That doesn't matter
Znowu Beomgyu szedł na ten sam plac zabaw. Pomimo, że miała być burza. Soobin już mówił, że to się zamienia w obsesję, ale młodszego to nie ruszało. Szedł tam gdzie chciał i nic tego nie mogło zmienić.
Jednak widać było, że nie tylko jego nie ruszyła wiadomość o złej pogodzie. Chłopak siedział opierając się o łańcuch huśtawki. Tym razem nucił 'Secret Secret' od Stray Kids. Nawet pasowało to, bo zaczął padać deszcz.
Zaraz po tym huknął grzmot i zgasła lampa. A Beomgyu usłyszał jak coś upada na ziemię. Szybko wyciągnął telefon i włączył latarkę. Wszedł na plac zabaw i zobaczył chłopaka leżącego na ziemi. Zmrużył oczy od światła, więc Choi przesunął telefon na bok.
- To ty mnie śledzisz, tak? - zapytał podejrzliwie, ale przyjął dłoń, którą zaoferował mu Beomgyu.
- Nie. Lubię patrzeć na ciebie, kiedy się huśtasz. To wszystko - może i pominął parę faktów, ale powiedział mu prawdę.
- Załóżmy, że Ci wierzę... - odsunął się i patrzył na niego nieufnie.W świetle latarki chłopak wyglądał zjawiskowo. Miał duże oczy jak na Koreańczyka. Różowe włosy były rozwiane przez wiatr. Cała jego osoba wyglądała uroczo i poważnie jednocześnie.
- Masz śliczne włosy - zauważył Choi, wskazując na kosmyki opadające na czoło drugiego.
- Cały jestem śliczny - mruknął i mimo woli się uśmiechnął, jednak po chwili się zreflektował i przybrał niewzruszoną minę.
- Nie zaprzeczę - mruknął, a potem wyciągnął do niego rękę - Nie przedstawiłem się. Choi Beomgyu. Osiemnaście lat, jakbyś się zastanawiał.Drugi z niepewnością uścisnął mu rękę.
- Kang Taehyun, siedemnaście lat...
- A więc tak ma na imię... - pomyślał starszy przyglądając mu się.Lampa znowu się zapaliła, ale żaden z nich nie zwrócił na to uwagi. Tak samo żaden nie zwracał uwagi, że stoją w deszczu. Po prostu stali i wpatrywali się w siebie. Oboje w sumie nie wiedzieli czemu to robią. Wyglądało to, jakby szukali czegoś w swoich twarzach. Beomgyu pierwszy rozejrzał się po parku, ale młodszy wciąż się w niego wpatrywał.
- Dawno mnie tu nie było, przed tym jak pierwszy raz Cię spotkałem... często tu przychodzisz?
Młodszy kiwnął głową, ale nic nie powiedział.
- Nie spodziewaj się tego, że odpuszczę sobie znajomość z tobą. Jestem uparty jeśli chodzi o zdobywanie rzeczy, których pragnę.
Młodszy podniósł brwi. Wydawało mu się to wręcz śmieszne, że ktokolwiek był nim zainteresowany, zwłaszcza kiedy go nie znał. Chociaż Taehyun nigdy by tego przed sobą nie przyznał, to Beomgyu go intrygował. I nie miał najmniejszego problemu z tym, że ktoś poświęcał mu uwagę, bo chociaż ludzie przeważnie nie poświęcali mu jej, to on ją lubił. Lubił wiedzieć, że kogoś interesuje jego osoba.
° ♡ °
th.kang
Stalkuje mnie gość, który
twierdzi, że mnie nie stalkujehyu_kaaai
Po pierwsze
Mówiłem ci, żebyś nie pisał
do mnie na Instagramie
Bo mnie ta apka wkurza
Ale jak już napisałeś...
To niech ci będzie
Po drugie to O CO CHODZI TYM RAZEM
NIC MI NIE MÓWIŁEŚth.kang
Noooo
Tak jakoś się stało, że jak
byłem na placu zabaw to jakiś
gość się codziennie przywlekałhyu_kaaai
Awww
Wciąż tam chodziszth.kang
Nie.
Po prostu ostatnio jakoś mam
fazę na huśtanie się
To wszystkohyu_kaaai
Dobra, dobra
Ja wiem swoje
W każdym razie to co to za gość?
W jakim mniej więcej wieku?
Rozmawiałeś z nim?th.kang
Co to za przesłuchanie?hyu_kaaai
Ej
Sam do mnie napisałeśth.kang
Ma 18 lat i tak rozmawiałem z nim
Bo spadłem z huśtawkihyu_kaaai
Ty to potrafisz zrobić
dobre wrażenie
Dlatego jestem twoim
przyjacielem
Na mnie też zrobiłeś
Spadając ze schodówth.kang
🙄hyu_kaaai
Nie no mówię poważnie
Nigdy nie widziałem, żeby
ktoś z taką gracją spadałth.kang
Nie wiem co mam na
to odpowiedzieć
Uhhh
Ale podoba mi się ta
atencja z jego strony...
To źle?hyu_kaaai
Czemu by to miało być źle?
Każdy człowiek chce mieć
dużo antencji...
Taka ludzka natura
Więc się nie przejmuj
A z tym gościem może coś
ci wyjdzie...th.kang
Nie dopowiadaj sobie
niczego Kaihyu_kaaai
Ja?
No coś ty
( ͡° ͜ʖ ͡°)
A w życiu
Jestem niewinny
Nic nie zrobiłemth.kang
Jeszcze nic.
Dobranoc Hyukahyu_kaaai
Branoc ⭐
❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
❤️❤️❤️❤️❤️❤️th.kang
<3hyu_kaaai
OMG
Czy ty mi wysłałeś
SERDUSZKO???!!!!
Świat się walith.kang
Uspokój się
Idź spaćWhat matters is
I'm into you right nowNie wiem co za geniusz wymyślił bal walentynkowy w naszej szkole...
HAPPY SHUSHU DAYYY 💕
Moja ult zasługuje na wszystko co sobie wymarzy 💕 Wszystkiego najlepszego Shuhua :)
CZYTASZ
After Like || Taegyu ✓
FanfictionBeomgyu nie odwiedzał parku od kiedy miał sześć lat. Gdy miał osiem pojechał do babci i całkiem zapomniał o nim. Po ponad dziesięciu latach postanowił wrócić do tego miejsca. Nie wiedział tylko, że zastanie dużo więcej niż sobie wymarzył. Tak się za...