-Sophie?- usłyszałam za sobą
Gwałtownie się odwróciłam
Stał tam.
W ośnieżonej kurtce i zaniepokojonym wyrazem twarzy
Zrobiło mi się go szkoda...
Podeszłam do niego i zatopiłam się w jego ramionach. Schowałam głowę w zagłębieniu jego szyi
-Co się stało?- wyszeptał
Nic nie powiedziałam
Złapał za mój podbródek i obrócił moją głowę w swoją stronę abym na niego spojrzałam. Nie mogłam utrzymać wzroku na jego twarzy
-Ty ćpałaś- powiedział
-Przepraszam Chase...
-Powiedz mi tylko dlaczego- jego głos był spokojny
-Chciałam zobaczyć jakie to uczucie
-Kłamiesz
Westchnęłam cicho i wzięłam łyka alkoholu z butelki
-Chciałam zapomnieć
-Rozumiem- chłopak zabrał mi butelkę i też się napił po czym oddał mi ją. Zdjął z siebie kurtkę i podał mi ją.
-Nie jest mi zimno- odepchnęłam ręką kurtkę i odchyliłam głowę do tyłu
-Bierz to- jego głos stał się twardszy
Przewróciłam oczami i założyłam kurtkę chociaż wcale nie zmarzłam
A przynajmniej tak mi się wydawało.
-Pokaż mi te rany na ręce- wypalił nagle
Zrobiło mi się bardziej gorąco. Działanie narkotyku już trochę opadło, ale nadal piłam alkohol
-Nie-zakryłam się mocniej kurtką
Spojrzałam na swoje kolana. Były całe obdarte, podarty komplet był cały ubrudzony w zaschniętej krwi. Odwróciłam się w stronę bruneta
-Dlaczego nie chcesz mi ich pokazać?
-Bo się ich wstydzę- odpowiedziałam zgodnie z prawdą- chciałabym się ciąć, ale żeby nie pozostawały po tym blizny
-Schudłaś ostatnio
-Zdrowiej jem- to stało się wymówką dla wszystkich
-Oj maluszku- westchnął chłopak-wiem rzeczy o których nie wiesz że wiem
Co?
Zaczęłam myśleć o tych słowach
O czym on może wiedzieć?
W jednej chwili zamarłam
Nie...Muszę się upewnić
-O czym wiesz? Powiedz szczerze
-Wiesz o czym
-Powiedz to na głos Chase. Potwierdź
-Sophie, wiem, że się głodzisz. Tniesz się między innymi dlatego, że nie lubisz swojego ciała. A jesteś idealna. Masz cudowny charakter, oczy, w których się zatapiam, pełne różowe usteczka i ciało. Ale ciało się nie liczy
Poczułam jak zeszkliły mi się oczy
-Podejrzewałem już coś w momencie kiedy spytałaś się mnie czy jesteś gruba- kontynuował-do tego ciągle pijesz alkohol, robisz cokolwiek żeby zapomnieć o problemach
On powiedział prawdę, którą bałam się wypowiedzieć od dawna.
Usiedliśmy na krawężniku podając sobie nawzajem szklaną butelkę z alkoholem.
CZYTASZ
You're not like him [ZAKOŃCZONE!]
Teen FictionSiedemnastoletnia Sophie tkwi w bolesnym, toksycznym związku. Boi się gwałtownych ruchów i podniesionego głosu, a każde słowo wypowiedziane przez innych, już na zawsze zostaje w jej głowie. Chase- chłopak, którego poznała na imprezie stara się odkry...