EPILOG

75 1 0
                                    

-Phie!- Lilly podbiegła do mnie z entuzjazmem- jak samopoczucie?

-Odkąd nie ma Nathaniela?- zaśmiałam się- sto razy lepsze

-No i git- dziewczyna zmierzwiła sobie włosy- a jak tam z Chasem?

Uśmiechnęłam się szeroko

-Dobrze

-Widzę, że chyba nawet bardzo dobrze

-Cieszę się, że znasz już całą prawdę- westchnęłam

-Ja tym bardziej... A tak w ogóle to co z mieszkaniem?

-Sprzedam. Nie mam pieniędzy żeby je spłacać. Będę mieszkać u mamy

-A nie u Chase'a?

-Za krótko jesteśmy razem, to mogłoby się nie udać, chociaż może kiedyś...

-Liczę na to!- dziewczyna pisnęła z podekscytowania

Wstałam z ławki w parku i poprawiłam pasek przy spodniach. Zobaczyłam przybliżającą się do nas postać bruneta

-Chase!- Lilly rzuciła mu się na szyję- dawno się nie widzieliśmy!

-Prawda- pokiwał głową i zwrócił się do mnie- proszę panią o pokazanie nadgarstków

Zaśmiałam się pod nosem i podwinęłam rękawy

-Jestem z ciebie dumny, wiesz?

Motylki w brzuchu...

-Ja też- wtrąciła moja przyjaciółka- to co, idziemy do tego kina?

-Pewnie!

Poczułam obejmujące mnie ramię. 

-Mam do ciebie słabość- wyszeptał mi na ucho Chase

-Ja też...


You're not like him  [ZAKOŃCZONE!]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz