Gacha adventures

Rozdział XV

Przedstawienie zbliżało się wielkim krokami Alien, kiedy tylko wracała z przedszkola ćwiczyła swój tekst Jasper postanowił zrobić niespodziankę swojej córce i przyszedł na próbę. Dzień przed przedstawianiem Naiomi wróciła ze szpitalu Alien była przeszczęśliwa bardzo tęskniła za swoją mamą Jasper chciał wynagrodzić to swojej żonie, więc zabrał ją na romantyczną kolację, gdy wrócili ich księżniczka już spała pocałowali ją na dobranoc i poszli do swojej sypialni. Alien obudziła się z koszmaru zeszła na dół jej tata stał z wielką walizką spojrzał na nią :
– Alien, czemu nie śpisz? – zapytał zmartwiony.
– Miałam koszmar tatusiu – powiedziała
– Utulić cię? – spytał ta pokiwała głową poszli do jej pokoju Jasper pocałował ją w czoło i wyszedł ta usnęła.
Następnego dnia Naiom odwiozła córkę do przedszkola w reklamówce był jej strój.
Gdy pani Kiaru ich przeliczyła wsiedli do autokaru dotarli do teatru przebrali się stanęli na scenie i przedawnienie się zaczęło Alien stała za kurtyną, czekając na swoją kolej pani Kiaru, która stała przed sceną dała jej znać wyszła :
– O nieco ci stało się kochana? – zapytała.
– Macocha nie chce mnie puścić na bal – odpowiedział Alan.
– Nie martw się zrobimy coś z tym przynieść mi tylko dynie – powiedziała. Gdy Kopciuszek przyniósł o to, co poprosiła machnęła różdżką i dynia zamieniła się w karocę, a stare ubrania Kopciuszka w piękną sukienkę:
– Dziękuje! – krzyknął Kopciuszek.
– Proszę moją drogę, ale pamiętaj, by wrócić przed północą – ostrzegła ją wróżka.
Gdy przedstawienie się skończyło najgłośniej klaskał Jasper Alien, gdy tylko go zobaczyła rzuciła mu się w objęcia wilk zaprosił Chi Rena i ich synów do restauracji, by zacząć od nowa podczas kolekcji Chi ogłosiła, że jest w ciąży Naiomi gratulowała przyjaciółce jednak spokój został zakłócony wejściem wojskowych ogłosili, że od 1 kwietnia będą zbierać mężczyzn do wojska Chi przeraziła się, ponieważ jej mąż zdał test, że jest zdolny, by wejść do wojska, a w kwietniu ma urodzić się ich córeczka Naiomi próbowała uspokoić przyjaciółkę jednak na nic się to nie zdało.