyny - podeszli do nas Kuba, Bolo i Sławek.
- Hej
- Mamy coś dla was - Kuba dał karton Baśce, Kłos Paulinie, a Bolo Różanej
- A ja dla ciebie Boluś - Olka dała mu torbę - Mam paragon jakbym nie trafiła z rozmiarem, więc można wymienić.
- Okej Olka
- Hej Kropla
- Cześć towarzystwu - powiedział Bartek
- Kropla twoje - Wach dała jej prezent
- Kuba czegoś zapomniałeś
- Czego niby?
- Twoje - Bartek podał mu torbę
- Haha
- Bartek ale to jest twój prezent, ten drugi dla Kuby
- Oj haha - chłopaki zamienili się

                Barbara Kalicka
Wylosowałam Jawora. Ciekawy zbieg okoliczności. Mieliśmy romans, ale to już przeszłość, każde z nas poszło w swoją stronę.
- Jawor!
- O Basia cześć
- Cześć, to dla ciebie
Wyciągnełam w jego stronę prezent.
- To ty mnie trafiłaś?
- Tak. Mam nadzieję, że ci się spodoba.
- Dziękuję Basia
- Nie ma za co
- Idź wręcz prezent osobie, którą trafiłeś.
- Skąd wiesz, że tego nie zrobiłem?
- Trzymasz w drugiej ręcę prezent.
- Faktycznie, masz rację
- Okej
Zauważyłam, że Jawor podszedł do Górskiej. To wyjaśnia jego rozstrzepanie i zdenerwowanie. Trzymam za nich kciuki.

                   Tomasz Jawor
Przed chwilą dostałem prezent od Baśki. Nigdy nie pomyślałbym, że to ona mnie wylosowała. Mi trafiła się najsłodsza i najpięknieksza osoba z komendy, czyli Górska. Kupiłem jej prezent, mam nadzieję, że się jej spodoba.
- Górska - Daga odwróciła się w moją stronę
- Cześć Jawor
- Proszę, mam nadzieję, że ci się spodoba. - dałem jej torbę, Daga wyjeła z niej pudełko i otworzyła je.

                        Dagmara Górska
Jawor, ten Jawor, który mi się podoba mnie trafił. To jest cud. W torbie zauważyłam pudełko, które wyjełam. W środku po otwarciu zauważyłam piękny srebny naszyjnik z błękitnym motylem, do kompletu były jeszcze piękne kolczyki w kształcie motyli oraz bransoletka z zawieszką motyl. Cały zestaw był w błękitnej i srebnej kolorystyce.
- Pięknie to wygląda.
- Cieszę się, że się podoba.
W torbie zauważyłam, że jest coś więcej. Po wyjęciu okazało się, że książka mojego ulubionego autora, czyli Jo Nesbo.
- Zobacz co jest w środku.
Zrobiłam to co powiedział Jawor. Po otwarciu książki zobaczyłam autograf autora.
- Skąd ty?
- Pewna osoba, którą znam akurat miała spotkanie z nim i poprosiłem ją, aby poprosiła o autograf w tej książce i mi wysłała.
- Dziękuję
- To nie wszystko.
W torbie znalazłam jeszcze moje ulubione słodycze.
- Dziękuję Jawor. To wszystko wyszło ponad sumę na jaką się umówiliśmy, prawda?
- Tak
- Dlaczego wyszłeś poza limit?
- Jesteś moją partnerką w pracy, więc zasłużyłaś na coś troszkę lepszego.
- To miłe z twojej strony. Dziękuję - uśmiechnełam się do niego
- Proszę

                     Tomasz Jawor
Ona ma piękny uśmiech. Mógłbym patrzeć na nią cały czas. Jest przepiękna. Jestem szczęśliwy, że spodobał jej się prezent. Teraz czas jest aby swój zobaczył. Poszłem do pokoju mojego i Górskiej, aby spokojnie zobaczyć co dostałem od Kalickiej. Odrazu rzuciła mi się w oczy książka. Wziąłem ją do ręki, okazało się, że to ,,Piękna i bestia". Zauważyłem, że w środku jest jakaś kartka. Wyjąłem ją i przeczytałem.

,,Tomek każdy zasługuje na miłość. Walcz o Dagmarę, wiem że kochasz ją. Nie poddawaj się, a jeśli sądzisz, że nie masz szansy to przeczytaj dokładnie tą książkę.
Bella pokochała Bestię mimo jego wyglądu, więc Górska może ciebie mimo twojego charakteru. A tego się chyba obawiasz?
Powodzenia"

Zdziwiłem się, że Baśka domyśliła się co czuję do Dagi. Tylko czy ma rację, że jest szansa, abym był z Górską?
- Co dostałeś Jawor?
- O Górska
- Odpowiesz?
- Książkę a reszty jeszcze nie zobaczyłem.
- Co za książkę?
W odpowiedzi pokazałem jej książkę.
- Ciekawie, kto ci robił prezent?
- Baśka
- Tego się nie spodziewałambym po niej.
- Ja też
- To co tam jeszcze masz?
- Niewiem, ale możesz zobaczyć ze mną.
- Z chęcią
Górska podeszła do mojego biurka i wyjeła pudełko z torby.
- Mogę otworzyć?
- Tak
Daga otworzyła pudełko, w którym był zestaw kosmetyków do pielęgnacji, świąteczne skarpetki, kubek z opakowaniem gorącej czekolady i do tego pianki oraz breloczek smoka z napisem Kraków, był szaro-niebieski.

                  Julia Pakulska
- I co tam dostałyście i od kogo?
- Kartę podarunkową do rosmmana oraz zestaw słodyczy. Od Kuby - powiedziała Basia
- Kubek świąteczny z ulubioną kawą i kartę do rossmana. Od Kubisa - powiedziała Olka
- Słuchawki do telefonu, karnet do kina i kolczyki, od Pauli - powiedziała Kropelka
- Kartę do H&M i zestaw słodyczy. Od Sławka - powiedziała Paulina
- Puzzle, książki, czekoladę i rogi renifera. Od Bola - powiedziała Różana
- Zestaw biżuterii, książkę i słodycze. Od Jawora. - powiedziała Daga
- A ty Jula?
- Wino, zestaw kosmetyków do pielęgnacji, zestaw kul do kąpieli i kilka opakowań pianek. Od Alicji - powiedziałam
- Czyli zestaw do odpoczywania po pracy?
- Tak
Posiedziałyśmy jeszcze z godzinę, a potem każda z nas poszła do siebie.

                      Sławek Kłos
- Co tam dostaliście i od kogo?
- Karnet do kina i zestaw słodyczy od Julki. - powiedziałem
- Książkę, skarpetki, zestaw kosmetyków i brelok. Od Baśki - powiedział Jawor
- Zestaw kubek + kawa, żelki i świąteczne skarpetki. Od Anki - powiedział Bartek
- No co ja bym mógł dostać? - zapytał Bolo
- Co, koszule?
- Tak, zgadłeś Jawor.
- Jaką?
- We wzory, i nie jedną, a trzy oraz termos. - powiedział Bolo
- Od kogo?
- Oli
- Zegarek i zestaw słodyczy. Od Bartka  - powiedział Kuba

Chat Sprawiedliwi wydział kryminalnyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz