17. Nie zemdlejesz?

139 11 1
                                    

- Napisałeś do Scotta? - zapytałam wstając z łóżka.

- Tak, przyjdą za pół godziny - powiedział.

- To dobrze - powiedziałam.

- Nie musiałaś jeszcze wstawać- oznajmił, ściągnęłam koszulkę i zaczęłam szukać sobie ubrań zostając w bieliźnie.

- Zdecydowanie nie musiałaś jeszcze wstawać - powiedział podnosząc się z łóżka i złapał mnie od tyłu za biodra.

- Daj mi się ubrać - powiedziałam wyciągając z szafy bluzę i jeansy.

- Daj - powiedział wskazując na moją bluzę, podałam bluzę, którą mi założył, a ja ubrałam na siebie spodnie.

- Też się ubierz - powiedziałam całując go w usta i pościeliłam łóżko. Stiles się ubrał i oboje zeszliśmy na dół do kuchni.

- Chcesz płatki z mlekiem? - zapytałam, wyciągając mleko z lodówki.

- Zjem cokolwiek - powiedział, wyciągnęłam miski i łyżki, nalałam mleko, a później płatki i dałam Stilsowi jego śniadanie.

- Dziękuje - oznajmił i poszliśmy do salonu siadając na kanapie.

- W cale się nie dziwię, że widzę was razem - powiedział Peter schodząc z Derekiem po schodach.

- Nie powinieneś bo wam powiedziałam - rzekłam.

- Po tym jak nam powiedziałaś to od razu uciekłaś - powiedział Derek, a Stiles zakrztusił się płatkami.

- Skomentuj to jakoś to cię zabije - oznajmiłam Stilesowi, a on podniósł ręce w geście poddania nie odzywając się.

- Czemu Scott napisał, że robimy spotkanie stada? - zapytał Derek.

- W skrócie, nowa dziewczyna ze szkoły okazała się kitsune i chciała poznać swoją złą wersję  więc myślimy, że ona porwała Void Stilesa - wyjaśniłam.

- Oczywiście, że nigdy nie możemy mieć spokoju - powiedział Peter.

- Ktoś cię prosił o pomoc? - zapytał Stiles, a ja go kopnęłam.

- Doceń to, że może nam pomóc i nawet nie zaczynajcie się kłócić, bo i tak mam dosyć - powiedziałam, a do loftu weszło całe stado, no nie całe bo nie było Theo.

- Co się dzieje? - zapytał Scott, a ja spojrzałam na Stilesa.

- Nowa dziewczyna ze szkoły to kitsune - powiedział Stiles, a reszta spojrzała na niego zaskoczona.

- Kto was ostrzegał, ja i kto miał rację oczywiście, że ja -powiedziałam.

- Umówmy się, żeby zawsze słuchać Lilith, bo ona ma zawsze rację - powiedział Liam, a ja się uśmiechnęłam.

- Ale kitsune nie robi takich śladów na ciele - powiedział Derek.

- Ziemny kitsune - wypaliłam.

- Że co? - zapytał Isaac, przewróciłam oczami.

- Tak się interesujecie światem nadprzyrodzonym, Deaton mi o tym opowiadał. Ziemny kitsune ma moc ziemi w sensie panuje nad roślinnością, rany czy tam ślady tej martwej dziewczyny, moje czy Stilesa miały zielony śluz - wytłumaczyłam.

- Czemu ona to robi? - zapytała Alison.

- Chciała poznać swoją złą wersję - powiedział Stiles.

- Nogitsune - powiedziała Lydia.

- Porwała Voida jesteśmy tego pewni, nie mamy z nim kontaktu - powiedziałam.

What are we playing?Stiles Stilinski / Void StilesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz