Gacha adventures

RozdziałXIII

Alien przyszła zadowolona do domu okazało się, że panna Hanako jest po porodzie i zastąpiła ją nowa pani Keiko Naiomi uśmiechnęła się na widok szczęście na twarzy jej córki zaproponowała, by poszły do sklepu, by znaleźć jej strój do przedstawienia. Weszły do sklepu były przy sukienkach spotkały Leo i Chi :
– och hej Chi wy też szukacie stroju do przedstawienie? – zapytała wilczyca z uśmiechem.
– Tak Leo będzie grać księcia – odpowiedziała elfka nagle Alien wybuchła śmiechem.
– Będziesz księciem?! Chcę to zobaczyć – śmiała się Leo był czerwony ze wstydu.
– N – Nie śmiej się gram bardzo ważną role! – krzyknął.
– Ja będę wróżka chrzestną – powiedziała dumnie. Po powrocie do domu zobaczyły jak Jasper rozmawia przez telefon :
– Tatuś będziesz na moim przedstawieniu? – zapytała Alien z nadzieją.
– Wybacz Alien, ale nie dam rady wyjeżdżam w podróż służbową nie będzie mnie przez cały następny tydzień – odpowiedział Naiomi zacisnęła pieści.
– JAK TO NIE DASZ RADY?! WIESZ, ŻE JEST TO WAŻNE DLA NASZEJ CÓRKI! – krzyknęła Jasper próbował się wytłumaczyć jednak Naiomi uderzyła go w twarz łzy spłynęły jej po policzku. Wybuchł zaczął krzyczeć Alien zaczęła płakać pobiegła do pokoju łzy lały się jej z oczu zaczęła się obwiniać upadła na fioletowy dywanik leżała, zasłaniając uszy usłyszała trzask wyjrzała, a widok zmroził jej krew z żyłach mama leżała w kącie na jej twarzy kawałki szklanego wazonu krzyknęła zasłoniła usta Jasper odwrócił się w jej stronę i zaczął powoli iść miał na twarzy maniakalny uśmiech zatrzasnęła drzwi przekręciła kluczyk i nasłuchiwała ojciec walił w drzwi błagałby ją wpuścił przepraszał mówiłby się już nie bała, że mamusi nic nie jest, że będzie z nim bezpieczna nagle usłyszała damski głos była to Yuki pokojówka otworzyła drzwi i wpadła w objęcia różowowłosej królicy.Alien siedziała przy szpitalnym łóżku swojej mamy.